Testowałem altera na 3-ch podstawowych dla mnie częstotliwościach 8, 12 i 15kHz
Możliwe, że ta linia WN jest jakaś specyficzna i generuje te zakłócenia. Nie wiem tego na pewno.
Jutro będę na tym polu z deusem i napiszę Wam jak znosi te zakłócenia deus.
Ogólnie Alter jest niesamowicie stabilny - nie tylko ja to odpowiedzialnie potwierdzam.

To mogłeś poeksperymentować obniżając lub podwyższając ją skokami alter daje taką możliwość i wtedy byśmy wiedzieli czy to by pomogło i na ile.

Chciałbym tylko zauważyć, że Eurotek Pro nie jest w ogóle wyważony, a przy cewce 11DD nawet bardzo mocno przeciążony (w kierunku cewki oczywiście).
Odczucia kolegi alertomek dotyczące ergonomii Altera71 mogą więc wprowadzać w błąd.


Benek, zrób proszę fotę Altera71 w ochraniaczach i z podłączonymi słuchawkami. Podobną do tej z oferty sprzedaży, ale od tyłu.

Przy jego lekkości to MAŁE przeciążenie jest jak najbardziej pożądane - dla mnie super, kwestia gustu. Dajmy spokój, to nie ten wątek.

Jak już zauważyłem wcześniej, Twoje odczucia mogą wprowadzać w błąd.

Poruszamy się(w dalszym ciągu) w temacie Alter71.

Mój alter dotrze na środe wtedy to sprawdzą..ale,teraz własnie oglądałem 2 razy film wrzucony przez Sheltona z alterem w terenie na cewce 28 DD....Tryb statyczny i jednoczesny mnie na razie nie interesuje ,ale w dynamiku na tym filmie ewidentnie widac modulacje dzwieku ,np dwa dosyc podobne cele jakies smieciowe blaszki zupełnie inne ID i inna modulacja,natomiast ta duza monetka zabrudzona..krótki dzwieczny i stabilny sygnał,śmieć długi i rozjechany....nie jestem w stanie tylko po filmie odczytać czy natezenie dzwieku na rózne cele jest na tyle zmienne by to wyłapać. Ale z pewnościa dzwięki modulują sie bardzo podobnie jak w minelabach..więc na mój gust jest bardzo dobrze.
Natomiast GM nie widziałem na zywo nigdy ..ale duzo oglądałem filmów i mówie to serio dla mnie te dwutonowe dzwieki z GM ..własnie są takie płaskie i ,,bezmodulacyjne,, starsznie wszystkie do siebie podobne. W x tera 705 na 2 tonach....było podobnie - bardzo mało informacji w dzwięku....na 4 tonach już rewelacja.
Więc w sumie troszkę twoje odczucia dl;a mnie dziwne bo powinny być odwrotne ale oczywiscie piszemy o subiektywnycgh odczuciach więc jest ok. Nie wprowadzamy tu nikogo w błąd.
Pod koniec przyszłego tygodnia bede mógł napisać więcej co do tych tonów altera jak je usłysze na zywca.,a za jakiś czas bedę porównywał bo mam w grupie i x terre ,safari,deusa,fishera 75 wiec coś tam poeksperymentujemy.

Natomiast niewatpliwie alter daje nam ogromne mozliwosci(w stosunku do innych wykrywaczy) w kreowaniu własnych profili dzwiękowych...zaryzykuje stwierdzenie że może i da sie odtworzyc w ustawieniach altera..jakis tam inny profil dzwieku na stałe wpisany w inny wykrywacz :),oczywiścdie na słuch..ewentualnie..zrobić analize spektralną czestotliwości wybranego wykrywacza i ją odtworzyc w alterku ...Czyli tworzymy sobie ID i dzwieki jak np w terra 705 ..:) .Nie wiem na ile da sie to porównac wtedy, ale to byłby niezły czad..bo od razu bym tak zrobił - po co sie uczyć dzwieków na nowo:)...oczywiście w dynamiku.

"ale to byłby niezły czad..."
Jest czad. Powiem tak, choć to pewnie nie do końca poprawne. Ogólnie, producenci zawsze okroją wszystko do rozmiarów, jakie ogarniają. Myślę, że Rutus zaryzykował i uczy się też od nas. Ale my z pewnością duuużo więcej się nauczymy.
JEST możliwe,że wycisnę z niego (Altera) więcej niż przewidział producent. Genialne!!! Obopólna korzyść, moja - to możliwość którą dostałem i korzyść producenta - na prawdę się postaram, żeby to rozgryźć. Nigdy nie chciałem się wpisać w taki emocjonalno-biznesowy układ, i tak nie będzie, nienawidzę kupowania emocji. To po proste, obopólna korzyść może być. I Tyle. Buisnes is't buisnes. HĘ?

Myślę, że najważniejsze jest to, że po prostu chce się od nas uczyć i nas słucha. A to dobrze wróży na przyszłość. Nie sztuka jest stworzyć wykrywacz dla siebie, ale sztuką jest stworzyć taki, który spełni różne oczekiwania całej rzeszy poszukiwaczy.

