Z racji tego ze kobita zabrała auto,a mnie został rower... :evil: postanowiłem wybrać się na dawno schodzony,podgorzowski poligon.Zapowiadało się biednie,ale wypatrzyłem miejsce,gdzie okoliczna,,młodzież''spotyka się celem tym i innym... :usta i oto trafił mi się taki ,,sikor''--co najlepsze datownik ustawiony na 27,a ,,maszynista'' nadal pracuje :P

fajny sikor :)

Pierwszy raz usłyszałem takie określenie zegarka, czy to specyficzna gwara pewnych kręgów kulturowych :? :lol:

Ha Ha-proszę http://www.miejski.pl/slowo-Sikor.

omg :? Też pierwsze słyszę... ciekawe.

W moich stronach też tak kiedyś mówili na zegarek.

Sikor to raczej normalne określenie .Za to pierwszy raz słyszę jak ktoś nazywa mechanizm zegarka maszynistą . :o

ja podobnego sikora dorwałem spiningiem w pilicy, prawie dziesięć lat temu i do dziś chodzi.

Sikor to slang kryminalistów w więzieniu.

Fanty spoko ale sikorek i tak jest najlepszy oby tak dalej kolego .

A Kazik śpiewa: sikory złote pod mankietem odliczają sekund bieg.

czy na tym medaliku na odwrocie jest napisane "szkaplerz" ??:)

Medalik wygląda tak... :ups:

popularne w centralnej Polsce szczególnie wśród osobników męskich wieku średniego :D

Od czego ten pocisk?