Iwexlan, niby tak, ale... Kiedyś przeszedłem w ten sposób / chaotycznie / pole, stwierdziłem, że nic nie ma i taką informacje przekazałem koledze z którym razem chodzimy. Po jakimś czasie, z braku innych miejscówek, wróciliśmy na to pole i wyszły fanty jedne z lepszych jakie do tej pory znaleźliśmy. Kolega do dzisiaj podejrzewa, że musiałem się nieźle obłowić za jego plecami :lol:

Widać, nie ma reguły. Ja jak łażę po polu od dłuższego czasu i nic nie wychodzi to zmieniam miejscówkę. Zazwyczaj jak coś wyskoczy na początku to i później, a jak łazisz 40 min i nic :cry: to pole najczęściej jest puste., ale bywają wyjątki...

Zazwyczaj zaczynam od poszukiwań na skraju pola, szczególnie jeżeli pole jest przy lesie. Jeżeli nie to szukam trochę chaotycznie po polu, i jeśli po ok 30-40 minutach są jakieś rezultaty to zaczynam pole przemiatać wzdłuż, raz przy razie. Zwracaj też uwagę na skorupki na polach, takie pola moim zdaniem są najciekawsze, zauważyłem też że im pole mniejsze tym lepiej fanty są skupione. Jak wyskoczy coś ciekawego powiedzmy na środku pola, to przemieć bardzo dokładnie teren wokół tego znaleziska.

Ja zauważyłem że są takie pola że nic nie wychodzi, a inne przeszukiwałem kilka razy i zawsze cos wyszło , choc wydawało się że całe już przeszukane...To chyba kwestia dokładnosci przemiatania..

Na niektórych polach fantów nas interesujących po prostu prawie nie ma lub jest bardzo mało więc prawdopodobieństwo trafienia przy chodzeniu na chybił trafił wcale nie jest duże, takie pola trzeba przechodzić mozolnie krok po kroku dla jakichś efektów.
Są też fantonośne, ale takich już coraz mniej niestety, i są bardzo mocno eksplorowane.
Są, wierzę, i te dziewicze jeszcze , dlatego wciąż latam i szukam :)

Ja na przykład bardzo lubię może nie same pola ,a drogi dojazdowe na całej długości do pól ,wzdłuż pol, oraz pola stykające się z lasami .Dobre są pola dochodzące do linii kolejowej [dużo ciężkich fantów ,nieraz militaria ,monety ,często guziki ]Linia kolejowa jest od lat dobrą linią orientacyjną dla wojska w 1 i 2 wojnie światowej jak i nawet dla samolotów.Super są stare nie strzeżone przejazdy leśne lub polne ,dużo ciekawostek wychodzi przy stawkach ,bajorkach polnych jak też leśnych :1

Wiarus- może ja jestem pechowy , kombinuję tak samo jak Ty , ale w w/w miejscach 90% śmieci :? :? :? Na polnych drogach puszki , zrywki, polmosy o przydrożach nie wspomniam- śmietniki..Ja ogólnie lubię pola z dala od dróg, lasy, odludzia- dzisiejsze B+ Ciekawie zapowiadają się lesne stawy i bajora...

Kolego adam11q napisałeś

tak jest dlatego że rolnik wykonując zabiegi uprawowe na tych drogach zawracał i wykorzystywał ten moment
na ewentualną "konsumpcje" samemu lub z sąsiadem(praktykowane do dziś).
Mimo wszystko nie zniechęcaj się bo na polnych drogach,szczególnie tych które mają xxx lat naprawdę wychodzą ciekawe fanty.

pozdro

No to działamy dalej :8)

Podpowiem wam ,przy liniach kolejowych tych czynnych ,zawieszonych ,starych i tych nieczynnych oraz rozebranych są miejsca po koszarkach.Były to z reguły duże budynki z zabudowaniami 70% z cegły i reszta z drewna .Mieszkali tam dróżnicy ,toromistrze nieraz z rodzinami.Wychodzą tam takie rzeczy jak guziki ,lampy ,karbidówki ,monety .trąbki ,oliwiarki,łuski ,izolatory ,kilofy ,hacle,żetony ,tabliczki , orzełki i te kolejowe ale też wojskowe.manierki ,sztućce .dużo zatrzymywało się tam wojska także trafia się oporządzenie ...........Tylko spokojnie ,widzę jak już wszyscy kopią, istny szał

Ja przelatałem pola w koło wsi -kiedys...i tylko od czasu do czasu cos wyszło.Mysle,lipa nie ma nic,teraz chodze tymi samymi polami jak gejsza i monety i inne pirdoły wychodzą az miło.Myślę ze to kwestia chodzenia i przemiatania raz za razem.

Zgadzam się z kolega wyżej. Jest to kwestia wprawy i obeznania ze sprzętem. Lepiej powoli i dokładnie przemiatać, wtedy mniej omijasz. I jak nic nie wyjdzie po 300 m to się nie załamuj i idź dalej.

No właśnie! Ja ostatnio chodziłem po polu i tylko większe fanty mi wpadały nic co by mię za ciekawiło :roll: Miejscówka ciekawa transzeje bo ruskie z niemiolami tam wojowali! Kilka łusek i nic po za tym. Widać było że w cześniej ktoś kopał bo dołki zostawił pokopane! Albo za szybko chodzę albo spenetrowany teren :? Czy zmiejszenie progu z 0 na -8 pozwoli na znajdowaniu miejszych tematów tak jak np. monety zalegające na 20cm?

A ja chodzę tak:

[ img ]

A jak wyjątkowa miejscówka, to potem robi się ze śladów krateczka :1

Dzięki zimie można zaprezentować swoją technikę przemierzania :lol:

Dokładnie szopan w tym przypadku śnieg okazuje się pomocny :lol: