Taką czaszkę można zabrać , co innego jak leży cała tusza z łbem i porożem .

to prawo wbrew pozorom wcale glupie nie jest, aczkolwiek mogliby oddawac po analizie

O co się gościu plujesz? Informacyjnie napisał co i jak więc po co szczekasz?


http://prawolasu.com/jak-nabyc-poroze-w-legalny-sposob/

O następny prawy i sprawiedliwy...
Wchodzą bez proszenia do wątku i go zaśmiecają. On nie zostal założony przeze mnie po to by prowodzic w nim doradztwo prawne tylko zeby sie chwalić znajdkami, wiec o co chodzi?
Takze stulić pysk jeden i drugi i nie zagladajcie tu jak wam nie pasi...

Kolego piszę po to żebyś był świadomy, ale sugerowanie mi że jestem kapusiem to trochę nie w porządku, nie napisałem co masz z tym zrobić tylko jak to wygląda prawnie.
Do listonosza też będziesz miał pretensje że przyniósł Ci list z niekorzystną dla Ciebie wiadomością?
. radzę tak po dobroci.... napij się melisy :666


nie dość że nie rozumiesz co się pisze to jeszcze jesteś wulgarny ale nie jesteś w stanie mnie urazić swoim zachowaniem,

Nie chcę Cię urazić, przeczytaj post powyżej.
Po obejrzeniu kazdej znajdki tu na forum tez bedziesz wszystkich "uswiadamiał"

to dla Ciebie zamknąć pysk to jest komplement?. Może nie pij tyle kawy bo ona podnosi ciśnienie :ups:

Panowie nie ma co się szarpać bo nie ma o co,ale taka prawda kol.dago że mogłeś chociaż zdjęcie przyciąć tak co by czachy nie było widać :h ,tak dla świętego spokoju, bo licho nie śpi ;),poroże zacne Panie :o

Kolego pułkownikL, ja nie widzę powodu żeby bylo trzeba kadrować tą fotkę. Nie wiem czemu ona ( ta czacha) Was tak razi :lol:

Mnie nie razi,w sumie kilometrów nawaliłem sporo i tylko stare zielone ogryzki znalazłem :lol: ,twój eksponat chyba śnił po nocach mi się będzie :1 ,ja jako oglądający z boku wpisy odnośnie statusu prawnego odebrałem jako radę,tylko radę,i nic więcej ;)

A mnie strasznie draznią takie rady i ostrzezenia, byl juz problem na forach z takimi radami, ostrzeżeniami , jak ktos pokazywał jakies starsze wykopki i wtedy zaczynało sie opowiesci o smutnych panach.
Pyskowka byla nie potrzebna, to fakt.

PulkownikL a co powiesz o tym? Zeszloroczne trafienie kolegi :)

Masakra :o ,piękne.

Piękne te poroża. Trza kilometrów się nachodzić,chyba że jakieś miejsca gdzie zrzuty są co roku.
Jak czytam że tego nie wolno a to zabronione to szlag mnie trafia na ten chory kraj. Za komuny tak nie było jak teraz w tej demokracji.
Sorry kolego że wcinam się w ciekawy wątek ale poniosło mnie. Znalazłeś a nie ukradłeś.
Idę jutro do lasu, zmotywowałeś mnie.

Stary Traper, uwierz mi ze za każdym razem gdy idę specjalnie na poszukiwanie poroży nie znajduję nic.
Wszystkie ktore znalazlem to był przypadek, albo grzybobranie, albo jak w terenie z wykrywką ( Ups, też nie wolno?)
No i zyczę powodzenia :)