FAŁSZERSTWA CELOWE


Wczesne średniowiecze - tu główną pokusę stanowią pierwsze monety Bolesława Chrobrego i Mieszka II, ale nie tylko.

Niby denar Mieszka II (to właściwa według ostatnich badań atrybucja monet niegdyś przypisywanych Mieszkowi I), na szczęście sprzedawany jako kopia, prawdopodobnie wykonana z ołowiu. Jednak nie wiadomo, czy ktoś się nie pokusi wyprodukować historyjki, że znalazł właśnie akurat taką monetę... Ten egzemplarz wydaje się być jakąś kopią oficjalną, jednak ciężko dopatrzyć się puncy "f".

A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

 
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Magia 50 tysięcy za monetę działa! Fals to niby bardzo drogi denar PRINCES POLONIE. Od razu rzuca się w oczy nienaturalna powierzchnia monety, słaby (płytki) rysunek, dziwna patyna - tak jakby całość miało maskować to, czym jest moneta, a niekiedy smaczki stempla monety miałyby udawać jej tożsamość.

A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

A przy okazji link do monety podobnej, tego samego sprzedawcy, której nie udało mi się zidentyfikować. Mnie szczególnie uderzyła identyczna kondycja tej blaszki :-)

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Rzekomy denar Bolesława Chrobrego "Gnezdun Civitas". Moneta unikatowa, znana tylko w jednym egzemplarzu. Obecnie mnóstwo tychże monet jest bite również jako pamiątki dla turystów. Ta na zdjęciu ma "patynę" z epoki. Oczywiście z naszej epoki... Obszerna dyskusja na ten temat na forum e-numizmatyka.pl.

A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do strony www.zwoje-scrolls.com

Fałszywe denary biskupa kamieńskiego Zygryda

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Niezmiernie rzadki denar, znany w 3 egzemplarzach, które znajdują się w muzeum w Oslo. W tym przypadku do identyfikacji dano egzemplarz z czwartego zdjęcia, a dyskusja nt. tej identyfikacji i wykrycie oraz opis fałszerstwa w wątku na portalu e-numizmatyka.pl.

Uwadze polecam jeszcze artykuł Jerzego Chałupskiego na tym samym portalu traktujący m.in. o tej monecie i tym fałszestwie.

Brakteat Mieszka

Denary Władysława Łokietka

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Rzadki denar Władysława Łokietka bity najprawdopodobniej na jakimś innym denarku. Już bez zdjęć, ale dyskusja jeszcze została na kafejce allegro.
Drugi i trzeci egzemplarza natomiast sprzedawany już jako "kopia".

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kolejny rzadki denar Władysława Łokietka (półorzeł-półlew, a na drugiej stronie hełm zwieńczony piuropuszem. Ostra dyskusja na kafejce allegro.

A tak wygląda moneta oryginalna:
Lind do archiwum WCN

Niezwykle popularne wśród kowali-fałszerzy są monety Kazimierza Wielkiego. Monety tego króla są łatwo identyfikowalne (atrybucja bezsporna), stosunkowo popularne (często znajdowane przez detektorystów, oczywiście w porównaniu do wcześniejszych emisji) i to ostatnie monety piastowskie (poza lokalnymi emisjami śląskimi z XVII wieku). Fałszowane są głównie te rzadsze typy jak ćwierćgrosz i grosz (którego cena na profesjonalnych aukcja waha się w okolicach 50 tysięcy złotych). I co charakterystyczne: próba ich sprzedaży zawsze się łączy z tłumaczeniem, że "nie dało się zrobić lepszego zdjęcia" :-)

Denar kaliski Kazimierza Wielkiego - moneta bardzo rzadka. Prezentowany egzemplarz jest bardzo podobny do oryginału, ten na zdjęciu to fals bardzo niebezpieczny. W zasadzie tylko niewielkie błędy pozwalają wyrokować o fałszerstwie - niektóre litery ewidentnie nie z epoki (np. "S") oraz fantazyjny ogon orła, na wzór sprzedawanego na aukcji PDA oryginału, jednak z drastycznym przekłamaniem na stemplu, co w przypadku oryginału było tylko błędem bicia... Dyskusja na ten temat na kafejce allegro.

