Mam jedną fajną :D ale po tych fotkach nie wstawię jeśli nie nauczę się robić zdjęć w macro :n

Może ktoś przy okazji określi dokładnie stopień rzadkości.
P.s. może też trzeba zwracać na korony u orła co moneta to inna korona.

akurat te te odmiany nie mają stopnia rzadkości i są w miarę pospolite.
w każdym rocznikusą przeważnie różne odmiany i typy elemntów stempli, więć różnorodność koron u orłów w różnych rocznikach nie jest niczym niezwykłym.

pozdrawiam

Piękny kwiatuszek (rozeta) i piękna korona, myśląc o koronie miałem na myśli czy zmieniała się (nie mam tylu ładnych boratynek żeby porównać) w latach bicia a łatwa do rozpoznania - taka moja sugestia.
Nie chciałbym sie spierać z mistrzem ale w poradniku - katalogu oznaczone są R3 "POLONI"

Nie wszystkie korony tak ładnie widać . Jeśli widać koronę to nie widać herbu i odwrotnie byłoby bardzo ciężko odróżniać je na podstawie takiego detalu . W tych rocznikach i tak jest masakra jeśli chodzi o różnorodność stempli. W interpunkcji odmianach, orłów, herbów itd. Co do rzadkości nie chciał bym się wypowiadać bo w tym temacie beczkę soli trzeba zjeść .

Proste - szeroka, wysoka, niska, gruba, ozdobna itp.

Na tym przykładzie już niebyło by takie proste . Ale pazurki prawej łapy orła mogę chociaż policzyć . A znaleźć idealną ech... te marzenia.

Dlaczego nie - niska, szeroka :idea

ale czy ozdobna ?

szanuje dociekliwość kolegi , no ale gdyby ktoś chciał tak rozklepywać boratynki to na opracowanie tematu musielibyśmy czekać wieki . Należy więc najpierw podstawowe kryteria opracować, a pużnej a i owszem dzielić na mniej podstawowe . Korony owszem różnią się nieco od siebie . Natomiast zbyt mało by je dzielić na odmiany . W boratynkach jest masa innych różnic do wzięcia mocniej pod uwagę . Ale każdy z nas morze się trzymać własnych upodobań to też jest jakiś sposób na zbieranie . Natomiast ładu w ten sposób się nie da zaprowadzić w temacie. Cierpliwie czekajmy na opracowanie C. Wolskiego . Na podstawie przewodnika widać że robi kawał dobrej roboty
i poukładał ten chaos do kupy.

Na rzadkośc konkretnej monety składają sie kombinacje wszystkich elementów stempli wsytępujące na danej jednej monecie. To, czy moneta ma napis POLONI nie ma w tym przypadku znaczenia. Odmian orłów w roczniku ujazdowskim koronnym 1661 jest prawie 20, a samych odmian napisów otokowych ponad 10, do tego dochodzą jeszcze odmiany rozet i herbów Ślepowron. Dodatkowo dochodzi krój czcionki cyfr w dacie i odmiana głowy króla. Dopiero po zanalizowaniu kombinacji elemntów stempli możemy monecie przypisać konkrentną rzadkość - główna zasada: STOPIEŃ RZADKOŚCI DOTYCZY TYLKO KONKRETNEJ ODMIANY DANEJ MONETY, A NIE JEJ OGÓLNEGO TYPU!

Poddaję sie, 10 groszówka 1840 roku skoplikowany przynajmniej rewers, multi szczegółów 8-9 cech rozpoznawczych, prosto wybita boratynka - "fakultet" to jak je prosto rozpoznać - może to ślepy zaułek.

Prosto można ropoznać np. daną mennicę i typ monety. Zeby zagłębić się bardziej trzeba już te monety odrobinę postudiować. Oczywiście można mówić zgodnie z prawdą, że monety malborskie są rzadkie niezależnie od odmiany, czy krakowskie z 1659 r. Tak samo w było przecież w przypadku trojaków, które odkryto na nowo dopiero po wydaniu publikacji śp. T. Igera.

No dobra wy tu gadu gadu a tu trzeba pokazywać nowe nabytki ;)

Cd :)