Teraz jest niedziela, 3 sierpnia 2025, 15:36

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 171 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 10:27 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 22 lipca 2014, 19:15
Posty: 599
Lokalizacja: Sonnenborn, Aachen
Kol.Jankos nie ma co się wpieniać,przypadki ataków psów były?były!,przypadki nieuzasadnionych odstrzałów były?,były!,nie ma co się nawzajem stroszyć kto komu w dupę nakopie albo jakim to nie jest mistrzem sztuk walki(nie pisze tu tylko w twoim kierunku),przypadki są różne i czasem się nie da inaczej i nie ma co liczyć że piesio zrozumie z różnych powodów jak choroba,zdziczenie itp.,nie jestem zwolennikiem żadnej agresywnej metody ale powiedz to tym pogryzionym osobom po operacjach które tego doświadczyły i ledwo co z tego wyszły,temat dotyczy sposobów obrony i odstrzał jest jednym z tych sposobów czy to ci się podoba czy nie,pozostaje tylko kwestia rozsądku broniącego się i tyle,kwestie gospodarki zasobami lasów to już osobna bajka.pzdr. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 11:08 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 04:36
Posty: 3129
Lokalizacja: Górny Śląsk
Przecież Jankos nie napisał, że interwencja myśliwego jest wykluczona (chociaż moim zdaniem odstrzałem powinni zajmować się wyłącznie ludzie związani zawodowo z ochroną lasu), ale że prawo do niej jest nadużywane.
Zdziczałe psy bez dwóch zdań stanowią, chociaż o wiele mniejsze niż myśliwi, zagrożenie dla zwierząt. Nie nakręcajmy jednak paniki, bo ataki z ich strony na ludzi zdarzają się incydentalnie i do obrony przed nimi wcale nie musimy nosić ze sobą arsenału.
Znacznie groźniejsze są opite, szwendające się bez celu, nabuzowane, dwunożne buraki.

Ps A propos, Johny Walker: jesteś na niewłaściwym Forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 11:12 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3279
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Dobra Jankos. Przedstawiłeś swój rys charakterologiczny, zrobiłeś nawet na mnie wrażanie jaki jesteś twadki, nie mientki, bo nie boisz się cwaniaków, leszczy z giwerami, kutasów, a nawet mitycznych górali. :o I szacun, że pod.......asz na policję pijanych myśliwych. I wyrazy uznania, że nie zamierzasz wypuszczać psa na prywatną łąkę, gdzie pasą się owce z młodymi. :1 Mam takie pytanie do Ciebie (absolutnie nie jest to zaczepka osobista). Czy należysz do osób, które na publiczną łąkę na której chodzą kobiety z młodymi, wypuszczają bez kagańca i smyczy swoje "bezbronne zwierzątka" (wilczury, bullteriery i inne słodziaczki) by się bezstresowo wybiegały? Czy spotykasz czasem TAKICH chamów, którzy uważają, że im wszystko wolno? Pytam, bo uważam, że powinno się z takimi osobami postąpić jak Ty z pijanymi myśliwymi. Powinno się im oprócz kary za spowodowanie zagrożenia odbierać zwierzęta i obciążyć ich kosztami umieszczenia w schronisku i dożywotniego utrzymania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 11:28 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): środa, 24 kwietnia 2002, 00:00
Posty: 964
Ryjec,
zwisa mi zwiędłym kalafiorem czy zrobiłem na Tobie wrażenie czy też nie.
Nie mam też ochoty opowiadać Ci o sobie.
Skonstruuj inaczej pytanie, to może wtedy będę z Tobą dyskutował.
Również nie bierz tego osobiście.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 15:24 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3279
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ależ Jankos, mówisz, że nie masz zamiaru opowiadać mi o sobie, ale opowiedziałeś nie tylko mi ale właściwie wszystkim użytkownikom, ale jak nie chcesz dalej rozmawiać, to trudno. ( To także nic osobistego, nie bierz tego do siebie) :lol: Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 15:37 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): środa, 24 kwietnia 2002, 00:00
Posty: 964
Ryjec napisał(a):
Ależ Jankos, mówisz, że nie masz zamiaru opowiadać mi o sobie, ale opowiedziałeś nie tylko mi ale właściwie wszystkim użytkownikom