A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do strony www.poszukiwania.pl, drugi od góry egzemplarz

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Denar Kazimierza Wielkiego - moneta stosunkowo popularna (najłatwiejsza do zdobycia tego władcy), a jednak i tak chętnie fałszowana! Jak zwykle słabe zdjęcie i słaby stan ma zachęcić do wykorzystania tej "jedynej niepowtarzalnej okazji posiadania monety Kazika"...
Drugi egzemplarz natomiast sprzedawany już jako "kopia".


A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Rzekomy ćwierćgrosz Kazimierza Wielkiego. Pierwsze dwa zdjęcia to ta sama moneta, dyskusja o niej na kafejce allegro, a także na łamach naszego forum gdzie poruszona była również kwestia autentyczności innych niżej publikowanych monet Kazimierza Wielkiego. Dyskusja o trzeciej monecie w tym wątku na łamach naszego forum. Czwarta moneta zaprezentowana na łamach kafejki allegro.

A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do strony www.poszukiwania.pl (moneta na samym dole)

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kwartnik (półgrosz) Kazimierza Wielkiego. Sprzedawany na allegro jako "kopia". Jakiego rodzaju to jest kopia, to my już jednak wiemy...

A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Ewidentne kuriozum - "złota" moneta Kazimierza Wielkiego. Jak na razie nauce takie "rarytasy" nie są znane...

Inne fałszywe monety Kazimierza Wielkiego - denar, prawdopodobnie kwartnik ruski i sam grosz krakowski!!!

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
No i "pierwsza liga" - sam słynny grosz krakowski Kazimierza Wielkiego. O "autentyczności" do poczytania nieco na kafejce allegro.

Drugi egzemplarz też ciekawie wykonany: zniszczony jak się da, aby uwiarygodnić jego autentyczność. Do tego jeszcze spekulacje na temat "fałszerstwa z epoki". Również w tym przypadku dyskusja na kafejce allegro.

Trzecie zdjęcie to kolejna wersja tej monety, zaprezentowana na kafejce allegro. Jest to odbicie w srebrze znane już z monet "odpustowych" - prosze porównać stempel z tym zdjęciem. Zdjęcietrafiło również do tej sekcji, gdyż próbowano dorobić do monety historię, że znaleziona w ziemi.


A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do strony www.zwoje-scrolls.com

Nie udało się ze srebrem, to fałszerze spróbowali z niezdarną miedzią. Jak się okazuje nie było łatwo i na szczęście równie szybko fałszywe puła ruskie zostały wychwycone. Poniżej puła Kazimierza Wielkiego i Ludwika Węgierskiego.

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Słynne puło ruskie Kazimierza Wielkiego - mała, miedziana moneta bita dla ziem ruskich. Jakkolwiek wszelkie oryginały są raczej pokraczne, to i tak nie udało się "zalegalizować" tych sztuk.
Dyskusja na ten temat (drugi egzemplarz) na kafajce allegro. Trzeci i czwarty egzemplarz zaprezentowano również na łamach kafejki allegro. Warto jeszcze zwrócić uwagę, że pierwszy z prezentowanych egzemplarzy został sprzedany w takim oto zestawie denarka, ternarów, półgrosza i fałszerstw z epoki groszy Zygmunta III Wazy.


A tak wygląda moneta oryginalna:

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kolejne puło ruskie, tym razem Ludwika Węgierskiego.
Dyskusja na jego temat na kafajce allegro.


A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

Z podobnego okresu:

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Te kwartniki nie wyglądają na oryginalne - sam stop, z którego zostały "wybite"... Ich aukcja przeszła raczej bez echa. Warto zwrócić uwagę, że ten pierwszy jest tą samą monetą co kwartnik ruski dwa zdjęcia wyżej.
Kwartnik z poniższego zdjęcia zaprezentowany w dyskusji na kafajce allegro


A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

Warto zauważyć, że powyższe "mennictwo" XIV-wieczne w zasadzie tyczy się praktycznie jednego typu tych fałszywych monet. Bardzo charakterystyczna jest tu słabość rysunku, wręcz jakby moneta była "dziergana" szydełkiem.


Swego czasu niezłą ciekawostką było znalezisko denarka wschowskiego publikowane przez Jerzego Chałupskiego w Przeglądzie Numizmatycznym. Kto wie, czy efektem tego artykułu nie było "wybicie" tej poniższej monety.

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Pierwszy denarek jest zaprezentowany na stronie Jerzego Chałupskiego (traktującej o fałszerstwach monet), natomiast bardzo gorąca dyskusja na temat drugiej monety toczyła się na kafejce allegro.
Trzeci egzemplarz natomiast sprzedawany już jako "kopia", a czwarty próbowano sprzedać jako oryginał.


A tak wygląda moneta oryginalna:

A teraz trudniejsze fałszerstwa, zdecydowanie większego polotu. Tym razem ciężko to ocenić po skanie, ale warto zapamiętać sobie te charakterystyczne monety i zapisać zdjęcia na dysku do porównania z ewentualną "okazyjną" ofertą. Oba przypadki to monety Kazimierza Jagiellończyka. Niezbyt rzadki szeląg toruński (ostatnio popularny na aukcjach allegro) i bardzo rzadki półgrosz z literami "MK".

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Proszę zwrócić uwagę na fakt, że obie monety tego samego stempla :-) Nieforemny krzyż i koślawe litery i jednak niezbyt oddające epokę, w której moneta powinna być wybita. Obie monety są zaprezentowane w wątku na kafejce allegro. Uwaga! Nie są łatwe do odróżnienia na pierwszy rzut oka jak inne przypadki z tej strony!


A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Proszę zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie monety są tego samego stempla :-) Moneta jest jakaś "dziwna" - nieco koślawe litery i jednak niezbyt oddające epokę, w której moneta powinna być wybita. Pierwsze dwie monety są zaprezentowane w wątku na kafejce allegro. Uwaga! Nie są łatwe do odróżnienia na pierwszy rzut oka jak inne przypadki z tej strony!


A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

Prawdopodobnie z tego samego warsztatu półgrosz Jana Olbrachta z literą "O"

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
Pierwsza moneta zaprezentowana w dyskusji na łamach kafejki allegro. Druga nie była dyskutowana, ale jak widać jest tego samego stempla...

A tak wygląda moneta oryginalna:
Link do archiwum WCN

Niżej kolejne fałszerstwa "z tej samej bajki". Tym razem sprzedawane zbiorczo w grupce z denarkami jagiellońskimi, jakimś dwudenarem i łezką carską. Z tego słabego zdjęcia praktycznie bardzo ciężko się zorientować "co autor miał na myśli" klepiąc poszczególne monety. I tak widzimy, że:

Monety sprzedawane razem, przy słabym zdjęciu i za przystępną cenę - na zasadzie, że ktoś się dopatrzy rarytasu i kupi zestaw. Nie będę podawał linku do aukcji, dość znamienny jest jednak cytat ze strony "O mnie" sprzedającego: "Od niedawna w celu zdrowotnym zajmuję się tzw.,, poszukiwaniem skarbów" :)", który tym bardziej utwierdza mnie w tym, żeby zamieścić tutaj te dwa zdjęcia.

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek  
   

Ten przypadek wyszczególniony jest wyżej w opise puł ruskich Kazimierza Wielkiego. Warto jednak pokazać tu w całości ten zestaw.

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek  

A tutaj mamy ciekawą hybrydę - z jednej strony półgrosz koronny, z drugiej strony coś a'la szeląg krzyżacki. Ki diabeł? Stempel i wykonanie monety przypomina monety odpustowe, ale na allegro sprzedawane jest toto jako autentyk.

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek

Monety średniowieczne fałszowane są najchętniej. Fałszerz myśli, że o ile w tej epoce stemple były wykonywane prymitywnie, to łatwo będzie je naśladowac. Nic bardziej mylnego!
Oto poniżej przykłady prawdziwego wysypu ostatnio monet silących się być skarbem brakteatów... Praktycznie co parę dni pojawia się nowa aukcja na allegro. Oto przykładowe zdjęcia - kto raz to zobaczy, nie da się więcej nabrać...

Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
     
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
     
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
     
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
     
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
     
Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek   Kliknij, aby zobaczyć większy, oryginalny obrazek
     

Dalej można prezentować fałszerstwa monet nowożytnych, jednak monety te nie udają już wykopków - ich wiarygodność czasami jest "podnoszona" sztucznym patynowaniem, jednak są maszynową produkcją (ten sam stempel) i w wielu egzemplarzach oferowane na giełdach i portalach aukcyjnych. Na temat tychże monet istnieje również kilka stron w internecie, dla chcącego łatwe do znalezienia (linki nawet zawarte są na tej stronie).