wopaw napisał(a):
Tarok napisał(a):
Czyli wiem że nic nie wiem :lol:
Renald, cenna uwaga z tym słuchem i wyświetlaczem, jestem pewien że bardziej na słuch , wolę patrzeć pod nogi niż na wyświetlacz.
Najlepiej byłoby zobaczyć i się przymierzyć, orientujecie się czy jest jakiś dobry sklep w Bydgoszczy albo Toruniu?
A jak chcesz na słuch się dowiedzieć czy to co bije na folię alu nie jest przypadkiem srebrna monetą?
Mając telewizorek kopiesz taki sygnał w zależności od wykrywacza od np 15 cm. Jak telewizorka nie masz kopiesz wszystko.
Masz ścieżkę zasłaną łuskami od pepeszy tak około 100 na 5 m bieżących ścieżki i co - będziesz kopał te 100 łusek?
Ja zawsze uważam, że jeśli możesz posiłkować się większą ilością informacji to czemu z tego rezygnować.
Mam inne zdanie na ten temat. "Telewizorki" czasem mylą folie z cienkim sreberkiem
Co do łusek to dają różne wartości w zależności np od głębokości czy pozycji. Niektóre łuski dają takie same wartości jak guziki i niejednokrotnie znajdowałem guziki pomiędzy łuskami (dawały identyczne wartości na ID)
"Telewizorek" daje więcej informacji, ale nie zawsze potrzeba aż tylu i nie zawsze są one prawidłowe
Aby nikt nie zarzucił mi stronniczości - sam używam zarówno gałkowców jak i wykrywaczy z wyświetlaczem. Trzeba się starać wykorzystać dany wykrywacz na tyle na ile się da. I nie można ufać ślepo temu co nam się nad danym celem wyświetla.