Wydaje mi się, że większość tych negatywnych opinii jest od osób, które o deusie tylko czytaly niestety.

Wysłane ze smartphone

Często jest też tak, że ludzie na wyrost kupują takie sprzety w pełni nie wykorzystując całego ich potencjału. Ktos kto przyzwyczaił się do kanarkowych gongów często nie potrafi przyswoić sobie nowego i nie zawsze łatwego profilu audio w deusie. Sam fakt, że to jak wiele osób nie potrafi przyswoić sobie pełnych tonów swiadczy o tym, że wybór tego modelu nie był dla nich optymalny - ja to rozumiem i nie neguję. Również jego pozorna niestabilność i narowistość na podkręconych nastawach może niektórych zniechęcać - ale bierze się to bardziej z ich niewiedzy i nie zrozumienia istoty działania tego sprzetu.
Ja zawsze deusa porównywałem do lustrzanki cyfrowej - mnóstwo ludzi takie posiada ale większość i tak używa trybu AUTO :) Podobnie jak w deusie na programach fabrycznych można trafić super fanty a lustrzanką w trybie AUTO robi się zazwyczaj udane i dobre zdjęcia. Tak samo fajne fanty koledzy szukają kanarkami a super zdjęcia inni robią tanimi kompaktowymi aparatami - to jest jak najbardziej normalne.
Mało kiedy deus na polu zdobywa przewagę nad innymi wykrywaczami. Dopiero jego potencjał widać w trudnym, często mocno zaśmieconym terenie - tutaj możliwość konfiguracji pod konkretne warunki glebowe dają mu przewagę nad konkurencją. Inną sprawą jest to, czy ktoś potrafi optymalnie go ustawić w takich trudnych warunkach... Każde narzedzie, czy to wykrywacz, czy zaawansowana lustrzanka wymaga dogłębnego poznania, testowania i zrozumienia - to według mnie jest recepta na sukces. Dlatego kazdy powinien kupować sprzęt na miarę swoich potrzeb i nie ulegac chwilowym modom i presji środowiska - jak to często bywa niestety.

Dokładnie to samo chciałem napisać.
Dodałbym jeszcze do tego grona osoby nie mające chęci zagłębiać się w mnogość ustawień, chodzące z Deusem na fabrycznych programach traktując cyfrowe ID jak wyrocznię ;)

Czy tak trudno jest uświadomić sobie że cyfrowe ID zależy w każdym wykrywaczu od tylu zmiennych, że dużym ryzykiem jest na nim polegać?
Dodatkowo ID najciekawszych fantów leży tak blisko aluminium itp. śmieci, że poleganie na ID jest wysoce ryzykowne.
Tryb multitone nie dławiony filtrami dyskryminacji "opisuje" dźwiękiem fanty znacznie lepiej od cyfrowego ID.
Do dzisiaj nie poradziłem sobie tylko z "pulltab'ami" dającymi sygnał w zakresie srebra/białego złota bez dodatkowej "otoczki" dźwiękowej.

Panowie no tak może i te opinie są od osób co z nim nie latały..a moze nie...nie wiemy.
Wiemy natomiast jedno dziś w komunikacji internetowej,przez kontakty ,filmy ,testy i opinie można dany wykrywacz obejrzec dosc dokładnie. Skoro oglądam 100 filmików na you tubie gdzie pokazany jest deus na multitone jak się zachowuje itd. to chyba mogę z jakimś prawdopodobienstwem stwierdzic czy mi to pasuje....ale własnie nie pasuje i wiele jest filmów gdzie ludzie pokazują i sie wypowiadają ze...nie pasuje bo to czy tamto.
Druga droga to kontakt z ludzmi.którzy deusa sprzedają...jak wiecie ogłoszeń jest dużo ,telefon do takich ludzi 3 minuty rozmowy moze wiele powiedzieć...
PS
Ja w x - terce nie mam kłopotu od dawna z kapslami czy zawleczkami i VID jest mi w tym wielce pomocne. Duzo bardziej obrazowe jest to jak ktos mnie woła i mówi...możesz sprawdzić czy byś to kopał? Ja nie mam takich dylematów.
Ale ok racja skoro sa tak wielkie watpliwości to warto kupić i sie po prostu przekonac na własnej skórze,wtedy myśle moja opinia się wyklaruje.

ja mialem x-terre- wskazania rzeczywiście były tam konkretne ale na jakimś etapie przeszedłem na szukanie dokładne tak aby zbierać każdy kolor- na wyświetlacz patrzyłem już tylko czy pojawia się wskazanie i powtarza od 6 w górę gdy miałem chociaż piknięcie na kolor. byłem zdziwiony ile drobnego srebra pomijałem wcześniej. potem był XP GMP czyli tylko na słuch ale zmieniłem na deus-a tylko ze względu na ergonomię.

Czyli według kolegi w Deusie warto kopać od 6 w górę ?

Kolega chyba miał na myśli 6tka i w górę w X terce :1

jwaldek ja natomiast juz od chyba 2 lat szukam własciwie tylko na allmetal i 99 tonów....kurde moze to jest kwestia osłuchania..ale bez problemu rozrózniam te dzwięki na x terra takie to jest czytelne,a pamietam jak kupiłem terre to do allmetal nawet nie podchodziłem bo była masakra. Moze dlatego mi się wydaje ze deus jest krzykliwy..a wszystko zlewa sie w jedna całość,oczywiscie mówie tu o multitone,bo jednak te dzwieki sa zupełnie inne takie skrzeczace :D,trzeba spróbować.
Myśle że moje stare miejscówki gdzie były ładne fanty a juz nic nie wychodzi będą dobrym testem na skuteczność deusa,potem kilka śmietników i zobaczę jak sie sprawuje ta wychwalana separacja i szybkość deusa. Chociaz powiem szczerze że jak po jakiś smietnikach biegam z tera na elipsie 18,75kHz to separacja i szybkość jest fajna.Jest kilka testów na you tubie na tej cewce ,jak wygląda speed rec. i naprawde jest niezle,nie tak jak w deusie oczywiscie ale wystarczajaco by sprawnie szukać.
Jakby XP zrobiło cewke snajperke do deusa to mógłby być hit na zasmiecone miejscówki :)

Czy mozecie skonczyc pisać bzdury w watku o ustawieniach deusa ? 2 strony gadki o niczym ...

wclan..najbardziej o niczym jest twój post akurat,a moderator sam oceni czy te ,,gadki,, to śmieci i bzdury i na pewno posprząta także spokojnie ;)

miałem snajperkę z x-terra, tak wyłapywala drobinki ale trzeba było chodzić super wolno i najlepiej nieliniowo- kręcenie sie w kółko w jednym miejscu pozwalało wyciągnąć denarka jagielońskiego czy jeszcze mniejszą monetę. w deus wystarczy zmienić reaktywność np =3 i już jest na takim trudnym miejscu całkiem dobrze. używam multitone ale z dyskryminacją=2. przykładowo mam takie miejsce, mała górka gdzie chodziło 10 lub 12 osób z wykrywaczami prawie cały dzień, ja kilka dni po nich, i efekt taki że wyszło 10 srebrnych monet i to nie takich małych + masa innych drobnych kolorków. nie chodze tam z dyskryminacją =0 bo miałbym jeden ciągły dźwięk od żelaza (teren starej osady)

sporo chodzę po lasach, x-terra była o tyle lepsza, że potrafiłem wyczuć czy to kolor bardzo płytko (prawdopodobnie folia , śmieć w ściółce ) czy kolor głębiej (więc bardziej interesujące). w Deus tego nie potrafię ocenić tak łatwo

Problem polega n tym, że trzeba dobrze ustawić sprzęt, a kakofonia dźwięków jaką produkuje tryb Multitone jest na dłuższą metę męcząca. Zwłaszcza w słuchawkach, w których chodzić trzeba bo słychać wszelkie niuanse. Często nie da się tego długo znosić. Można oczywiście podnieść dyskryminację, czy obniżyć czułość, aby to wszystko ustabilizować.

Moim prywatnym zdaniem dobrze ustawiony analog w dwóch tonach jest bardziej stabilny i mniej męczący, generuje mniej dźwięków.

Kopać należy wszelkie sygnały na kolor, nawet te mniej powtarzalne... i taką regułą się kieruje, bo wiemy, że ID czy w Deusie czy w innym sprzęcie bywa mylące.

Multitone jest o tyle ciekawy, że na słuch wiemy, co mamy pod cewką. Co ciekawe, zbita folia jest bardziej rozpoznawalna przy 5 tonach, niż w Multitone... dochodzą niskie tony przełamania dźwięku wysokiego.

Z tego powodu uważam, że wersja softu 4.0 ma szansę doszlifować pewne mankamenty 3.2. niewiele brakuje. Zobaczymy.

Moje ustawienia XP Deus - na przeorane pola. Jak wiadomo Deus lepiej radzi sobie na ugorach gdzie mineralizacja gruntu nie zmieniła się od dawien dawna. W przypadku zaoranych pól różnie sobie radził. Kwestia ustawień sprzętu... nauka... W ostatni weekend chodziłem na tych ustawieniach i jestem bardzo zadowolony z osiągów Deusa. Głębokość zalegania przedmiotów czasem mnie zaskakiwała. Pole z dużą ilością żelaza w podłożu prze-miksowana z drobnym kolorem.

Przerobiłem program : Deus Fast
Dyskryminacja : 4.4 / 6.8
- Tryb expert : multitone
Czułość : 93 / 96
- Tryb expert: TX :2
Częstotliwość : 17,8
Pozycja żelaza: 0 / 1
Reaktywacja : 2 / 3
- Tryb expert: Wyciszacz : -1
Sygnał akustyczny : 5
Notch :00-00
Grunt: śledzenie

Pozdrawiam

Pamiętam jak chodziłem kiedyś z deusem i na przeorane pola dawałem śledzenie gruntu bo był spokojniejszy. Nad kamieniami magnetycznymi dostrajał się i milkł (sygnał był taki rozmyty). Jakie było moje zdziwienie jak raz z zapiętym gruntem na stałe kopnąłem sygnał kamienia, który okazał się szelągiem (na świeżo oranym).

mi często kamienie dają wskazanie 0 i wysoki dźwięk, czasami też zapinam grunt na stałe - 85... dzięki za poradę.