BtS napisał(a):
w odpowiedzi na post 111 wyglada na to ze jestem jednym z tych co przechowuja swe znaleziska w domu.. rozczulam sie na kazdym pociskiem, kazda luska analizujac miejsce z ktorego oddawany byl strzal.. z bolem serca rozstaje sie z kazdym wyrwanym ziemi "skarbem" kazdy jeden wyciagniety z niemalym trudem jest dla mnie realnym kawalkiem historii...
czasem moneta.. nawet zwykla boratynka potrafi byc nieocenionym znaleziskiem...
niestety nie jesteś jedyny..
miałem nadzieję, że swoim postem sprowokuję dyskusję... ale cieszę się, że prawie nikt nie zareagował.
trudno
byłoby dyskutować z takim typkiem. - trzeba
"po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! takich olewać
cieszy mnie zatem ta prawidłowa reakcja
w szukaniu jest właśnie to "coś' co wciąga, a trudno się o tym mówi i nie dziwi mnie , że osoby "niewtajemniczone" nie łapią tego klimatu
pzdr111