Koledzy jak szukacie starych Karczm XVI-XVIII w nie mogę coś takiego zlokalizowac w na swoim terenie.
Może są jakieś strony itp.

Stare mapy i rozmowy z mieszkańcami wiosek.

Głównie przy folwarkach, oraz przy skrzyżowaniach dróg przy miejscowościach szlacheckich lub magnackich. W Twoich stronach skąd pochodzisz na pewno są jacyś regionaliści którzy opisują historie np. gminy. Takie książki są w niewielkich nakładach, często do kupienia w kościele lub bibliotekach gminnych. Ja takimi sie posługuje i nie narzekam

Mapy Miega to koniec XVIII ale sa czasem pomocne

Karczmy z map Miega, Reymanna, Schroettera, trójwiorstwówek, mestischblattów i temu podobnych, to już raczej zostały wymiecione z monet i innej drobnicy lata temu, nawet jak ja się w to jeszcze bawiłem, to już nie było zbytnio dziewiczych miejsc. Oczywiście coś tam jeszcze można czasem trafić, ale najczęściej są to już smętne resztki tego co było. Stąd czasem mylne wrażenie, że nie można zlokalizować karczmy - bo już nie ma po czym. Zresztą w przypadku karczm starszych niż XVII-XVIII wiek mapy nigdy zbyt wiele nie pomagały. Obecnie bardziej sprawdza się nieszablonowe myślenie i wbijanie się w takie miejscówki, w które większości poszukiwaczy by się nie chciało iść.

Święte słowa, aczkolwiek jak to już było mówione: nie ma miejsc przekopanych do końca... i tego się trzymajmy.
Pozdrawiam i Najlepszego w Nowym Roku.

słowa "nie ma miejsc przekopanych do końca" są dla mnie bardzo dołujące :/ szkoda że bakcyla poszukiwacza złapałem dopiero w tamtym roku a nie na przykład 20 lat temu :/

20 lat temu też mi było smutno,że zaczynam tak póżno i poprawiam po tych co byli wcześniej :666 ( dziś też zdarza mi się trafiać z sentymentu w te same miejsca i dalej idzie coś poprawić :) )

Wydaje mi się, że jest jeszcze mnóstwo nieodkrytych miejscówek, na których leżą wszelkiej maści złote moniaki ;) ja z wykrywką latam od zeszłego lata, a trafiłem na nietkniętą karczmę. Bez mapy, całkiem przypadkiem ;)

To super.Jeśli można wiedzieć ile moniaków udało się wyciągnąć na tej dziewiczej karczmie?

:h

To była mała prowokacja z mojej strony.... ;) nie ma to jak prawdziwa dziewicza karczma :1

To na prawdę wszędzie już ktoś był? ;D aż się człowiekowi nie chce wykrywacza odpalać :( ;p

Są jeszcze takie miejsca gdzie nikt nie chodził,ale najczęściej znajdują się na prywatnych posesjach i nikt nie da ci tam kopać ;) .

Nawet jeśli ktoś już był to warto szukać.Ja w miejscu w których byłem już 10 razy ciągle wyjmuję monety...