saku
testowałeś już cewkę Fighter?

Tak, ale dosyć pobieżnie z braku czasu i tylko w jednym miejscu

Generalnie zasięg jak przy Spider w gliniastej glebie. W mocno zmineralizowanej ma być dużo lepiej, zobaczymy

Strojenie do gruntu bardziej miękkie i szybsze

Za jakiś czas będę w stanie napisać coś więcej. Jak masz na myśli jakiś konkretny test to napisz - czy zasięg na małej monecie w porównaniu ze Spider 12, czy separacja, czy też np. audio na granicy zasięgu

Pozdrawiam

Saku jak możesz sprawdź cewkę na kamieniach magnetycznych których u mnie jest bardzo dużo. A chodzenie na manualu jest uciążliwe góry dziękuję. :)

Postaram się na dniach. Mam jedno miejsce gdzie jest ich dużo. I gleba przy okazji nieciekawa

jw
chodzi mi o to jak sprawuje się na kamieniach magnetycznych w porównaniu
do 12 spider

Słuchawki z transmiterem doszły.
Jakość o dziwo z Coin Killerem bardzo zadowalająca.
Gdybym miał ocenić w skali 0-5 to:
jakość dźwięku 4
jakość wykonania 3
Niestety, nie oczekujmy za dwadzieścia kilka złotych nie wiadomo czego. Jednak na potrzeby wykrywacza jakość dźwięku jest akceptowalna. Głośność wykrywacza ustawiona na minimum, bo wyżej dochodzi do przesterowania. Warto więc zainwestować w adapter jack-jack z regulacją głośności, taki jak np. firma xp oferuje do swoich wykrywaczy.
Warto dopasować jakieś etui na ten zestaw, albo uważać podczas transportu. Słuchawki szybko dostrajają się do nadajnika, mamy do wyboru dwa kanały gdyby okazało się, że jest jakieś przebicie ze stacji radiowej.
W sobotę przetestuję zestaw w terenie. Zarówno słuchawki jak i transmiter zasilane są z małych paluszków. Na koniec najważniejsze! Nie wyczułem opóźnienia w sygnale. Za te pieniądze można zaryzykować zakup. Słuchawki lekkie, nie uciskają uszu.

Witam.
W takim wypadku zaryzykuję i też kupię. Nie ukrywam, że przy słuchawkach podłączonych pod podłokietnikiem kabel bywa irytujący.
A co do głośności słuchawek, to mój GM4 ma regulację głośności więc adapter z potencjometrem chyba nie będzie potrzebny.
Pozdrawiam
Kopi

Coin Killer też ma taką regulację, jednak może wystąpić efekt przesterowania. Właśnie pożyczyłem od syna specjalny adapter z jego słuchawek "dla gracza" i dodatkowa regulacja daje jeszcze lepszy efekt. Zauważyłem że ten transmiter ustawiony jest na początkowym zakresie skali i dostrojenie trwa dosłownie sekundę. Po wyłączeniu i ponownym włączeniu słuchawki zapamiętują częstotliwość. Nawet jak by z czasem słuchawki padły to zostanie nam dobrej jakości transmiter, który nie wprowadza opóźnienia. Taki adapter z regulacją można w sieci kupić już za 10zł.

Witam.
Zakupiłem budżetowe słuchawy bezprzewodowe. Ogólnie tak jak pisał benekpe, jakość d..py nie urywa ale mogą być. Osobiście wolę słuchawki nagłowne a te są takie z pałąkiem za głową, muszę się przyzwyczaić. Jakość adekwatna do ceny, ale może trochę pochodzą. Dźwięk z lekkim pogłosem, ale może zakupię adapter z regulacją jak mówi benekpe i się polepszy (na jednej słuchawce dźwięk jest głośniejszy niż na drugiej co trochę drażni). Ogólnie za za te pieniądze są ok. Transmiter wylądował w etui od aparatu typu "małpa" na podłokietniku.
Niebawem test w terenie.
Pozdrawiam
Kopi

trochę was nie rozumie z tymi słuchawkami bezprzewodowymi - opóźnienia , pogłos , słaba jakość wykonania i dźwięku , konieczność ładowania lub wymiany baterii a wg. mnie najważniejsza jest jakość dźwięku bo przecież do spiralnego kabla można się przyzwyczaić - mi on w kopaniu absolutnie nie przeszkadza . Słuchawki z Detector Pro kosztują ok 100$ ale to zakup na całe życie - super solidne wykonanie i dźwięk jak żyleta w życiu bym się nie bawił w jakieś bezprzewodowe zamienniki - szkoda nerwów.

Witam.
Na polu słuchawki z kablem nie przeszkadzają, ale w krzaczorach czy choinkach to już tak wesoło nie jest. Tani zamiennik do wersji wireless na trudne warunki :D .
Pozdrawiam
Kopi

To prawda, w polu z kablem czy bez, to bardziej lub mniej wygodniej, ale w gęstych krzaczorach i lesie - kabel to upierdliwość, nieraz chcąca urwać głowę... ;) Na szczęście, moje kablowe Philipsy za jakieś 50zł mogą robić za maczetę, więc jakoś z nimi żyje, ale co bezprzewodowość, to bezprzewodowość...

Opóźnienia dają zwykle Bluetoochy, klasyczne radiowe (FM) - nie, albo nieistotne.

Powiem tak, jak pierwszy raz z deusem wyszedłem w teren mając na głowie mega wygodne słuchawki WS5 o bardzo przyzwoitej jakości dźwięku, to od tego momentu nie wyobrażam sobie chodzenia bez słuchawek bezprzewodowych. Szkoda, że żaden producent nie wyszedł na przeciw oczekiwaniom użytkowników i nie wprowadził do sprzedaży porządnych słuchawek o dobrej jakości. Ja osobiście nie żałował bym pieniędzy na takie słuchawki. Co prawda Golden Mask srzedaje swoje słuchawki oddzielnie wraz z kitem, który można zamontować do każdego wykrywacza, jednak jakość tych słuchawek daleka jest od ideału - niestety.
Prymek, każdy ma takie czy inne preferencje co do użytkowanego sprzętu - żyjemy w 21 wieku i bezprzewodowość powinna być już normą - a nie jest niestety.
Dlatego nie dziwmy się, że są osoby, które ciągle poszukują sprawdzonego patentu na bezprzewodowość.

Witam
Ma ktoś pojęcie na jakiej częstotliwości pracują słuchawki Golden mask, pytam bo mam słuchawki od Gmp i zastanawiam się czy będą pasować?chcę kupić Golden mask 4wd pro ale przyzwyczaiłem się do lekkich z goldmaxx powera
Pozdrawiam

Podaj maila ,wyślę Ci skany tych słuchawek.