A Ty masz chłopie z tym jakiś problem?
Nie chcesz, to nie czytaj.
Ja mam gdzieś, czy piszesz coś o sobie, czy tez nie.
Jesteś jakimś tam anonimowym ludzikiem z internetu, który mnie specjalnie nie obchodzi, pomimo, że zacząłeś się do mnie przypi.erdalać z jakiegoś bliżej nieznanego mi powodu.
Kup sobie maść na ból dupy, albo pisz na temat.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 16:52 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): czwartek, 30 maja 2013, 14:23
Posty: 605
Lokalizacja: kotlina jaleniogórska
Renald napisał(a):


Ps A propos, Johny Walker: jesteś na niewłaściwym Forum.



Lepiej dać się pogryźć :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 17:19 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5164
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
RING WOLNY :666 ale uprzedzam watek jest pod wzmożona obserwacją


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2016, 00:23 
Offline
Malkontent

Dołączył(a): poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
Posty: 935
Tak dla rozluźnienia atmosfery -

'' Psy lubię , ale kota to bym zabił jak psa ... ''

;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 00:27 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 15 grudnia 2013, 22:13
Posty: 163
Lokalizacja: Kraina stawów milickich.
Jeśli coś cię atakuje a w tym przypadku jest mowa o psie lub psach i zagrożone jest zdrowie lub życie człowieka a w tym przypadku poszukiwacza należy się bronić wszystkimi dostępnymi w danym momencie środkami a tłumaczyć się będziemy później , nie robić tego odwrotnie.

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 15:15 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3279
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Huraa! Mod odblokował :) Można skakać sobie do gardeł jak bezpańskie psy :jump


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 15:30 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 12 listopada 2008, 08:11
Posty: 1675
Lokalizacja: Lubelskie.
Ryjec, tęsknisz za kartką? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2016, 15:45 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3279
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Za co? :o Temat jest przecież o bezpańskich psach...więc piszę na temat :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: sobota, 28 stycznia 2017, 16:11 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): środa, 17 września 2014, 12:34
Posty: 3
Lokalizacja: Pomorskie
Witam od dziecka mieszkam na wsi i powiem tak:
W tej chwili już praktycznie nikt u nas nie trzyma psa na łańcuchu więc część z tych psów po prostu wychodzi sobie na pobliskie pola i łąki aby pobiegać w towarzystwie sąsiadów i takie psy absolutnie nie są niebezpieczne tak długo jak długo nikt ich nie sprowokuje.

Prawdziwym problemem są bezpańskie psy które atakują i mordują ne tylko dzikie zwierzęta takie jak sarny, dziki czy jelenie a nawet wilki (cała watacha została dosłownie rozszarpana) ale też zwierzęta gospodarskie a nawet te nasze psy zagrodowe kilkukrotnie byłem świadkiem sytuacji w której dzikusy atakowały rówież ludzi.
Sytuacja zmieniła się w momencie gdy zagryzły psy gończe jednego z okolicznych myśliwych dla którego były one nawet więcej niż członkami rodziny.
Pewnego dnia po kilku wystrzałach ślad po zdziczałych psach po prostu zaginął i w sumie dobrze się stało bo kto wie co wydażyło by się gdyby dalej wałęsały się po okolicy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ataki bezpańskich psów - przeciwdziałanie
PostNapisane: sobota, 28 stycznia 2017, 16:19 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 04:36
Posty: 3129
Lokalizacja: Górny Śląsk
tytan69 napisał(a):
Pewnego dnia po kilku wystrzałach ślad po zdziczałych psach po prostu zaginął i w sumie dobrze się stało bo kto wie co wydażyło by się gdyby dalej wałęsały się po okolicy.
No i w sumie dobrze się stało.
A teraz zagadka: skąd wzięły się te "bezpańskie psy"? Niemce zostawili?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 171 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL