Teraz jest wtorek, 29 lipca 2025, 19:11

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: niedziela, 30 stycznia 2011, 18:10 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 24 marca 2010, 18:06
Posty: 259
Lokalizacja: manamana
sory, macie głos w tym filmiku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: niedziela, 30 stycznia 2011, 19:40 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Cytuj:
Jeśli "skarbem" nazywają te wycieruchy ze zdjęcia warte około 30zł to widać że powinno się zrobić błyskawiczną redukcję etatów w KWP i WUOZ w Szczecinie. Darmozjady nie dość że pobierają pensje za nic to jeszcze narażają Skarb Państwa na straty. Postępowanie i proces będzie kosztować parę tysięcy złotych z budżetu a przy takiej argumentacji jaka pojawia się w artykule sąd umorzy postępowanie na pierwszym posiedzeniu.


A tam sąd... Jak się facet nie zwariować, to sprawa nie trafi do sądu, tylko zostanie umorzona w postępowaniu wyjaśniającym i wszystko mu oddadzą. Załączam pisemko prokuratury w sprawie pewnego kolegi, który miał podobną historię (jeszcze inny niż ten, do którego link podawałem wcześniej. Nie jest to też moja sprawa ):
Załącznik:
k1.jpg


która to sprawa została umorzona:
Załącznik:
k2.jpg

rubryka z nazwiskiem podejrzanego jest pusta, bo postępowanie toczyło się w sprawie, a nie przeciwko, tj.. osobnik nie miał w ogóle postawionych zarzutów (podejrzanym jest się po ich postawieniu).
Sor.ki za bazgroły na tych kwitkach, ale nie mam wprawy w używaniu narzędzi graficznych, a dla dobra kolegi chciałem zanonimizować dokumenty. Ciągnie się bowiem jeszcze wątek z art. 111 ustawy o zabytkach,ale powinno być dobrze, bo nie szukał w miejscach wpisanych do rejestru.
Artur


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: niedziela, 30 stycznia 2011, 19:44 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 24 marca 2010, 18:06
Posty: 259
Lokalizacja: manamana
To jednak na serio można się wykręcic, super :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: niedziela, 30 stycznia 2011, 19:51 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Co nie znaczy, że hulaj dusza,piekła nie ma... Nie ma wolności bez odpowiedzialności...

Nie chodzi też o wykręcanie się, ale po prostu o znajomość swoich praw i rozumienie znamion czynu, który jest przypisywany. Trudno się bronić, jak się nie pojmuje, co jest przedmiotem sprawy lub zarzutów.
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: niedziela, 30 stycznia 2011, 20:19 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Jeszcze w celu doprecyzowania. Sprawa, której kwitki załączyłem, dotyczyła kolegi, który wystawiał trochę numizmatycznego złomu na Allegro, a w opisie aukcji zaznaczył, że je znalazł. Nie były to też akurat rzymki, lecz pospolite monety od XVII do XX w. Bohater wątku zaś rzymki od kogoś kupił - co jest zupełnie normalne, jest ich na rynku mnóstwo, ludzie przywożą to zza granicy kilogramami, kosztują np. na Bałakanach grosze. Jak na mój gust jest tego nawet za dużo, co pachnie dużym prawdopodobieństwem kupienia falsów. Tak czy owak sprawa z wątku jest właściwie identyczna z tą, którą także przywoływałem:

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php? ... 54#1087867

Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 01:33 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): środa, 13 stycznia 2010, 11:41
Posty: 281
Lokalizacja: Warszawa
plgkb napisał(a):
1 raz jak mnie kontrolowali w Dover gdy zobaczyli wykrywacz to się zmieszali, po pokazaniu karty członkowskiej klubu poszli weryfikowac, do fantów nic nie mieli, przypuszczam że gdyby zatrzymała mnie polska policja tak łatwo by nie było bo niestety idioci ani słowa po angielsku żeby wiedziec co to Metal Detecting Club itd itp,


Przepraszam, moze nie zrozumialem ? Ale co ma karta jakiegos tam angielskiego klubu do prawa w Polsce ?
Przeciez taki swistek nie ma w Polsce zadnego znaczenia, wiec niby czemu miala by sie nim przejmowac polska policja ?
Sprobuj pojechac do Angli z bezzezwoleniowym w Polsce rewolwerem czarnoprochowym i jakims naszym zaswiadczeniem klubowym, zobaczymy czy ci angielscy idioci zrozumieja choc slowo po polsku i czy ta karta zrobi na nich jakies wrazenie :)

Polska to nie Anglia i nic nas nie obchodza angielskie przepisy czy swistki :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 03:41 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 2 maja 2009, 01:25
Posty: 1615
Lokalizacja: Londyn
dlaczego zaraz idioci i dlaczego mieliby rozumiec cokolwiek po Polsku, wiem, ze sporo Polakow w UK, ale zeby tak zaraz policja mialaby mowic po Polsku? :ups:
Co do zaswiadczenia to plgkb prawdopodobnie mial na mysli to, ze przynaleznosc do organizacji poszukiwaczy w UK, mialoby swiadczyc o pochodzeniu monet, ktore w UK moze legalnie szukac, moze legalnie wywozic z UK - oczywiscie jesli nie podlegaja pod treasure act 1996, co w wiekszosci wypadkow nie ma miejsca. Ja rowniez, powolywalbym sie na to, ze jestem legalnym poszukiwaczem w UK, ze monety, ktore posiadam znalazlem w UK, ze wywiozlem je z UK i ze panowie :cop moga mnie co najwyzej w pompe cmoknac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 03:47 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 2 maja 2009, 01:25
Posty: 1615
Lokalizacja: Londyn
Jeszcze jedno, mylisz sie tez w momencie, gdy piszesz, ze nie interesuja was angielskie swistki (swoja droga Nemo z Policji jestes :roll: ), bardzo czesto, archeolodzy wystawiaja zaswiadczenie, o tym gdzie, przez kogo zostal zabytek znaleziony (wiem, ze koledzy, ktorzy byli na WW Rally takie otrzymali) i jest to kolejny dowod, swiadczacy o tym, ze dany przedmiot nigdy nie nalezal i nie nalezy do Skarbu Panstwa RP. Czy mozna sobie tak zwyczajnie taki dowod odrzucic - watpie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 03:58 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 2 maja 2009, 01:25
Posty: 1615
Lokalizacja: Londyn
a jeszcze jedno (ten brak edycji :D ), podany przez Ciebie przyklad z rewolwerem czarnoprochowym, tez chyba jest nie na miejscu, bo zwracasz uwage na zupelnie inny przypadek, mowisz mianowicie o posiadaniu czegos czego posiadanie jest zabronione i porownujesz do sytuacji gdy pod dyskusje podlega nie "legalnosc" posiadania, a to kto jest prawowitym wlascicielem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 17:13 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Cpt. Nemo napisał(a):
Polska to nie Anglia i nic nas nie obchodza angielskie przepisy czy swistki


Kolega nie zauważył, że jesteśmy w Unii? W wielu kwestiach angielskie przepisy i kwitki jak najbardziej nas obchodzą :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 18:33 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): środa, 13 stycznia 2010, 11:41
Posty: 281
Lokalizacja: Warszawa
Panowie, Panowie :)
Jak dzieci.
Tak polskich wladz nie interesuja zadne angielskie legitymacje klubowe.
Co innego oficjalne zaswiadczenia wydane dla wladz innego kraju, celne czy policyjne.
plgkb pisal o legitymacji klubowej.
plgkb nazwal polskich policjantow idiotami nie znajacymi angielskiego, ja tylko zacytowalem to jego powiedzenie w stosunku do angielskich policjantow ktorzy nie znaja polskiego.
Nie jestem policjantem, ale bardzo nie lubie jak jakis niegrzeczny plgkb obraza Kraj w ktorym zyje i ktory jest moja ojczyzna.
Kolega cehaigrek bardzo sie myli ze rewolwer zakazany, bo legitymacja zadnego polskiego klubu nic na temat rewolwerow CP dla wladz angielskich nie znaczy, ale polska Europejska Karta Broni juz drzwi otwiera i moge sobie do Anglii taki rewolwer przywiezc. Bo on jest zakazany dla Anglika w Anglii a dla Polaka w Anglii jest dozwolony na podstawie polskiego dokumentu EKB i unijnego prawa.
Podobnie zadna karta zadnego angielskiego klubu nie bedzie w Polsce dowodem legalnosci posiadania np. monet bo mozna prosciej, wystarczy zglosic znaleziska przy wjezdzie do Polski i otrzymac stosowne kwity wwozowe.
Kolego cehaigrek zaswiadczenie dla wladz celnych wlasnie jest odpowiednim dokumentem i dla tego nie nazywam go swistkiem, chodzilo mi o uzmyslowienie ze nie wszystko co w obcym jezyku musi byc zaraz dla naszych wladz wiazace, bo wiekszosc akurat nie jest. Musza byc odpowiednie dokumenty respektowane na prawach wzajemnosci. Tu tylko z wizami do USA mamy jawne polskie wasalstwo :(

Kolego Lipek wlasnie dla tego ze mieszkamy w Unijnym Kraju warto znac troche przepisy aby wiedziec jakie dokumenty cos znacza na polu unijnum a jakie sa tylko swistkami krajowymi. Otoz karta klubowa "Metal Detecting Club " w Polsce jest takim wlasnie nic nie znaczacym swistkiem wewnetrznym Anglii jak dla nich zaswiadczenie z naszego klubu czarnoprochowego. Natomiast EKB jest juz dookumentem unijnym i jako taki musi byc wszedzie honorowany. To tylko taki przyklad oczywiscie.

