Witam . Ciekawy system oznakowania ( jak austryjacji ) , a na szabli też są sygnatury pułku ? Pozdrawiam .

Tak, na szabli tez sa. Sprzedajacy nie wiedzial co to jest. :luv
Jako ze oficjalnie oznaczenia pulkowe byly zabronione i dlategoz nie regulowane sa bardzo zroznicowane w pisowni i miejscu nabicia. Przyklady: "5. C.S.K.", "8.U.", "PLL" (L z kreseczka, ale polskiej czcionki nie mam :),"17.P.U.W.4.S.84", "308 1.P.SZW."

Witam . Raczej bicia pułkowe wykonywano na kabłąku szabli niż na głowni ( chodziło o twardośc metalu - numeratory mniej się niszczyły) . No to komplecik masz full wypas !! Pierwszy raz na bertherze widzę bicia pułkowe ( raz spodkałem sie z nimi na lebelu tylko rączka była żeliwna i nie wytrzymała stęplowania - bicia były zalane częsciowo mosiądzem którego użyto do reperacji pęknięć rękojeści ) . Pozdrawiam

Sam sie zdziwilem ze oznaczenie na glowni. Bardzo ciekawi mnie ten Lebel o ktorym piszesz, jaki pulk? Moglbys dorwac zdjecie?
Pozdrawiam!

Witam .Niestety ten bagnet miał znajomy , a ja jeszcze wtedy nie miałem cyrówki .Ten który ja kupiłem był kompletny ( tamten niestety był bez pochwy i żabki - a pułk to chyba 2 lub 22 bo jak pisałem bicia były częsciowo zalane mosiądzem ) .Tych lebeli było 3 szt. - ja wziąłem dwa ( jeden z mosiężną rękojeścią , a drugi z żeliwną ) ,znajomemu został w najgorszym stanie ( lutowana na mosiądz rękojeść ) .Oto fotki tego co mi został w kolekcji (komplety) , i tego drugiego z mosięzna rękojeścią (obecnym włascicielem jest kolega -miałem na wiosnę redukcje kolekcji ) - ten z kolei ma ciekawy numer - znak nieskonczonośći i dopiero numer , nie jest to francuski numer ( bo mam z takim numerem,ze znakiem nieskończoności S 98/05). Pozdrawiam .

sygnatury na żabce

ten z mosięzna rekojeścią - niestety już nie mój ,na fotce tego chyba nie widać ,pochwa ma oryginalny czarny lakier .

oto jego foto

Bardzo ladna zaba. Ten numer na jelcu jest polski. Dosyc czesto spotyka sie Lebele bez oznaczenia wzoru a tylko z polskim numerem na jelcu.
Adam

Witam . Żabka niestety jest lekko przedarta na kieszonce (poprzedni właściciel poszeżył otwór bo pochwa mu nie chciała wyjść ) . zastanawiają mnie tylko te sygnatury na niej "No .22" a powyżej w półkolu "K" lub "H" (słabo widać - może to cyfra?) ,a dalej kropka i " DYW.... " dalej nieczytelne . Co to mogą być za skróty - jednostki, zakładu ? Z góry dziękuję za pomoc . Wojtek

Nie spotkalem sie jeszcze z takim oznaczeniem zabki, lecz jest to raczej oznaczenie producenta no i co ciekawe oznaczenie wzoru zaby.

Witam . Ta żabka raczej nie wygląda na wz.22 - mam takie trzy ( i są one wymiarowo raczej podobne ) , a ta jest bardziej smukła ( pochwy od manlichera czy perkuna nie da rady wcisnąć , lebelowska ledwo wchodzi ). Pozdrawiam Wojtek .

Co ciekawe robione tez byly zabki do bagnetow nietypowych (mam taka nie figurujaca w zadnej ksiazce). Mozliwe ze Twoja robiona byla do jednego z takich wlasnie nietypowych typow (choc mysle ze w jej wypadku chodzi tylko o skorczenie sie skory z wiekiem). Trudno sie wypoiwadac nie majac jej w reku.
Pozdrawiam,

Witam .. Ta żabka jest jeszcze wyższa ( o jakieś 10mm ) od normalnej żabki wz.22 - tak jakby była zrobiona na szerszy pas . Pozdrawiam Wojtek

Roznice w wysokosci zabek spotyka sie takze w uniwersalnych i wz.29.
Cos nie odbierali ich tak szczegolowo jak bron :-)