wclan napisał(a):
Co do zelaza ... z reguly nie kopie go celowo , czasem takie skorodowane zelazo (wieksze) udaje kolorek i
Nie udaje - czy to duże powierzchniowo czy też mniejsze, ale masywne żelazo, a zwłaszcza te leżące głęboko, po prostu może dawać id w zakresie typowym dla kolorów. To normalne. A czy jest mniej czy więcej zardzewiałe, albo i w ogóle, to wtórna i miej istotna sprawa.
lamina napisał(a):
pamiętajmy, że wskazania detektora to wskazanie przewodności elektromagnetycznej,
Ściślej mówiąc - to analiza zespolonego sygnału indukowanego w cewce detektora, pochodzącego między innymi od prądów wirowych indukowanych w materiale(-łach) obiektu. Stąd bywają takie niejednoznaczności wskazań id.
I stąd takie problemy z identyfikacją (sygnalizacją) monet niklowych - składowe od prądów wirowych i właściwości magnetycznych niklu plus ich modyfikacja związana ze sposobem ułożenia i głębokości zalegania - i może robić się pełna
kaszana... o wiele, wiele większa niż przy '
klasycznych' monetach.
Trzeba się z tym pogodzić, traktując id jako uzupełnienie słuchu... ;)
lamina napisał(a):
to niestety nie takie proste, bawilismy się kiedyś kształtami nawinietymi z drutu stalowego, można było operujac kształtem spowodować w zasadzie dowolne wskazanie detektora w praktycznie całej skali..
Nie wspominając o moim faworycie - drucie Al... ;)