Nie macie wrażenia, że GM, Vista, Mirkon itd są do siebie bliźniaczo podobne?
Proscan je wprost opisuje je jako klony tego samego. Jest w tym ziarno prawdy?
Bo jeśli tak to kupić tańszy po prostu...

Gdzieś wyczytalem, że bulgarskie ramy to klony Sniffera rodem z lat 90tych, który jest dostępny w necie za free.

No fajna impreza promocyjna deeptecha w Mikulovie ale oceniać wykrywacze na jego podstawie to chyba duża przesada . Te polskie filmy z deeptechem chyba widzieli wszyscy - i ja też widziałem i zadanie mam wyrobione. Jeśli na nich chcesz bazować to twój wybór ale użytkownicy tego forum potrafią myśleć i oceniać samodzielnie . Nie wiem czy ukazywanie deeptecha jako lepszego od GM , deusa i e-traca itd ( posiłkując się jeszcze filmami Zdzicha lub prezentacjami w których popełniane są błędy merytoryczne ) to dobry kierunek - no ale to ty je sprzedajesz.

W Polsce właśnie jest takie myślenie, jak ktoś coś sprzedaje to zarabia miliony i na pewno chce wcisnąć ściemę. Pisałem wiele razy, wierzę w to co sprzedaje i dlatego to sprzedaje. Tak było kiedyś, niestety teraz każdy kto wierzy w sprzedawany produkt to zysku pazerny oszust.

Polska mentalność. Niech klienci ocenią i niech się wypowiadają. Po filmiku widać jak maszyny pracują, reszta w terenie. Dla mnie oczywistą sprawą jest np., test z gwoździem i montetą. W zasadzie wszystkie sprzęty go nie przechodzą, ale to są przecież marketingowe filmiki.

Niech ktoś go nakręci na innej maszynie z czystym sygnałem bez maskowania żelazem. Nawet mój CTX tego nie potrafi, ale oczywiście, pewnie źle go ustawiam.

Sprzęt sprzedaje z pasji. W ciągu roku sprzedaje kilkanaście sztuk (bo to zajęcie niszowe) nie kilkaset.... mam inne zajęcie z którego żyje i zarabiam bardzo dobrze.

Sam mam Minelaba CTXa i Golda i Warriora i sam sobie mogę na to odpowiedzieć. Życzę więcej luzu i dystansu do tematu i dobrej obserwacji, bo łączy nas pasja.

Co do filmów Zdzicha wszyscy zarzucają mu błędy z ustawieniem sprzętu. To może niech ktoś to zweryfikuje. To jest śmieszne, najbardziej krzyczą ci co sprzętu wszelkiej maści w ręki nie mieli. Polskie piekiełko. Filmy ze zlotu nic nie dowodzą, bo przecież powinny być zrobione w laboratorium conajmniej NASA. Ktoś kto ma głowę na karku sam sobie odpowie. Trzeba wyciągać wnioski i analizować dane.

Shelton, może skoryguj tę informację bo się mogą co niektórzy nastawić, a 2 stówki drogą nie chodzą :)

Zniżka na wszystkie modele oprócz Warriora bez względnu na poglądy i opinie. Ok wyciągam wnioski. Od dziś podaje tylko dane, a wy komentujecie i wszystkie moje opinie to moje opinie.

Shelton, nie ma się co unosić. Calkiem zrozumiale, że ludzie mają do ciebie pytania. Używasz tego wykrywacza, sprzedajesz go to i calkiem logiczne, że pytania będą. Jak już to robisz, to zrób to porządnie. Widzialem te filmiki i sorry, ale ten z Mikulowa, to bardziej zabawy przy piwie niż test. niewiele z niego wynika i nie wnosi nic do tematu. Znalazlem film z gwoździem i monetą robiony w domu. Nie wiem może widzialem nie ten film, ale wykrywacz odbieral tam telewizor, pralkę i zmywarkę i niewiele tam bylo slychać. O filmiku z padająca kamerą po 1 min, nawet nie warto wspominać... Nikt tu Cię nie atakuje i nikt Ci nic nie zarzuca, ale nie zachowuj się jak Denar, tylko podejdz profesjonalnie do tematu.

