Witam Was po raz 1szy na tym forum.

Od dawna myślałem o wykrywaczu lecz dopiero nie dawno gdy 'odkryłem' Jabla postanowiłem, że go nabędę ew. złożę ten KIT'owy zestaw.
Moje pytania są następujące:

1. Czy opłaca się finansowo składać go samemu? Czy może lepiej kupić gotowca i mieć problem z głowy..
2. Co dokładnie jest w zestawie do samodzielnego montażu a czego brakuje, co trzeba dokupić i wykonać (oczywiście poza stelażem i cewką bo to oczywiste)
Nie wiem tylko czy są wszystkie elementy typu włącznik, potencjometr itp..
3. Pojawiają się na aukcjach Jable już złożone lecz nie kompletne, czy warto coś takiego brać? Szczerze mówiąc nie wiem po co ktoś miałby sprzedawać jeśli złożony byłby poprawnie.. Ceny są podobne jak rozmontowany zestaw. Jak sądzicie? Ja chyba bałbym się kupić coś takiego co 'niby działa' ale nikt tego pewnie nie zagwarantuje, wolałbym już chyba bardziej zaufać sobie i dopilnować aby nie popełnić jakiegoś błędu przy składaniu zestawu..
4. Czy zestaw do samodzielnego montażu jest faktycznie przygotowany do tego montażu, czy trzeba coś w nim przerabiać/poprawiać? Gdzieś kiedyś czytałem o jakiś błędach na płycie, konieczności mostkowania ścieżek itp. Jak to faktycznie wygląda (pytanie głównie do osób które same zestaw ten składały..)


Pozdrawiam i czekam na Wasze info,
Wojtek

Oglądałem kiedyś schemat Jabla. Pod tym względem zestaw (dla elektronika) jest banalny, ale jeżeli nie "dłubałeś" wcześniej w elektronice i nie masz praktyki przy jej montażu (głównie lutowaniu) oraz "czytaniu" schematów - proponuję przedtem trochę poćwiczyć albo kupić gotowca. Zaoszczędzi ci to nerwów i czasu (również później, w terenie). Kupując zmontowany układ należy zwrócić uwagę na jakość lutów. Muszą być połyskujące (matowe świadczą o przegrzaniu), dobrze przylegające całą powierzchnią do pól lutowniczych i o lekko wklęsłym menisku. Laminat najlepiej epoksydowo-szklany bez przebarwień i widocznych rozwarstwień od strony elementów (na skutek przegrzania). Przed uruchomieniem należy sprwdzić również zgodność montażu elementów ze schematem i czy układ nie zawiera błędów na płytce. Na Alledrogo "kota w worku" raczej bym nie kupował, chyba że masz możliwość bezpośredniego kontaktu ze sprzedającym i obejrzenia tego co oferuje. W zestawie (chyba za około 90zł) wg zapewnień producenta znajduje się komplet elementów elektronicznych, płytka drukowana, oraz obudowa z folią czołową. Jeżeli chcesz składać sam musisz mieć jeszcze lutownicę, miernik uniwersalny i trochę drobnych narzędzi. Jeśli jesteś z Warszawy mogę Ci pomóc przy złożeniu i uruchomieniu.

Powodzenia

Dzięki za odpowiedź.
Składałem już kiedyś podobne zestawy KIT więc jeśli chodzi o sam montaż elektroniki nie będzie raczej większych problemów..
Mimo iż z powodu opieszałości "priorytetowej" poczty polskiej nie doszedł do mnie jeszcze zestawik zabrałem się już za cewkę przy której namęczyłem się strasznie.. ;)
Dlaczego? Ano dlatego, że pcv'ka z której wygiąłem koło miała wewnętrzną średnicę praktycznie taką samą jak całe uzwojenie które w nią wpychałem..
Było tak dlatego, że użyłem drutu emaliowanego w bawełnie + nitka którą skręcałem każdy zwój aby nie rozprężał się podczas wpychania/przesuwania..
Opory przy samym końcu jakie musiałem pokonać był straszne ;) ale udało się.. cewka leży gotowa, teraz tylko pytanie czy będzie dobra?

