O!!!!!!!!!
Witamy wśród żywych.

Chyba wśród trzeźwych :lol:

Ja jak coś to tylko na razie w weekendy od rana mogę a w tygodniu popoludniami

Poszedłem dzisiaj na godzinę połazić po ciemku, bo ostatnio wszyscy o tym piszą.
Gospodarz pola chodził przy mnie z karbitówką :)
Efekt przeszedł wszelkie oczekiwania ale ta zabawa raczej nie dla mnie :(

Fajny moniak mnie się fajnie chodzi ale z czołówką bo tak latarka w ręce to strasznie nieporęczne

Guziczek mnie bardzo cieszy.
Mam już identyczny ale w gorszym stanie - ze złamanym uszkiem.
Dzisiejszego jak doczyszczę to wyjdzie galanty.

mam tych guziczków oj mam... wrzucę foto jak będziesz chciał...

Jeju ale tutaj nastała cisza ,panowie i co robicie jakiś wypad w weekend ?

mnie się szykuje w piątek ale raczej daleko od Czwy o ile zmieszczę się do seicento :roll:

wilston : szykuj sie na sobote , cos z Łukaszem obmyslimy :h

Ok będę czekał na wiadomość od Was,musiałem zakupić nowy szpadel z Fiskarsa bo saperów się połamala

Pierwszy wypad od 10 dni warto było się ruszyć ; )

Wczorajsze kopanie na wsi.

Nadchodzący weekend zostaję w domostwie więc można coś ustawić.
Wstępnie Damian się pisze, (drugi kolega - Marcin) jeśli będzie miał wolny grafik również ma klepnięte miejsce.
Pozostają dwie wolne miejscówki na pokładzie.
Statek gotowy do wypłynięcia pomimo tego, że żeglarz nie ma mapy :)
Jak ktoś da dobry pomysł to nawet na Podlasie pojedziem :666

Potwierdzam swoją obecność :1 co do Marcina-będę wiedział jutro