No i urazonych przepraszam, ale czasami trzeba niektorych jak plgkb na ziemie sprowadzic zeby im sie calkiem mozg nie zlasowal.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 18:51 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): środa, 13 stycznia 2010, 11:41
Posty: 281
Lokalizacja: Warszawa
cehaigrek napisał(a):
bardzo czesto, archeolodzy wystawiaja zaswiadczenie, o tym gdzie, przez kogo zostal zabytek znaleziony (wiem, ze koledzy, ktorzy byli na WW Rally takie otrzymali) i jest to kolejny dowod, swiadczacy o tym, ze dany przedmiot nigdy nie nalezal i nie nalezy do Skarbu Panstwa RP.


Ja mysle ze to jest raczej dowod dla wladz Brytanii zeby nie stawialy przeszkod przy wywozie przedmiotow za granice. Dla polskich wladz wystarczajacym bedzie zgloszenie przywozowe potwierdzone przez polskie sluzby celne.
Kwitek angielski moze miec o tyle niewielkie znaczenie w Polsce, ze nie da sie wykluczyc lewego kwitu legitmizujacego rzecz znaleziona w Polsce.
Natomiast polski celny dokument wwozowy jest nie do pokonania jako dowod ze przedmiot nie z Polski pochodzi i nie zostal do Polski np. przemycony tylko legalnie wwieziony.

Troszke sie dziwie ze tak proste prawne sprawy moga sprawiac jakakolwiek trudnosc w zrozumieniu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 19:19 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Cytuj:
Podobnie zadna karta zadnego angielskiego klubu nie bedzie w Polsce dowodem legalnosci posiadania np. monet bo mozna prosciej, wystarczy zglosic znaleziska przy wjezdzie do Polski i otrzymac stosowne kwity wwozowe.


Z rewolwerem to jasno wytłumaczyłeś. Ale, Nemo, dlaczego zakładasz, że bez jakiegoś świstka monety takie czy owakie są nielegalnie posiadane? Nikt nie ma obowiązku gromadzić sterty papierzysk, żeby udowadniać, że coś nabył lub zdobył (szukając np. w Anglii) legalnie. Dotyczy to tak samo monet jak i szafy na buty. W razie czego to na organach ścigania ciąży obowiązek dowiedzenia, że coś jest posiadane nielegalnie. Owszem, posiadanie papierzysk, pozwala szybciej wykazać, że organa są nadgorliwe i robią z siebie idiotów, ale ich posiadanie nie jest obligatoryjne i w przypadku ich braku, nie ma co się stresować.

A co do kwitów wwozowych to wystawia się je właściwie tylko na życzenie, gdy zabytek ma być z powrotem wywożony z Polski. Art. 59 ust. 3pkt. 4 ustawy o zabytkach:

Cytuj:
potwierdzenie wwozu zabytku na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, zawierające
fotografię zabytku, wystawione w przejściach granicznych przez
organ celny, a w przypadku jego braku przez organ Straży Granicznej. Potwierdzenie
jest wystawiane jedynie wtedy, gdy z załączonych dokumentów
umożliwiających jednoznaczną identyfikację zabytku oraz jego wiek i wartość
wynika, że należy on do kategorii zabytków, o których mowa w art. 51
ust. 1;