Moje pytania:
1. Jaki opór powinna mieć cewka? Z tego co zmiarkowałem ma około 1 Ohm na końcach uzwojenia.
2. Połączenie uzwojenia z elektroniką..? Czym? Różne opinie wyczytałem na ten temat.. Czy są jakieś specjalne zalecenia w tym temacie? Planuje użyć dość grubego kabla z okablowania jakiegoś samochodu (nie mierzyłem ale średnica może być dobre 2mm) czy to dobry pomysł?

Nie chcę niczego powielać, dlatego proponuję Ci poczytać dyskusję w temacie "Znaczna poprawa osiągów jabla". Tam znajdziesz większość interesujących Cię informacji nt tego sprzętu i jego skutecznych, sprawdzonych praktycznie modyfikacji przez wielki autorytet w budowie wykrywaczy (Mrand) :za

pozdrawiam,

Krzychu_

Przeczytałem właśnie ten wątek lecz z późniejszych opinii użytkowników wynikały raczej kłopoty ze stabilnością i czułością..

Może mi ktoś doradzi jak bezpiecznie stosować zasilanie 12v zamiast 9? Co trzeba konkretnie przerobić aby jabel się nie spalił..?

Klasyczny błąd - przerabianie niedziałającego urządzenia. Uruchom go najpierw dokładnie tak jak jest opisany w dokumentacji. Jak już Ci będzie działał to go sobie przerobisz na 12V.

Teoretycznie tak, tylko że chyba nie warto kupować zestawu akumulatorków tylko na próbę skoro i tak będzie chodził na 12V z jakiegoś pojedyńczego aku.. Chyba, że na próbę można spokojnie użyć zasilacza 9v?

Jeszcze słabszym rozwiązaniem jest kupowanie zestawu akumulatorów 12V do wykrywacza którego (potencjalnie) nie uda Ci się uruchomić, lub który będzie miał parametry nie zadowalające Cię.
Bardzo dobrym rozwiązaniem "na próbę" (często zresztą stosowanym jako rozwiązanie na stałe) są 2 baterie 3R12 (4.5V) połączone szeregowo.
Zresztą, jeżeli chcesz swój zestaw akumulatorów składać z akumulatorków R6 to na początek można podłączyć 7 (7*1.2=8.4V) zamiast 10 (12V).

Docelowo myślę nad pojedyńczym aku od jakiegoś sprzętu np laptopa, mają chyba wystarczająca pojemność..

PS: właśnie przylutowałem kabel do sondy. 2 żyłowy głośnikowy (najgrubszy jaki miałem, ucierpiały kolumny od kina..)
Zastanawiałem się nad wtyczką dzięki której możliwe będzie odłączanie sondy.. Ostatecznie jednak postawiłem na jednolitą konstrukcję 'na stałe' zobaczymy co z tego będzie..

Kolejny dzień mija a paczki NIE MA! Za co dopłacamy te 1,50? Jakiś czas temu paczka PRIO szła z dnia na dzień, a teraz? W piątek rano wysłana jutro mamy środę i ani śladu.. :/

Jabel zmontowany, nie obyło się bez drobnych problemów ale już najważniejsze zrobione.
Dioda LED miga!
Po zblizeniu cewki do dużych przedmiotów i to najlepiej z polem elektromagn sygnalizuje szybszym pykaniem lub piskiem.. Niby wszystko cacy a jednak troche kiepskie te zasięgi.. Mój stary wykrywacz do kabli w ścianie działa lepiej..:))
Małych przedmiotów typu nożyczki, śrubokręt w ogóle nie odczuwa..
Po założeniu R1 1Ohm może minimalnie lepiej ale nadal to nie tak miało działać..
Napięcie na US2 6 noga 0,4V .. Nie chce zejść do 0! Czy to w tym problem? Jak zrobić 0 i co zrobić aby wykrywacz działał chociaż podobnie do opisywanych przez wszystkich osiągów bo z tym co jest teraz nawet nie wyjdę z domu... znalazłby pewnie najwyżej samochód w garażu ;)
Pobór prądu 65mA.

Pomóżcie..

Czy przy tych 0.4V udaje Ci się ustawić potencjometr na granicy sygnału?
Jeżeli tak, to 0.4V nie jest problemem.

Wyrywka już śmiga! Dzięki za zainteresowanie.

napisz co było nie tak i jak to namierzyłeś