Ludzie chcą znać szybkość, separację, dyskrymiację i zasięg. To tyle i aż tyle...

Tylko patrząc na filmik z domu. Co mają zakłócenia do rodzaju reakcji na dany rodzaj metalu? Nic.

Ludzie nie stawiajcie warunków z rodem z NASA. Zawsze będzie malkontenctwo, że źle ustawiony. Trzeba umieć czytać między wierszami. Wiadomo, że głębokości nie da się zmierzyć w domu i wszelkie testy bez podłoża nie są miarodajne to wiadome, ale pewne zasadzy działania pozostają bez zmian i czyłość i zakłócenia nie mają nic do tego

Ale test z monetą i gwoździem niech ktoś powtórzy na innym sprzęcie - czekam na filmik. Może być w domu, może być na zewnątrz.

Nie unoszę się i nie muszę, wiem i sam używam, każdy ma prawo do swojego olgądu, ale pewne fakty są i będą niezaprzeczalne i prowizja na sztuce nie ma nic do tego.

Ja nikogo przekonywać nie muszę.

Rozwiązanie jest proste mamy tu naszego forumowego testera Prymka,ma poletko testowe,wysłać mu jeden egzemplarz do testów :)

Filmiki robię tylko wykrywaczami które kupuję i nie zamierzam tego zmieniać i nie jestem forumowym testerem . Pewnie kiedyś kupię Vistę to zrobię - ten nowy Warrior wygląda interesująco , Makro Racer też fajnie się zapowiada , może wreszcie dojdę do f75/t2 ???

Siemka Prymek chciałem tylko napisać że uważam twoje testy za obiektywne i solidne,mam nadzieje że nie uraziłem cię :)

Jasne że nie ale nie chcę być uznawany za wyrocznię czy jakiegoś specjalistę . Ja sam się uczę i popełniam błędy a co do filmów to robię to co lubię i nic więcej . Marzy mi się że ktoś inny zrobi sobie poletko testowe i również będzie publikował filmiki wykrywaczy które lubi - im więcej takich osób tym by było lepiej . Planuję zrobić zakop skarbu monetek u siebie na poletku gdzieś 50-60cm tak jak pod warstwą orną .

Ja planuje zrobić stanowisko testowe w sklepie... wiadomo, że ma to swoje wady, ale daje jakiś minimalny pogląd na działanie i rodzaj tonów jakie sprzęt generuje. Skrzynki z ziemią nie są takie złe jak wielu uważa.

Powiem wam że po mimo różnych opini a czasami nawet szyderstwa zdecydowałem się na makro racer i muszę powiedzieć że jest to naprawdę niezły sprzęt.

Sprzęt jest ciekawy to prawda. Nowoczesny design, łatwa i szybka obsługa, latarka do szukania w nocy, moduł bezprzewodowy w opcji (choć są z nim jakieś problemy) i chyba jedna z niewielu opcji wibracje. Jeśli ktoś ma kłopoty ze słuchem, to jest super sprawa.

No i opcja szukania w słonej wodzie. Sprzęt bardzo stabliny, a to spora zaleta.

Masz gwarancję na ten sprzęt? Mam bezpośrednią informację, od największego czeskiego importera, że są problemy z jakością i wykonaniem elektroniki i masę reklamacji na produkty tego producenta. Więc zadbaj o to, żeby ci jak najdłużej służył.

No własnie to jest ten ból. Na gwarancji jeszcze można wymagać naprawy od sprzedającego. Problem robi się po upływie gwarancji, bo nikt z rodzimych naprawiaczy się tego nie tknie...