Praktycznie jest to najmniej niebezpieczna grupa monet. Wybicie monety nigdy nie miało na celu oszukania kogoś, głównie są bite jako kopie monet z epoki. Rytownik stempla w miarę stara się zachować zgodność z epoką, lecz nie jest to priorytetem. Poniższe monety pokazują jak moneta w epoce mogła wyglądać. Nie zgadzają się z oryginałami szczegóły, styl monety, często wymiary (grubość i średnica) oraz metal. Monety rozprowadzane są oficjalnie - w muzeach, na festynach, odpustach etc. Kosztują symboliczne 1-2 złote i są chętnie kupowane przez turystów. Niestety niektórzy z tych turystów są nieuczciwi i... naiwni, próbują te monety sprzedać jako oryginalne. Na ile niebezpieczna jest to praktyka niech świadczy przykład zapatynowanej kopii denara "Gnezdun Civitas" w poprzednim rozdziale.
Poniżej nie będę szczegółowo opisywał cech monety, ograniczę się tylko do opisania czego jest kopią. Poniższe zdjęcia to tylko przykłady - nie ma sensu zamieszczać zdjęć wszystkich tego typu kopii. Te kilka poglądowych zdjęć wystarczy do zorientowania się w temacie, a osobom wątpiącym zalecam kupno co najmniej jednej takiej monety. Koszt niewielki, a walor edukacyjny duży. Sam posiadam taką replikę grosza krakowskiego Kazimierza Wielkiego :-)