Oczywiście, jak ktoś lubi biurokrację, to zawsze może zgłosić się po takie kwity, bo zawsze może twierdzić, że będzie chciał z powrotem wywieźć, a jak nie wywiezie to nikt mu przecież głowy nie urwie. Ale, ten przepis dotyczy zabytków a nie każdej monety (czy ogólnie numizmatu). Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 2 lit "c" ustawy o zabytkach ochronie i opiece podlegają w szczególnosci zabytki będące numizmatami. Numizmaty to ogólnie środki pieniężne nie będące już w obiegu. Są nimi i starożytne monety celtyckie, i przedwojenne niemieckie fenigi, i marki byłej NRD, i monety z PRL ,i monety sprzed denominacji w 1995 r. Z tego przepisu nie wynika jednak, że wszystkie numizmaty podlegają ochronie i opiece. Ochronie i opiece podlegają tylko te numizmaty, które są zabytkami, czyli spełniają wymogi definicji z art. 3 ustawy o zabytkach, to jest: "ich zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość naukową, historyczną lub artystyczną". Definicja zabytku nie zawiera żadnej cezury wiekowej, określa jedynie wartości, jakimi cechowac musi się przedmiot, aby mógł być uznany za zabytek i zaznacza, że te wartości muszą być na tyle znaczące, iz zachowanie przedmiotu leży w interesie społecznym. W stosunku do każdego przedmiotu indywidulanie te wartości muszą być wykazane, aby można mu było przypisać miano zabytku.Zabytek to intuicyjnie coś unikalnego, niepowtarzalnego, wyjątkowego. Musi to być przedmiot wyróżniający się spośród innych w swojej klasie. Musi być swego rodzaju niepowtarzalnym lub bardzo rzadko spotykanym unikatem. I musi pogłębiać w stopniu istotnym naszą wiedzę o przeszłości. Inaczej jest tylko pozycją statystyczną . Na pewno nie wystarczy to, że jest stary, bo z tego powodu nie nabiera jeszcze żadnych wartości.

No i teraz - jak ktoś polezie ze starą monetą o wydanie kwitów wwozowych, to zapewne celnik lub pogranicznik mu te kwity da. Pomyśli: "stare - zabytek". Tylko że celnik czy pogranicznik nie jest zabytkoznawcą, żeby w ogóle mógł decydować, co jest zabytkiem i czy te kwity wwozowe w danym przypadku są w ogóle na miejscu czy bezsensowne. Nie ma ku temu żadnych kompetencji, wykształcenia ani doświadczenia. Właśnie uproszczone myślenie uprawiane przez celników i policję, uwiarygadniane przez nas samych z braku refleksji, prowadzi do niepotrzebnego stresu i pustej dyskusji, bo gadamy wciąż o zabytkach, choć przedmioty, o których gadamy, pewnie w 99 proc. z zabytkowością nie mają nic wspólnego. Wklejam po raz wtóry fragment artykułu prof. Michała Witwickiego, nieżyjącego już wybitnego zabytkoznawcy z „Ochrona zabytków" nr 1 /2007, który to artykuł dotyczy co prawda zabytków architektury, ale tok myślenia ma zastosowanie uniwersalne do wszelkich zabytków - ruchomych i nieruchomych, bo definicja zabytku jest przecież wspólna i dla monety, i dla budynku:

Cytuj:
„Podstawą ustalenia wartości musi być analiza porównawcza, powołująca inne obiekty, wydarzenia, zjawiska, mogące mieć wpływ na ocenę badanego obiektu. Dopiero na tym tle można umieścić go we właściwym miejscu w hierarchii wartości obiektów historycznych. Ocena wartości zabytkowej wymaga pogłębionej wiedzy, a przynajmniej orientacji w różnych dziedzinach wiedzy historycznej. Z pewnością nie jest to zadanie dla laika, a nawet dla fachowca o wąskiej specjalizacji. Niekiedy wymaga współdziałania specjalistów z kilku dziedzin nauki historii. Zabytkoznawstwo jest wiec bogatą dziedziną wiedzy, służącą do precyzyjnego ustalenia wartości lub ich braku, niezależnie od wieku obiektu. To stwierdzenie jest ważne, nie wszystko bowiem co stare, nie wszystko co się może komuś podobać jako obiekt dawny, a nawet nie wszystko co może być przedmiotem prac naukowych można uznać za zabytek, podlegający ochronie prawnej.

Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 19:38 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): środa, 13 stycznia 2010, 11:41
Posty: 281
Lokalizacja: Warszawa
Artur, doskonale znasz te problemy i odpowiedziales przejrzyscie. Ale to moje tlumaczenie to bylo tylko na okolicznosc ze jakis tam angielski swistek klubowy ma cos udowadniac polskiej policji - ot i tylko tyle. Ja gdybym zamierzal handlowac w Polsce n.p. rzymskimi monetami czy np. fibulami swiezo przywiezionymi z jakiejkolwiek zagranicy i znajac nadgorliwosc naszych wladz, postaralbym sie jednak o dowod przywozu w swoim najlepiej rozumianym interesie :)

Natomiast nikogo nie namawiam do latania z kazdym duperelem na wlasne potrzeby do celnikow.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Znowu zatrzymany handlarz
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 19:47 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 2 maja 2009, 01:25
Posty: 1615
Lokalizacja: Londyn
powolujac sie na NCMD badz pokazujac potwierdzenie od ang. archeo, nie mowimy o "jakims tam" klubie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL