Polski produkt, polski serwis. Temat narobił mi smaku ale jednak się wstrzymam to czasu ukazania się jakiś testów. Cena jest kusząca, szczególnie jeśli faktycznie jest jak na papierze. Czekam z niecierpliwością na pierwsze opinie. Do Rutusa szczególnie Argo mam wielki sentyment.

Brak menu w języku polskim to pikuś. Nie ma wpływu na moją decyzję zakupu.

front247
Rozumiem ale skąd wiesz że producent nie wyśle Ci z dnia na dzień ? [emoji4]

Dokladnie to jest policzek i to bardzo siarczysty dla polskich uzytkownikow gdyz wiekszosc wyprodukowanych rutusow znajduje sie na polskim rynku w pl jezyku.A skoro producent chce zawojowac rynek europejski(czego mu bardzo zycze)to powinna byc mozliwosc kupna altera71 z menu w innych jezykach np.rosyjskim(cyrylica) a rosjanie to patryjoci a i rynek bardzo bardzo duzy (w sumie nie ma sie co dziwic)niemiecki, czeski i oczywiscie PL.

Poczekaj zadzwonie...jak jutro dostane sprzet to pojutrze film na jutubie :D

PS. Z tego co tu piszą to nie jest sprzedawany jeszcze :)

Testy na pewno rozjasnilyby sytuacje. Saper to dobry kolega Rutusa więc raczej ciężko aby wytykal słabe strony tego wykrywacza stąd wg mnie jego opinia jako testera jest mało obiektywna. Śledzę ten ciekawy wątek od początku i nie zauważyłem aby alter posiadał jakieś choćby małe wady, same superlatywy. Ale mnie to nie dziwi z Wyżnej wymienionych względów. Zbyt szybki niezależny test wykrywacza mógłby bardzo zaszkodzic jakby się okazało, że nie oferuje nic więcej niż to co obecnie mamy na rynku w podobnej cenie.

Wysłane ze smartphone

Sieni...słuszna refleksja,dlatego Shelton jak sądze wytestuje dosyć obiektywnie jak znam jego podejście . Dla mnie na teraz jego testy najobiektywniejsze i najbardziej czytelne w sieci.

Pewne wady można zauważyć bez posiadania wykrywacza.
Pierwsza to brak polskiego menu.
A dwie następne według mnie to brak śledzenia zmian gruntu co przy zaawansowaniu tego wykrywacza być powinno i wymuszone strojenie do gruntu po zmianie programu co uniemożliwia szybkie sprawdzenie celu na różnych częstotliwościach.

Czekam w Afryce też jak na gwoździach mam tylko Minelaba GO Finda 20 a określenie badziewie to mało powiedziane. Jak bym miał nowego Altera wrzucił bym na słoną plażę. Jak tu coś działa to musi być dobre. Żadna jedna częstotliwości nie poradzi sobie bez problemów, więc to idealny poligon testowy. Mały Minelab mimo autotrackingu nie daje rady.

A propos plaży dziwi mnie też trochę brak programu właśnie na plażę w Alterze71.
Przynajmniej w instrukcji nic o tym nie ma.

front247
Skoro jest formularz zamówienia na stronie producenta to chyba jest już w sprzedaży.
Lepiej zresztą zapytać u źródła a nie opierać się na domysłach [emoji6]

Dziwi mnie też to, że prawie nikt ze szczęśliwców, którzy mieli okazję testować sprzęt choćby na zlocie, nie zabrał tu na forum w jego sprawie głosu. Nie można przecież mówić o wczesnej, prototypowej wersji wykrywacza, który jest już praktycznie na rynku. Mieli zapewne w rękach niemal finalny produkt.

Nic, pozostaje czekać na filmy naszych forumowych testerów :)

Także uważam że brak polskiego menu to jest nie w porządku dla nas którzy byli chyba jak dotąd, głównym rynkiem zbytu, a teraz potraktowanie polskiego użytkownika jako drugorzędnego klienta.
Nie znaczy to że nie dałbym sobie rady z obsługą w języku angielskim, jednak myślę po polsku w tym języku pracuję i myślę,... więc na razie pieniądze wracają do skarbonki, i poczekam może Pan Rutyna jednak te menu po polsku uruchomi, to nie jest wielki koszt, a dziwnym byłoby że polski producent nie dba o swoich rodaków którzy dalej myślę życzą mu bardzo dobrze.
Jestem pewien że wielu zdecydowanych na zakup nowego wykrywacza, myśli jak ja i powstrzyma się od zakupu nowego wykrywacza chociażby dlatego żeby zamanifestować swoje niezadowolenie z decyzji o braku języka polskiego.
Wiem że wielu ma inne zdanie ale takie jest moje i myślę że nie tylko.

Widziałem Altera dzisiaj w akcji, więc może podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Mój sprzęt to Argo, zatem do niego ewentualnie mogę porównać. Alter wyczuwa się, że jest lżejszy, na pewno gumowa rękojeść wygląda lepiej niż te gąbczaste uchwyty do tej pory. Niestety stelaż z rurek nie oddaje innowacji, do jakiej aspiruje wykrywacz. Menu i poruszanie się po nim, nie wydaje się trudne, większość ustawień była dla mnie zrozumiała i nie sprawiała problemu, przeczytałem wcześniej instrukcję ;) . Oczywiście lepiej, gdyby było po polsku.
Poszukiwania - bardzo łatwe strojenie do gruntu. Saper miał małą cewkę, ustawienia na mix, 4,6 khz o ile pamiętam. Czułość podkręcona na maksa, wykrywacz bardzo stabilny, czasem gryzł się tylko z jakimiś innymi wykrywaczami w pobliżu. Były porównania z Deusami nad sygnałami i tutaj na plus dla Altera, zarówno pod względem interpretacji, jak i wykrywaniu sygnału. Z tym, że tutaj na pewno statyk w Alterze przechylał szalę na jego korzyść, przypuszczam, że Deusy były ustawione tylko w dynamiku. Alter po namierzeniu sygnału i zmianie na 18 khz dobrze namierzał małe przedmioty.
Podsumowując, wykrywacz robi dobre wrażenie, co do osiągów więcej mógłbym napisać gdybym mógł go zabrać na przechodzone miejscówki :) , póki co poczekam na filmy z testów i opinie pierwszych użytkowników.

Dobrze, że na cle nie zabrali - może zobaczyli, że to "zabawka"? - z innym nie wiadomo jakby było... :zb

sieni
Być może testujący, oglądający zostali poproszeni o wstrzymanie się z opinią bo egzemplarz że zlotu nie był chyba tym który finalnie trafi do produkcji.
Spokojnie już niedługo, pewnie za kilka dni pojawią się pierwsze testy [emoji4]

Też tak myślę :1 mam argo myślałem o zmianie na coś lepszego, ale dopóki nie bedzie polskiego menu nie kupię. Nie, że nie dam rady z angielskim, po prostu to policzek wymierzony w polskich poszukiwaczy .Skoro pan Arek woli zagraniczne rynki to ja też i nie kupię wykrywacza polskiej producji :D