Frowo 500

Kolejna wczesna lampa Frowo. Niestety będzie musiała poczekać na oryginalny klosz "Hund".

Produkcja od: 1932. Koniec
produkcji: nieznany
Palnik: przeważnie 7 ''
Wysokość: 35 cm
Czas palenia: ok. 20 godzin

C. D. N...

"MARS"

Polska lampa naftowa Mars w rozmiarach 5" i 7"z lat 20/30 tych XX wieku. Litery *R* *S* na lampach to skrót od Rybnik Silesia. Wygląda na to że w Hucie w Rybniku mieli słabość do nazw związanych z mitologią i astronomią. Po ll WŚ w Rybniku produkowano Jupitera.
Ostatnie zdjęcie to lampa 7" przed renowacją.

C.D.N...

"Titus"

Wetzchewald & Wilmes z Neheim, obok Beierfeld i Erfurtu, innego dużego ośrodka produkcji lamp naftowych , jest najbardziej znane ze swoich palników. W&W produkowała też lampy naftowe domowe i gospodarcze. Korek wlewu jest oznaczony splecionymi literami wytwórcy. W&W. Lampa pochodzi z połowy lat 20 tych i jest bardzo rzadka.

Ciekawe byłoby wiedzieć, co skłoniło producenta do nazwania latarni imieniem rzymskiego cesarza, który miał pecha z ogniem podczas swojego krótkiego panowania, ponieważ w tym czasie w Rzymie miał miejsce trzydniowy pożar. Zakładam że panowie W&W mieli nietuzinkowe poczucie humoru.

C. D. N...

"Kungsor"

Na lampach naftowych oprócz typowych oznaczeń producenta znajdują się często dodatkowe sygnatury. Są to najczęściej oznaczenia instytucji lub firm zamawiających lampy. Były wykonywane za dopłatą na życzenie zamawiającego daną partię lamp. Mogą to być odbiory wojskowe, sygnatury obrony cywilnej , kolei , poczty albo firm które lampy zamówiły. Takie oznaczenia oczywiście zwiększają kolekcjonerską i historyczną wartość lamp naftowych. Prezentowana lampa została zamówiona przez Szwedzką firmę AB Kungsor Bleckkarlsfabrik. Lampa to prawdopodobnie jeden z eksportowych modeli "K&T" z lat 20 tych. Rozmiar 7".
Ostatnie zdjęcie to lampa przed konserwacją.
C. D. N...

Super pasja, super pomysł! Czy możesz kolego uraczyć nas jakąś fotką zbiorową podsumowująca powiedzmy dotychczasowy etap, o ile wciąż posiadasz owe wszystkie lampy. :1
Tak przy okazji, zdejmijcie panowie moderatorzy to żółtko koledze slimakowi, każdy ma jakąś chwilę dekoncentracji ale tu raczej pasowała by ranga specjalisty a przynajmniej kustosza bo jest kolega slimak na tym forum wyjątkowy ze swoją kolekcja :)

A czy te korki do wlewania nafty są oryginalne ? Takie jak by bez góry .

Slimak na kustosza -bez zółtka -popieram :1 :1 :1

W kolekcji jest już przeszło 200 lamp więc będzie o czym pisać, a kolekcja systematycznie się powiększa. Wszystkie korki wlewu są oczywiście oryginalne. Te "takie jakby bez góry" były bardzo popularne do lat 30 tych XX wieku. Do specjalisty jeszcze daleka droga koledzy. Jestem początkującym kolekcjonerem lamp naftowych ale uczę się od najlepszych.

fantastyczne! i spoooore juz to muzeum! tak trzymac! dzieki za fotki!

MARZENIE-mieć tyle miejsca na swoją kolekcję!!!? :o
A to żółte cudo z czerwonym kloszem na górze to co?
Przegapiłem czy jeszcze nie było jej na forum?

Super kolekcja :1 Wszystkie pięknie odrestaurowane i opisane. A czy jest jakiś model lampy, taki mega rzadki który jest Twoim marzeniem? Taki "biały kruk" wśród lamp naftowych?

Wow , ale kolekcja . Pogratulować !

Tu pełna zgoda i dlatego warto wespierac Slimaka w pozyskiwaniu nowych eksponatów,czesto leża zardzawiałe,zapomniane na strychach,w piwnicach- a to co on z nich robi to "poezja :1

:o ...i jaki skromny :1

Dziękuję za dobre słowo koledzy. Moim Świętym Graalem jest Feuerhand 176 lu w dobrym stanie i kompletna. Zielony i czarny klosz do Feuerhanda. Wszystkie te rzeczy są bardzo rzadkie i trudne do zdobycia. Na zdjęciu 176 lu jeśli ktoś ma taką lampę lub klosz do niej to dajcie znać. To żółte o które pyta martini to drogowa lampa ostrzegawcza Feuerhanda. Takie awaryjne światło awaryjne na świeczkę.