Jesteś niesamowity. :o

benekpe po dłuzszym zastanowieniu stwierdzam jednak że masz jednak..nieprawidłowe odczucia.Nie ma w tym logiki. 2 tony dadzą wiecej informacji niż jeden,3 więcej niż 2...a 4 więcej niż 3. To właśnie generowanie kolejnych tonów do ..danej barwy (czyli innymi słowy do naszego ID) , daje nam szersze spektrum informacji.
łatwo to zauwazyć w syntezatorze kiedy nakładasz na siebie poszczególne barwy,lub kiedy dokłądasz w synt. monofonicznym kolejne tony - to nic innego jak polifonia.
Jęsli masz takie odczucia ze 2 tony w zwykłym monofonicznym torze syntezy( w wykrywaczu) daje tobie więcej infomacji niż 4 tony....to ..naprawde nei wiem jak sie ustosunkować.
jednoczesnie zawsze pisałes że chodzenie w deusie na multitonach daje prawdziwy ogląd sytuacji pod cewką..gdzie w tym zakresie na full tone wile osób nie jest w stanie w ogóle szukac z powodu zmęczeniu receptprów odbioru sygnałów...
To wybacz ale to sie nie trzyma kupy. Tu nawet argument o byciu audiofilem złotouchym nie ma racji bytu.
Oczywiscie nie odbieraj tego co napisałem jako ataku czy złośliwosci..po prostu dociekam co autor miał na mysli,bo piszesz dosyć dużo a w tej konkretnej sytuacji brak logicznego uzasadnienia.

Mz benkowi nie chodzi o polifonie tylko o to, jak brzmią tony nad danym obiektem. Pisał, że ciężko rozróżnić powiedzmy drucik od krążka bo odpowiedź dziekowa jest mdla,rozmyta i mało w tym informacji. Deus mimo że dość hałasliwy jest bardzo czytelny dzwiekowo. I też byłem tym z początku zaniepokojony bo nie lubię takich wykrywaczy. Ale to się na prawdę sprawdza w terenie i jak się okazuje, wcale nie jest meczace.

Wysłane ze smartphone

Może nie piszMY po ppp.... ijaku? (.....)
Dotyczy wielu postów po(dużo)wyżej.
No chyba,że nie, tooo rozumiem...

Sieni, znam człowieka, który z cebulą chodzi od 20 laty i zbiera.. Może i (Niech Bóg da)!!! tacy ludzie w końcu wykopią coś, co przebije nasze marne trofea :lol: :lol: :lol: Cha, cha, cha. Tego im żżżyczę; Tak, choćbym i stracił. SERIO. Choć pewnie i oni już swoje pokopali...
Ale nie, nie tak szybko się poddam. Wiem, już, że to nie kwestia sprzętu, ale on daje Jednak coś,więcej... dokąd... Razem to zobaczymy nie tak za długo... Dobra strategia... Już hamuję... :lol:

Ależ oczywiście że chodzi także o polifonie,także o modulacje. Ja rozumiem benka tylko nie umiecie nazwać tego stanu który pozwala odróznic drucik od krazka w deusie...a który utrudnia to w alterze. Dłuzszy dzwiek oznacza wiecej informacji ,krótszy mniej...a to czy bedzie miał przebieg trójkątny czy sinusoidalny..? To niewazne i to tylko kwestia osłuchania.
Na filmie widac zze modulacja w alterze jest moim zdaniem znakomita,tylko wykrywacz inaczej ,,rozmawia,, niz np. deus - te same informacje tylko inny język:) ,wystarczy sie nauczyć :)
Władając biegle językiem polskim cięzko się nauczyć biegle innego w 5 dni :)
Dlatego ja go rozumiem,nie odpowiada mu tor syntezy dzwięku wybudowany w alterze. Także nie ma sie co martwić bo ta cecha absolutnie nie wpływa na mozliwości wykrywacza,a tym bardziej na okreslanie poszczególnych celów i stopów metali.
To podobna kwestia jak ktoś woli muczenie krowy a inny pianie koguta...o 4 rano.jako zawierające ,,subiektywnie więcej informacji,, :h

Dzisiaj jak obiecałem wróciłem z deusem na to samo pole na którym wczoraj chodziłem z Alterem.
Chodziłem dosłownie po własnych wczorajszych śladach. Deus lepiej sobie radził z linią WN - dopiero jakieś 20-30m od tej linii zaczął sygnalizować krótkimi cichymi popiskiwaniami te zakłócenia. Na upartego można byłoby z takimi pierdami kontynuować poszukiwania, bo sygnały monetkowe były wyczuwalnie różne od tych zakłóceń. Alter przy tej samej linii generował stosunkowo głośne buczenie, które tak naprawdę uniemożliwiało dalsze poszukiwania.
Idąc po własnych wczorajszych śladach dużo częściej schylałem się kopiąc drobne śmieci, jakieś destrukty monet. Sygnały na puszkę czy większą blachę dawały charakterystyczne echo-pogłos tak typowy dla tych przedmiotów. W Alterze tego pogłosu ja nie wyczuwałem.

Niezależnie od faktu co koledze Benkowi lepiej pasuje Deus to nie ta półka cenowa. Ale ta sama jeśli chodzi o możliwości. Zatem wybór dla większości jest prosty.
Co do szczegółowego porównania należy poczekać na profesjonalny test porównawczy. Alter świetnie sobie poradził na grube i duże monety leżące głęboko (w końcu je łatwo znajduję), czego nie mogłem powiedzieć o swoim ostatnim wysokoczęstotliwościowym wykrywaczu. Nie wiem jak Deus, lecz nie wątpię, że z drobnicą radzi sobie świetnie.
Niemniej jednak wracając do Altera z testów zauważyłem, że zjechanie z częstotliwością nisko daje parę dobrych cm na dużą monetę.