No, i mój kot się "marcuje" od jakichś dwóch tygodni...

To prawda. Zaczęło się. :( Dzisiaj mój kot przyniósł dorodnego kleszcza na sobie. Aby nie być gołosłownym, załączam zdjęcie tego pasożyta.

w styczniu kopałem i o dziwo dżdżownice wychodziły w dobrym stanie :)) na węgorza czy suma w sam raz;)))

A mi dziś po raz pierwszy w tym roku kopanie umilały skowronki :D

To faktycznie dużo wspólnego z tematem ma ;)

Wczoraj piesek "znajomy" przyniósł tego zasrańca na gapę na swoich pleckach.

Pierwszy mały gnojek, którego zauważyłem w tym roku :wq

Nie taki mały on, całkiem spora sztuka,

Wolał bym, żeby miał przynajmniej 1 cm w kłębie, bo wtedy łatwiej byłoby go namierzyć i rozgliździć :lol:

Krzychu_ : doczytalem , ze kleszcze zwiekszaja swoja objetosc az o 200x , wiec jesli bys takiego przegapil , to na 2 dzien mogl bys byc bardzo mocno zdziwiony ... :D

a wiadomo , ze te pajeczaki lubia miekkie czesci ciala tj. pod pachami , kolanami i u facetow wiadomo gdzie ... :666

No no, obudzić się z dwumetrowym kleszczem w łóżku, to byłoby niezapomniane przeżycie :D

Co tam zawistni i nawiedzeni archeolodzy; co tam, debilni politycy uchwalający debilne ustawy; co tam rządni zemsty pracownicy wukazetów; co tam, konfabulujący i żerujący na taniej sensacji pismacy; dla nas prawdziwym zagrożeniem są kleszcze, te to dopiero mogą człowiekowi uprzykrzyć i zniszczyć życie.
Wczoraj po wejściu do lasu, po pięciu minutach, chodząc tylko po suchych liściach, miałem ich po kilka na każdym guminioku i jak gdyby nic maszerowały w górę, choć wcześniej gumowce spryskałem offem. Strach teraz do lasu wchodzić. :666

W Lubuskiem jest tragedia każdy wypad po 3 4 sztuki .

Potrzebna tylko mocna chemia z DEETEm - szkodliwa jak jest mocne stężenie lub Colemna, z substancją która uszkadza układ nerwowy tych szkodników.

Sezon kleszczowy oficjalnie uznaje za otwarty ... i dodaje fotke pasazera , ktory przywedrowal na moim psiaku ... :wq

To co dobrego polecacie na kleszcze ?
Proszę o nazwy :).
Pozdrawiam.