Riese chodzi o tzw noże EDC czy jakoś tak czyli do codziennego użytku. Ja mam prawie zawsze jakiś nóż przy sobie choć najczęściej mały składany i wcale nie czyni mnie to bandytą czy potencjalnym mordercą :D

Serce zawsze podpowiadało mi ten:)

Rozsądek kazał mi zakupić More Bushcraft . Jestem z niej zadowolony, chociaż teraz wiem że lepiej było kupić mniejszy model Mory.
Bushcraft to kawał grubego, mocnego noża za rozsądną cenę. Do kuchni jednak nieco zbyt gruby. Za to na biwak lub w teren jak znalazł. Przy odrobinie samozaparcia da się nawet kroić (łupać) chleb.

...chociaż teraz wiem że lepiej było kupić mniejszy model Mory. ..

- bo do "małego" noża - trzeba dorosnąć...

Z powyższym twierdzeniem zgadzam się całkowicie.
Niestety żeby to zrozumieć trzeba najpierw nabyć wielki kawał noża (który w momencie zakupu zazwyczaj wydaje się zbyt mały , jak na nasze potrzeby), następnie należy kilka razy go użyć w sytuacji realnej . Wtedy przychodzi olśnienie... Nuż to nie penis. Małym nożem ,w odróżnieniu od penisa, można zrobić więcej.

Nawet nie wiedziałem, że teraz są nawet noże "do miasta"... :sciana I tez pewnie zalezy do jakiego miasta. Z tego co wiem np. na Kraków to tylko maczety, w Kielcach ... wiadomo: scyzoryki :)). A na inne to co się najlepiej nadaje?

Nie kupuj noży Billa Grilla :h są przereklamowane i mają skłonnosci do rozpadania się (filmik na YT) i cena , masz w Gliwicach http://trollskyknives.blogspot.com/
A jak nie chcesz wydawać sporej gotówki to jak napisali poprzednicy Mora nawet w Juli są jak coś

A może 2 noże? (rym:))
Porządny nóż glock do kopania w ziemi, nie dyndoli się na pasie, nie wypada bo jest blokada na pochwie, nie wyobrażam sobie żeby można było go zepsuć:
http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... col-1-0629

A do tego duży wielozadaniowy scyzoryk mikov, z blokadami ostrza:
http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... rice_to=80

Mieścisz się w 200 zł.

Pozdr.

Nóż do kopania wydaje mi się tak samo dobrym pomysłem jak np. siekiera do golenia...
Do kopania widywałem bardziej stosowne narzędzia, lżejsze i skuteczniejsze.

I się chinole pokazały jak MD piękne i tanie. :usta

Chłopak z Gliwic więc pewnie jeździ na Jurę. Jeśli kopie w lesie to solidny nóż jest na prawdę przydatnym i potrzebnym narzędziem. Oczywiście pomocniczo, obok szpadla czy dobrej motyki (na prawdę muszę o tym pisać?). Wie o tym każdy kto kiedykolwiek kopał w kamieniach oplecionych korzeniami :)

Pozdr.

Ja wywnioskowałem z powyższego że koledze chodziło o 1 (słownie : JEDEN) nóż o w miarę wszechstronnym zastosowaniu. O diggerku nie wspominał.
Więc zaproponowałem to co sam już przerobiłem i sprawdziłem na własnej skórze.
Ty zaś zaproponowałeś kawał chińskiego płaskownika, oraz jako uzupełnienie ,jakiś chiński składany kozik.

A pytanie dotyczyło jednego noża o stałej klindze. O kopaniu na Jurze mowy nie było w pytaniu.

Idąc Twoim tokiem rozumowania , do zaproponowanego zestawu dołożyłbym jeszcze skalpel chirurgiczny... też może się przecież przydać. Nawet na Jurze
Kolega MIRAS sam musi rozsądzić co mu bardziej pasuje.

Tak ale jednocześnie kolega z Gliwic wyznaczył pewien kierunek wskazując swojego faworyta, któremu chyba przyznasz bliżej do wojskowego Glocka (z Austrii) niż do tego gejowskiego cosia którego zaproponowałeś.
Czeski mikov jest tylko uzupełnieniem, ale zdecydowanie polecam.

Uwagi o jakiś siekierach do golenia czy innych skalpelach możesz sobie darować.

Pozdr

Spokój mi tu :) Tak jak pisałem potrzebuje nóż do wszystkiego-wytrzymały,ostry -gałąż obciąć,chleba ukroić,konserwe otworzyć.I ma jakoś wyglądać :)

Witam :)

Jeżeli to ma być nóż składany to Victorinox z serii "one hand" - jest kilka modeli, ja używam takiego z niemieckiego demobilu:
https://www.google.pl/search?q=victorin ... H6UPT1gcAK

jego odpowiednikiem jest chyba "forester", produkują je z różnymi kolorami okładzin. Posiada duże ostrze otwierane jedną ręką (kciukiem), piłkę - w założeniu do kości, ale idealnie się sprawdza do drewna, otwieracz do butelek, do konserw, szydło, śrubokręty płaskie i krzyżowy lub korkociąg, zależy od wariantu. Ceny 140 - 190zł z przesyłką. Duże ostrze jest ząbkowane, tego noża się nie ostrzy, jeśli nie tniesz nim stali to nie ma takiej potrzeby :) Jeśli intensywnie używasz to można lekko podostrzyć (choć i tak jest ostry) i po kilku latach wymienić na nowy.

Tu masz przykłady: http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... spo-4-0629

Polecam ten scyzoryk, będziesz na 100% bardzo zadowolony.

Jeśli to ma być nóż nie składany, to zajrzyj na stronę: http://www.kopromed.com.pl

Polska firma, robią niesamowite noże w bardzo dobrej cenie.

Poczytaj artykuły o nich pod tym linkiem:
http://www.kopromed.com.pl/sklep/artykulLista.php

Noże o takich parametrach na zachodzie są kilkukrotnie droższe, jeśli szukasz noża na lata do użytku na codzień to szukaj w dziale noży myśliwskich.

Trzecim moim typem jest stary polski nóż myśliwski, taki z piłką na grzbiecie, ale już ich nie produkują.
Dostałem taki 25 lat temu i używam do dziś, taki jak tu:



Pozdrawiam

Kurcze nie zauważyłem że ma być " nie gejowski".
W takim razie jak najbardziej kawał płaskownika w raczej chińskiej niż austriackiej cenie będzie odpowiedni.