Witam. Chodzę na dyskryminacji ustawionej na 2-3 . Strojenie manualne. Zauważyłem, że po dostrojeniu do gruntu bardzo szybko wykrywacz traci "pamięć" czyli po podniesieniu cewki powyżej strojenia powinien dawać sygnał a tak nie jest i od razu zasięgi drastycznie spadają . Czy ktoś miał podobny problem ?

W trybie dyskryminacji HS-3 nie stroi się do gruntu, możesz sobie balansem gruntu kręcić jak tylko zapragniesz. Przy pracy z HS-3 trzeba pamiętać o jego regularnym resetowaniu. Podręcznikowo resetuje się wykrywacz mniej więcej na poziomie kolan, niemniej w praktyce resetuje się tak, aby się wykrywacz nie wzbudzał podczas pracy (jeden z moich smętków miał tak, że jak za nisko resetowałem, to wzbudzał się niemiłosiernie), co w praktyce oznacza wysokość od 30 do 70cm.

Jak traci, to reset. I tak w kółko.

Kolega opisał przypadek który również miałem, i nikt nie potrafił mi pomóc. Zauważyłem że wykrywacz wzbudza się jak dotykam potencjometru od dyskryminacji. Wymieniłem potencjometr i się skończyło. Wcześniej doraźnie pomagało suszenie wykrywacza suszarką - spróbuj.

Mogę potwierdzić, że problemy z drastycznym spadkiem czułości w krótkim czasie często spowodowane były zawilgoceniem elektroniki HS-3. Ot, jedna z bardziej powszechnych usterek podczas pracy saperskiej.

Przy pracy ze smętasem w trybie dyskryminacji nie ma w zasadzie klasycznego strojenia gruntu - całe 'strojenie' to reset detektora na pewnej wysokości cewki nad poziomem gruntu. Po takim 'strojeniu' detektor powinien wtedy pracować stabilnie w zakresie wysokości od gruntu do wysokości strojenia. Unosząc cewkę powyżej wysokości resetu, znaczy się 'strojenia' - powinien natychmiast zaczynać wyć. Jeśli tak nie jest - wygląda, że jakiś uszkodzony jest.

Nie powinien szybko tracić 'GB', choć ja starałem się i tak dość często go resetować - znaczy się 'stroić' przy pracy w dyskryminacji.

W trybie dyskryminacji jest mniejsza czułość od AllMetal - czym większa dyskryminacja jest ustawiona, tym większy spadek czułości.

Sprzęt bardzo szybko (jakieś 5 minut góra ) traci sygnał po uniesieniu go do góry. Elektronika raczej nie jest (nie była) zamoczona. Odsyłać do naprawy czy można sprawdzić coś samemu ?

5 minut bez resetu to długo. Problem zaczyna się, kiedy smętkowi lecą zasięgi po 20 sekundach :) Ja resetuję z przyzwyczajenia co około minutę jak nie mam sygnału.

Dokładnie.

jakieś 8 lat temu miałem taki sprzęt nowy i pamięć trzymała dość sporo :roll: Czyżby jakiś super egzemplarz :lol:

Każdy HS-3 jest unikatowy :)

Ja bym o swoim nie powiedział "pamięć trzymała dość sporo"... chociaż jakieś pięć lat temu bez wątpienia nowy był... ;)

Z moich trzech każdy miał inaczej, po zamoczeniu to już w ogóle. Czasem zależy od dnia. Miałem w ręku kilkanaście HS-3 nowych, wiekowych, średnich i w większości kwestii nie ma znaczenia wiek, tylko "dusza", jaką akurat w smętka tchnął jego twórca.

Szczególnie tyczy się to dyskryminacji, gdzie na jednym smętku 4 to tyle, co na drugim 10 :D