Łuski leżą tylko z jednej strony okopów przy leśnej drodze ,dalej jest około 100-150 metrów lasu a potem znaczny spadek terenu ,w dole płynie struga.Następnie kawałek płaskiego terenu i znowu ostro pod górę.Muszę pomyśleć o lepszym sprzęcie,może wtedy coś się wyciągnie ciekawszego.

to nie ma nic wspólnego ze sprzętem - szukaj ! teren jest obiecujący sprawdź też okolice strugi - jak łuski leżą po jednej stronie okopu to strona natarcia jest jasna od strony łusek wyjdź do przodu i szukaj - szukaj informacji o potyczkach w twoim rejonie i kto kogo pobił ,a kto nacierał czym więcej info tym lepiej - sprawdź te 150 metrów lasu tam musi coś być :1

Wykopałem kilkaset sztuk łusek austriackich ,w tym trafiła się tylko jedna rosyjska od mosina i jedna drugo wojenna mauserowska i tylko jeden guziczek.Ogólnie trafia się bardzo dużo złomu i śmieci,być może dlatego że okop leży wzdłuż drogi .Teren między okopem a wzniesieniem za strugą jest rzeczywiście bardzo ciekawy .

możliwe że głębiej pod śmieciami i łuskami są fanty, ale to musisz dość ostro przeszukiwać i raczej prawie każdy mocny sygnał sprawdzać, ale powodzenia !! miejsce masz naprawdę obfite !

Jak tylko zdrowie pozwoli(i żona)to może uda się wyskoczyć w tym tygodniu i spróbuje przeszukać kawałek przedpola oraz za radą kolegi wkopę się głębiej w okop,bo rzeczywiście często po wykopaniu łusek miałem ciągle sygnał.Trudny teren do kopania korzenie i dużo kamienia piaskowca,nie raz odpuszczałem.

midasa nie oszukasz bo on bierze wszystko a to też swego rodzaju zaleta.pozdrawiam

Zasięg midasa jest rewelacyjny,jego słabą stroną jest dyskryminacja a właściwie jej brak.Trzeba dużo się nakopać,dużo i bardzo głęboko.

Dzisiaj udało się wyskoczyć na 2 godzinki,warunki nie najlepsze dużo śniegu ,ale ziemia bardzo miękka.Za radą kolegów chodziłem w pewnej odległości od okopu,i muszę powiedzieć ,że zaczęły pokazywać się trochę inne rzeczy niż łuski.Znalazłem bagnet mannlicher ,podkowę, siekierę,jutro zrobię fotkę i ją podrzucę na forum.Przeszedłem też kawałek przedpola, ale oprócz złomu nic.Pisałem już o dużej ilości łusek w samym okopie,dzisiaj po pierwszym sygnale i dwóch ruchach szpadlem wyskoczyło to co na zdjęciu(mam nadzieję ,że moderator nie ma nic przeciwko umieszczeniu fotki w tym dziale)

pokaż fotkę bagnetu !
kolego jestem przekonany że masz fantowne miejsce tylko cierpliwie musisz sprawdzać każdy sygnał po 2-3 latach poszukiwań po wejściu na takie miejsce będziesz czuł "nosem" że jest nabogato hehe

acha jeszcze jedno - nie daj się namówić starym wyjadaczom aby rzekomo tobie pomogli w poszukiwaniach pod płaszczykiem bezinteresowności bo po kilku dniach zobaczysz krainę księżycową i nawet łuski nie będzie

ps.przy okazji zasypuj po sobie dołki aby było ładnie i schludnie w przyrodzie :h

fotkę bagnetu można zobaczyć w dziale prosto z pola pt, z okopu.A miejsce jest naprawdę ciekawe około 200-300m prawie nie naruszonych okopów.

Witam,należy też pamiętać,że po wojnie była bieda i ludność z okolicznych wiosek,nie mając wykrywek przeszukiwali tereny bitew.Wiadomo w jakim celu-nie dla historii.

Na pewno masz rację,rozmawiałem kiedyś z Panem który chodził na pobojowisko,razem z kolegami przynosili wszystko co tylko uznali ,że się przyda w gospodarstwie nawet raz udało im się przyprowadzić konie.