Teraz jest sobota, 20 września 2025, 23:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 15 września 2004, 20:55 
Offline
"W krzyżu pogięty"

Dołączył(a): niedziela, 16 lutego 2003, 01:00
Posty: 220
Witam

Prawda jest taka że 90% procent z nas chodzi z wykrywaczem tylko dlatego
że wykopując z Błąd-nie "ziemii" a "ziemi" przedmiot może sobie porozmyslać na temat
osoby w której był posiadaniu i przyczyny oraz okoliczności dla jakiej
znalazł się akurat w tym miejscu.Czasami znalezione narzędzie rolnicze wciśnięte
gdzieś pod skałę bardziej cieszy niź znaleziony na ulicy portfel :) (bo jego wypadało by zwrócić :D .Żart :P
Bądzmy szczerzy-kopiemy by obcować z żywą historią i jej duchami.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 15 września 2004, 22:08 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): poniedziałek, 28 lipca 2003, 00:00
Posty: 1203
Lokalizacja: warszawqa
BtS napisał(a):
w odpowiedzi na post 111 wyglada na to ze jestem jednym z tych co przechowuja swe znaleziska w domu.. rozczulam sie na kazdym pociskiem, kazda luska analizujac miejsce z ktorego oddawany byl strzal.. z bolem serca rozstaje sie z kazdym wyrwanym ziemi "skarbem" kazdy jeden wyciagniety z niemalym trudem jest dla mnie realnym kawalkiem historii...

czasem moneta.. nawet zwykla boratynka potrafi byc nieocenionym znaleziskiem...


niestety nie jesteś jedyny..

miałem nadzieję, że swoim postem sprowokuję dyskusję... ale cieszę się, że prawie nikt nie zareagował.

trudno byłoby dyskutować z takim typkiem. - trzeba "po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! takich olewać

cieszy mnie zatem ta prawidłowa reakcja

w szukaniu jest właśnie to "coś' co wciąga, a trudno się o tym mówi i nie dziwi mnie , że osoby "niewtajemniczone" nie łapią tego klimatu


pzdr111


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 15 września 2004, 22:21 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): piątek, 10 października 2003, 09:33
Posty: 383
Lokalizacja: Gdynia/Słubice
Zdecydowanie protestuję przeciwko takim prowokacjom. Czytanie pierwszego posta kosztowało mnie trochę nerwów, chociaż coś mi nie pasowało, może był zbyt zdecydowany i..hmm za bardzo ekshibicjonistyczny.
Pozdrawiam :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 16 września 2004, 23:58 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): niedziela, 27 czerwca 2004, 23:46
Posty: 1033
Od niedawna uczestniczę w Forum i żałuję że do tego działu trafiłem dopiero teraz. Przyczyną tego jest tytuł trochę szumnie brzmiący. Opowieści o skarbach krążą w prawie kazdej wsi, czy miasteczku. Oczywiście ci, którzy faktycznie skarby znajdują większość swojej wiedzy zostawiają sobie. Bardzo miło zaskoczyły mnie wypowiedzi o refleksjach nad drobnymi znaleziskami które z własciwym pietyzmem traktowane są jak skarby przez duże S.
Motywy poszukiwań, jak mozna przeczytać, są tak rózne jak charaktery poszukiwaczy. Myślę ze nie nalezy ganić nikogo, kto z hobby usiłuje przejść na komercję. Szkoda tylko że "skarby" tracą swoją duszę i historię zmieniając własciciela. Przez kilka lat spotykałem się z ze wspaniałym kompanem od poszukiwań.
Do czasu kiedy był hobbystą, cieszył się z kążdego drobiazgu. Z tych znalezionych przeze mnie też. Zreszta ja mam polowę jego fartu. Od momentu przejścia na komercję zakończyła się przyjaźń - stałem się konkurencją (to tez jestem w stanie zrozumieć). Ale chyba opiekun poszukiwaczy amatorów jest łaskawy. Na "Jego" polu wyczesanym przez trzy lata gdzie był tylko! XVI-XVII w. na tygodniowym urlopie trafiłem Wygnańca i kabłączek skroniowy. Tego chyba mój przyjaciel by nie ścierpiał. Dla mnie jest to skarb tego roku. Pierwsza i powracająca myśl byla taka: co u licha robili tu ludzie w XII wieku, przecież jeden denar to był roczny podatek! Czemu znalazł się w ziemi! Żeby bylo śmieszniej to znalazłem tam tylko trzy szelągi Z-III i z pięć boratyn. Czyli faktycznie niewiele.
Serdecznie pozdrawiam ludzi czujących oddech histori, który wcale nie jest słabszy z upływem wieków. A przyjażń, ta przwdziwa, wiele wiecej warta niz garść monet.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL