,,bramka nr.3,,,,bagnet przejęty przez Niemców i po oksydowany---teoria która podchodzi ci???..........nikt nie jest Bogiem panie kolego i nikt nie powie dlaczego głownia została po oksydowana.....zadajesz pytania na które nikt ci nie odpowie i sam nie masz odpowiedzi na nie.....więc teoretycznie można sobie tylko powymyślać różne historie na temat głowni w twoim bagnecie.......

No już lepiej (; i nie denerwuj się bo Twoje teorie były nieco wybujałe...pokazałem fajny bagnet jako ciekawostkę,a tu jakiś "idiota" itp...

zapytałeś więc ci dałem kilka teorii i możesz sobie wybrać która ci pasuje---co do idiotów --uwierz jest ich sporo --tych co sprzedają i tych co kupują i nie posiadają wiedzy na temat białej broni-------------------------------- ale to temat rzeka ...

Witam.
Wiele widziałem najrozmaitszych bagnetów, wiele z ciekawymi powłokami, ale jako żywo nie trafiłem nigdy na oryginalnie, fabrycznie, produkcyjnie, pooksydowane wżery pokorozyjne. No chyba, że taki z fabryk wyszedł, ale to już raczej nie w II RP, ani w GG ;). Ot nowa, czwarta bramka.
Kiedyś oglądałem przepalony bagnet, też wyglądał na oksydowany. No ale okładek już nie miał.

Pietka daje swe przyrodzenie (; za oryginalność tej oksydy...nic nie było kombinowane,na wątpliwości napisz do palownika666 z pewnością potwierdzi pochodzenie tego zbioru (;

...i trochę mnie "zmobilizowało" aby pokazać następnych kilka sztuk,dodam że ten sam temat,oksyda niemiecka.

Zdjęcia będę robił przy dziennym,może będzie mniej wątpliwości (;

Kolejny tym razem Radom mobilizacyjny

... :roll: oksyda dla naiwnych.

...lipa...

Wygląda na to, że komuś nie chciało się tych bagnetów doczyścić i pociągnął po całości taniną. Na jednym zbliżeniu widać wręcz zaczernione grudy korozji.

Hehe,a czemu takie opinie?
Nie macie żadnych podstaw aby twierdzić że "...lipa..."

...mamy oczy :)

Poprosiłem o pomoc kolegę palownika666,bo zna temat od podszewki,jak zechce to coś tu napisze...Panowie oksyda jest niemiecka na 100%,fakt Renald że nie doczyszczone bo traktowałem je dość delikatnie i pociągnięte jakimś olejem,ale tylko dla konserwacji kilka lat temu...
Frank nie tym razem,na stówę dobre (;

Piątek, oksyda może być na niektórych egzemplarzach (na przykład na "g.jpg"), ale w większości przypadków nie ma o tym mowy. Jest to po prostu technologicznie i logicznie wykluczone, aby ktoś (Niemiec, czy Szwed) oksydował zniszczoną przez korozję powierzchnię. Głownia pod oksydę musiała być wypolerowana i gładka jak lustro. Ktoś Cię po prostu oszukał.