frank napisał(a):
:roll:zdzicho komentujesz mój post i wyzywasz mnie od nieuka i lenia, piszesz o zniesieniu pańszczyzny, gdy ja pisałem o zniesieniu niewolnictwa. :666
W Polsce była pańszczyzna i zniesiono pańszczyznę, niewolnictwa w Polsce nie można było znieść, bo niewolnictwa w Polsce nie było, a gdyby było to by niewolnictwo zniesiono aktem prawnym tak jak znoszono niewolnictwo w innych państwach w których niewolnictwo było. :666 Wystarczy, czy jaśniej. :666
Z dzisiejszej perspektywy bardzo łatwo nazywać pańszczyznę niewolnictwem, ale mogą to być wyłącznie indywidualne odczucia, albo celowe manipulowanie dla osiągnięcia określonego przekazu.
1/Pańszczyzna i ważniejsze jeszcze poddaństwo razem wzięte mają wszelkie znamiona niewolnictwa, co w poprzednich postach wyjaśniłem. Podobny, niewolniczy los towarzyszył chłopstwu w Europie w różnych okresach.
2/W Europie i nie tylko istniał inny rodzaj niewolnictwa, który dotyczył ludności na podbitych terytoriach zamorskich, z których tworzono kolonie. Los jednych i drugich niewolników był podobny, ale te niewolnictwa w Europie Zachodniej rozmijały się w czasie o czym już pisałem. Po odkryciach geograficznych XV wieku z ziem odkrytych Hiszpanie i Portugalczycy, a potem inne kraje Europy zakładały kolonie i w tym samym czasie zaczęła znikać pańszczyzna i poddaństwo.
na zachód od Łaby. Na wschodzie jeszcze nie.
Obrazowo można napisać, że angielscy, francuscy szlachcice mieli niewolników w Ameryce i Afryce, a polscy magnaci u siebie w kraju.
Jako, że Polska nie miała kolonii, a co za tym idzie niewolników zamorskich, bo Polski do 1918 roku na mapie nie było, to nie wydawała aktu zniesienia niewolnictwa co jest chyba oczywiste. Polskich chłopów uwalniali z kajdan niewolnictwa / pańszczyzny i poddaństwa/ zaborcy Prusy, Austria i Rosja.