Duże, odszedłem około 50 m od samochodu i patrze - leżą.

o kurczaki!

namawiam do szukania drugiego w mysl zasady, ze z jednym jeleniowi bylo naprawde niezrecznie sie poruszac i najpewniej robil wszystko aby drugi tez uwalic..

Gratuluję :1

Masz rację, nie myślałem o tym. Może jutro tam zajrzę ponownie i pójdę w drugą stronę.

Warto szukać w pobliżu. Jeden z moich leżał na łączce, drugi 150 m dalej w lasku.

Gratulacje. Idę jutro w starodrzew bo w tych młodnikach to......, no zabytka współczesnego znalazłem i zachodzę w głowę skąd i kiedy to tam się znalazło. Jedno wiem na bank; nasi tam byli :lol: . Umyję i fotkę wstawię bo pierwszy raz taką flachę widzę na oczy.

Znajdek z młodnika

Traper, no nie mów ze nie spożywałeś. Podła w smaku ale skuteczna :666

Przykro mi ale nie. Taką flachę to pierwszy raz na oczy widzę. Zabrałem coby jakiej szkody w lesie nie narobiła. Zawsze takie fanty zabieram z lasu, nawet z lasu państwowego. Taki głupi nawyk i co zrobić. Las rośnie bardzo długo a spłonąć może w kilka godzin. Jutro idę do starodrzewu bo w młodnikach..........

U nas w sklepie osiedlowym panowie z czerwonym nosem kupują w przypływie gotówki. Mówią na nią: rocznikowa.

Konkretna gruba tyka :1 , napisałeś ,że leżą to ile było bo te 2 zdjęcia to wygląda na tą samą szt .
Dago2 piękna para :1

Rogi - leżą
Poroże - leży
:ups:

Piękne, panowie! Idę dziś na spacer to się rozejrzę.

Starodrzew to był dobry pomysł. Wreszcie po tylu wyprawach coś tam znalazłem. Szkoda że tylko jeden ale dobre i to. Impas przełamany :) . Po obiedzie luknę na pola pod zagajnikami, może na polu co będzie.
Umyty i się suszy :D

Wytrwałość została nagrodzona i o to chodzi.