Witam koledzy ! wczorajsze brodzenie skłoniło mnie do refleksji , na wspólnym wypadzie kolega trafił złotą bransoletę w wadze około trzech gram , o dość " puszystym " splocie czyli nie cienki zbity łańcuszek a dość szeroki splot . Nie żebym był jakoś specjalnie zazdrosny :666 ale zmartwił mnie mój tuningowany kanarek . moja żółta bestyja przy testach z owym wyrobem nie chciała nawet pierdnąć ! Zero reakcji , czasem coś tam zaburczała ale to raz na dziesięć ruchów cewki , nie robiło różnicy czy łańcuszek był rozciągnięty czy zwinięty w kulkę . Wyciągnięta została Tiger Sharkiem , próba to 585 . Jak wasze sprzęty spisują się z tego typu biżuterią ? Za wszelkie porady i sugestie dziękuję . Warlock jeśli to czytasz napisz proszę jak twój 3030 radzi sobie z łańcuszkami . Pozdrawiam koledzy

Kalciusz

Z łańcuszkami to wyższa szkoła jazdy, starzy wyjadacze Ci nie powiedzą jak to się ma do łańcuszków. Kanarkiem to tylko przypadek żebyś wyjął łańcuszek .
Ja chodzę z at pro i tylko raz udało mi się wyjąć małe maleństwo, na pewno nie bije tak jak na pierścionek :o , ale życzę powodzenia :1

kalci z moim euro ace było/jest identycznie . Na początku przygody z wykrywką kiedy człowiek nie był za bardzo obeznany z tematem też robiłem testy i złoty łańcuszek siostry popierdywał pod cewką sporadycznie. Wyobraź sobie jej minę jak powiedziałem że to chyba nie złoto albo jakieś żenione złoto bo nie daje ładnego sygnału :) szwagier aż się zapowietrzył bo to był prezent od niego. Teraz mam tekneticsa t2 SE i jest dużo lepiej bo drobniutki kolczyk bił mi ostatnio na 40 bardzo ładnym stabilnym sygnałem, wniosek taki że zaraz po żniwach jadę z poprawką każdej miejscówki po euro ace.

Magiczne słowo częstotliwość pracy detektora :)
T2 na chyba 14khz a EA 8khz.
Im wyższa częstotliwość będzie lepiej.

Przeciez mowilem zebys sie nie nastawial z kanarem Na poszukiwania w wodzie ; )

A podstawa w szukaniu takich fantow to czestotliwosc Ja w wodzie chodze na 18khz

Hehe, to się właśnie uśmiałem solidnie.
Nie pamiętałem jaki sygnał dał mi łańcuszek, który wyciągnąłem z wody i chciałem sprawdzić.

Pacjent do sprawdzenia:


No i...?

















Cisza.
CTX3030(ten sam, którym znalazłem ten łańcuszek) przestał go widzieć!!! :D :D :D

Cos te zloto poczernialo :D

Łańcuszek w takim stanie został wyciągniety z jeziora i nie był nigdy czyszczony.
Możliwe, że wcale nie jest to złoto. Nie zmienia to jednak faktu, że CTX już go nie widzi(Pinpointer reaguje).

na 99% to nie jest zlote Jesli ma byc to pr.585

Możesz oczywiście mieć rację. Postaram się o sprawdzenie, bo ciekawi mnie dlaczego miałem sygnał do wykopania a teraz detektor tego nie widzi. Hmm?! Mam przypuszczenie, że sygnałem mogło być coś innego. Jednak nie pasuje to do mojej skrupulatności przy wykopywaniu (wydobywaniu).

Zaskoczony byłem dość mocno. :D

Dzisiaj robiłem szybki i krótki test w lesie.

Sprzęt: Deus z panelem
Pacjent: Sporej grubości złota męska "kieta" ( łańcuszek )

Wynik był taki, że jestem do tej pory w dupie.
Łańcuszek wrzuciłem do wykopanego dołka ( maksymalnie 10 cm), przykryłem mchem.
Żaden z oryginalnych programów nie widział złota. Jedynie Gold Field coś tam popierdywał, jednak nie był to sygnał na tyle ciekawy by podczas obchodu się na nim zatrzymać.

Na dniach mam zamiar zbadać przydomowy ogródek, który skrywa zagubiony złoty pierścionek. Teraz wiem, że nieźle muszę się przed tą akcją przygotować- o ile w ogóle Deus jest wstanie złoto zobaczyć:P

Przyjrzałem się dokładniej tej próbie i nie jest to 585, tylko 583."Czerwone złoto - stop złota ze srebrem i dodatkiem miedzi."
Stąd czarna naleciałość.

Próba 858 - 58,5 % czystego złota w wyrobie.
Próba 583 - 58,3 % czystego złota w wyrobie , więc różnica żadna , a w skupie płacą tyle samo za obie próby.
Miałem kiedyś taki przypadek , że znalazłem łańcuszek najcieńszy z możliwych o próbie 585 tylko dlatego , że była na nim jakaś tandetna zawieszka z badziewnego metalu i w miejscu zawieszki złoto było poczerniałe.
Samego łańcuszka wykrywacz oczywiście nie widział.
Rozwiązanie tej zagadki jest takie: albo to podróba , albo Twój łańcuszek miał bezpośredni i stały kontakt z innym metalem w wyniku czego nastąpiło zjawisko autolizy i złoto poczerniało a sygnał dał Ci właśnie ten inny metal , czy raczej jego marne , rozpływające się resztki.
Próby 585 , oraz 583 nigdy same z siebie nie czernieją.
Jednym za sposobów oszukiwania na złocie jest montowanie na wyrobie z pr. 333 zapięcia o pr. 585.
Złoto słabej próby ciemnieje równomiernie na całej powierzchni wyrobu , a nie punktowo jak u Ciebie.

problemy z łańcuszkiem nie wynikają z tego jaka to próba i ile gram złota tylko z kształtu - to cienkie ogniwa powodują problem.
pierścionek z tego samego złota będzie widziany normalnie przez wykrywacz, nawet mała przywieszka może być już widoczna a to samo złoto zamienione na łańcuszek dla większości wykrywaczy nie będzie widoczne albo da sygnał jak żelazo czy grunt.

Depcze po złocie którego nie widzi mój wykrywacz .... To moja własna definicja piekła na ziemi ....