Mam takie pustynne z firmy miltec od 4 lat i sie nie rozpadly. Kupilem jak cena byla w okolicy 130zl. Kupic okazyjnie mozna tylko polecam dokupic wygode wkladi. Na lato na laki suche lasy sa ok

Polecam takie obuwie http://www.equipped.pl/lowa-task-force-zephyr/
Zaczynamy z kumplem gnieść je w terenie i są rewelka , wygodne , lekkie (chodzi się jak w trampkach) a chochrona stopy na wysokim poziomie , i po wypadzie nie ma wstydu wejść do knajpy na obiad czy piwko :)

Hej. A czy one mają wzmacniane noski?

Hej. Zastanawiałem się długo nad butami. Kupiłem kontraktowe Pustynna Burza. Używane, niezniszczone. Od kumpla który prowadzi sklep internetowy. Wydałem 120 złoty. Używam je 7 miesiąc. Są ostro tyrane. Praktycznie codziennie. Buty nie do zajechania. Podeszwa twarda i wygodna, nawet przy sporym chodzeniu nie czuć zmęczenia stopy. Na upały też nadają się idealnie.

Odgrzeję stary wątek, żeby nie dublować.

Rozglądam się za butami do lasu, za kostkę, bardziej na jesień zima niż lato, chociaż nie koniecznie na ekstremalne temperatury. Budżetowe tak do 3 setek, byle się nie rozsypały po jednym sezonie, ktoś coś ? Co nosicie i się sprawdza ?

od 2 tygodni biegam w takich
póki co brak zastrzeżeń i mają fajny nadlany twardy nos

https://dtmhurtownia.pl/product-pol-1215-Trzewik-roboczy-skorzany-PowerMax-HULK-S3.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping

Jestem fanem trekingów wojasa. Przy bardzo intensywnym użytkowaniu starczają mi średnio na trzy lata. Po tym czasie są jak najbardziej ok, ale żona je utylizuje bo się nie może na nie patrzeć.

Kupczaki

Kupczaki wz 928, serdecznie polecam :)
Nosze dość rzadko, ale czasem przytrafia mi się że mam je na nogach 8-10 godzin przy dobrym mrozie i mając zwykłe skarpetki nie jest zimno w nogi.
Nie przemakają, są wygodne i wydają się być wytrzymałe. Tyle że to typowo buty zimowe.

Dzięki. Ano właśnie szukam kolejnych bo zajechałem Wojasa 928. Zajechałem do tego stopnia, że na powrocie z szukania odpadła podeszwa :) przy czym zaznaczam że wiernie służyły chyba z 6 lat.

talgo dzięki, podobne mam w pracy i chyba nie pójdę w tym kierunku :)

Znalazłem Wojasa trekkingi za nieco ponad 300 https://butshop.pl/pl/p/Wojas-9378-91-c ... taEALw_wcB i chyba na tym stanie, skoro firma sprawdzona

Miałem tego Wojasa, dał radę sezon, może 1,5 sezonu. Tyle że ja jestem niemiarodajny, ja nie dbam o buty, nie konserwuje, chodzę w nich wszędzie i do kościoła i do roboty i do lasu, jak już się robią obciachowe/przemakają to lecą do kosza. Wojas robił dobre buty, ale to było 30 lat temu. Ja pamiętam pierwsze Wojasy kupione w "szczęce" pod pałacem kultury, dały radę 3-4 sezony, a ja wtedy wszędzie chodziłem pieszo, nie to co dziś :) Dziś Wojas to chyba taka kasa średnia + .

Mówisz ? Hmmm ... może wrócić do 928 i dokupić coś lżejszego na cieplejsze dni
... no nie wiem
Muszę to przemyśleć :) tymczasem i tak mróz zamienił ziemię w skałę, nie ma pośpiechu

Ja z burami też mam dylemat, ale to chyba kwestia tego, że teraz wszystko jest tak robione, żeby za rok kupić nowe.
Pierwsze Wojasy miały podeszwę taką, jak w wojskowych opinaczach i całą górę ze skóry, wszystko było razem zszyte i przybite gwoździami, teraz ta dratwa co niby trzyma podeszwę to atrapa, ozdoba, but jest klejony.

Od kilku lat chodzę w tym: https://otmetobuwie.pl/?gclid=EAIaIQobC ... gKnVPD_BwE
Buty są naprawdę szyte, skóra jest prawdziwa, producent polski.

Polecam bardzo lekkie i wodoodporne buty
https://allegro.pl/oferta/buty-militarn ... gK99PD_BwE