Dzisiejsza godzinka po pracy. Z drugiego dołka moniak, a potem już do końca wypadu totalnie nic. Fortuna to kapryśna pani :)

Dzisiejsze poletko :)

Wypad krótki, ale coś tam wpadło... :D

Przy sortowaniu złomu moją uwagę skupiła cynkowa blaszka która okazała się być psim znaczkiem. Po umyciu wyszło 'Bialystok - Land 1942' i nr zwierzaka 666 :666 stan szkoda gadać :sciana

Prosto z dzisiejszego błota... ;)

Dobrze, dobrze jest zaparcie i będą wyniki :1 . Pogoda nie pomogła :lol: ale zawsze coś wyskoczyło .

Przerwa pomiędzy ćwiartowaniem karpia a ubieraniem świątecznego drzewka.... :D

Dzisiejsze ciekawostki :)

Fajnego kompana dziś miałem :D
Dzielnie dreptał ze mną ze trzy godziny :) szkoda że córa uczulona na sierść, bo bym go przygarnął....ale wyglądał na zadbanego, tak że pewnie z akalicy :ups:
Po za tym, bieda jak co dzień.

Dobrze kogoś poznać nawet i na polu :lol: . Gospodarz jak się patrzy :1 .

Miałem zdarzenie wiosną tego roku. Idzie sobie kobicina z psem spacerkiem drogą polną. Ja chodzę na pobliskim świeżo zaoranym polu. Nagle pies zaczyna wyrywać się, ujada, kobieta uspakaja go i przytrzymuje. Pytam wreszcie: Co on taki nerwowy? Kobieta odpowiada: Jak Pan myśli, czy pies ma być spokojny, gdy widzi, że ktoś po jego polu chodzi? :? Na szczęście nie miała pretensji, że tak sobie po jej polu łaziłem.
Najger, jak widzę, to ogólnie jest spoko, różnorodne trafienia, a i sreberko zawsze cieszy. :1 Szkoda, że dzisiaj nie miałem możliwości pokopać, bo pogoda była sprzyjająca. Pozdrawiam!

W tak wiosenną pogodę trudno w domu siedzieć. To kilka interesujących przedmiotów.

Ciekawy zbiorek . Gratuluję . :1

Również nie wytrzymałem i wyskoczyłem na 2 godzinki. W tym roku najlepszy prezent gwiazdkowy sprawiłem sobie sam :)

Gratuluję odznaki Adrian :1
Serducho drgneło jak ją zobaczyłeś? :D Bo mi skoczyło aż do gardła jak trafiłem swoje "jajko" 16tego Ładożskiego pp :h