Kolego Ryjec na poprzedniej stronie wkładasz kij w mrowisko i masz pretensje do Prezesa, a na kolejnej zwracasz uwagę kolejnemu gościowi. Z twoich postów wynika, że jesteś kumaty gość więc przestań się nie potrzebnie napinać. A może sam byś kiedyś podjechał na jakieś spotkanie i zdał relacje.

No nie do końca Filek.
Składki od np. 10 000 indywidualnych kopaczy ( a pewnie tylu by się mogło skusić ) są kąskiem nie do pogardzenia.
Jednak skłaniam się do tego co Fishowiec pisze , Ty Filek zresztą też.- póki co PZE będzie lawirować
W myśl powiedzenia - Bogu świeczkę i diabłu ogarek...

Jacek - znajdujesz czas by Kennedy'ego zacytować , a na proste odpowiedzi już czasu cennego brakuje ?

Kiedyś już napisałem - Bez niezrzeszonych możecie się jedynie okopać ( w tym finansowo ) . Będziecie jedynie trochę większym stowarzyszeniem.
Fakt - szanse że archeo trochę Wam łańcucha popuści są ... i może nawet jakąś kość da polizać.

Aby ruszyła rejestracja niezrzeszonych jest potrzeba zatrudnienia pracownika który to będzie ogarniał. aby zatrudnić pracownika jest potrzeba ściągnięcia składek od niezrzeszonych i się koło zamyka. Rozumiem że na początku działalności łatwiej jest zrzeszać stowarzyszenia - jest to mniej czasochłonne, nie mniej jednak ważna jest integracja całego środowiska w którym przeważają jednak ,,wolni strzelcy''
Idąc dalej z tematem dobrym pomysłem jest wprowadzenie certyfikatu poszukiwacza, coś na wzór kary wędkarskiej, egzamin a później coroczne opłaty, ale można szukac kiedy się chce i gdzie się chce na luzie.

Pzdr.
Mateusz

Jaki egzamin ? SEP-owski - żeby prąd nie zabił przy wymianie baterii ? A może żeby pod kombajn nie wleźć po pijaku - to chyba BHP ?
O czym Ty Mati piszesz ? :roll:

Egzamin nie będzie potrzebny. Wystarczy szkolenie. Tylko najpierw to się musi prawo zmienić, tak to tylko fantastyczna masturbacja.

Mati. Ile może kosztować wynagrodzenie osoby,która przyjmowałaby zapisy ? Nieśmiało przypominam, że PZE ma już podobno 1000 członków. Czy ich składek nie należałoby częściowo zainwestować celem pozyskania nowych członków?
Co do certyfikatów... to nawet nie skomentuję.

Nie cetryfikatu, a cyrografu poszukiwacza. :666

Kolego fala 36, nie wiem za bardzo z kim gadam, bo jakbyś spadł z Księżyca. Ale mniejsza. Gdzie ja zgłaszałem jakieś pretensje do Prezesa, proszę wskazać. No i ten kij w mrowisku także. I nie mów mi proszę, jaką działalnością społeczną mam się zająć. A tak odnośnie napinania, to przeczytaj swój post.

Sorrki Ryjec.To może bardziej o mnie chodziło? Bo to ja przyznaję mam pretensje,że prezes nie odpowiada na pytania. Rzecznik też zresztą na razie nie. :)

Nie zbieramy jeszcze składek

To przestań Panie Jacek narzekać na brak funduszy. Skoro nie zbieracie , to znaczy , że nie potrzebujecie .

JaKuba - ogarnij się. Po prostu poczekaj, zamiast wypisywać swoje mądrości.

Koledzy idą wakacje, dajcie odpocząć Jackowi, życie nie zaczyna i kończy się na kopaniu.

Właśnie życie zaczyna się na kopaniu (jak przyszła mama mówi: o, już kopie) aaa - kończy się też...na kopaniu :(

Ryjec
To ci się udała sentencja :1
Takie proste, prawdziwe i życiowe.
Poprawiłeś mi humor na resztę dnia na pewno.
Zdecydowanie przydałby się rzecznik który odpowiadałby tutaj na forum.
Byłoby szybciej i sprawniej.