Proszę uprzejmie:

Ja tez sie przymierzalem do zlozenia wniosku o pozwolenia na szukanie zabytkow ale nikt mi nie potrafil w wkz wytlumaczyc co jest zabytkiem i w koncu nie wiedzialem czego szukac... a gdybym mial te broszurke....
hahahahahahaaaa znowu padlem...

Wydanie tej broszurki dobitnie świadczy o kompletnej klęsce obecnych rozwiązań prawnych :666

Ja to najbardziej jestem ciekaw tego opisu "jakiego zabytku zamierzam szukac" :)

Może przynajmniej więcej ludzi zobaczy że taki szrot jest u nas nazywany bronią.

Przeciętny człowiek nie rozróżnia szrotu od broni, podobnie jak śmieci od zabytków archeologicznych, przeciętny człowiek swoją wiedzę najczęściej opiera i ogranicza do urojeń niedouczonych medialnych „fachowców”, lub do opinii wrogich detektorystom i kolekcjonerom ekspertów, czy też tendencyjnych sądowych rzeczoznawców.

Ja tu tylko zostawiam foto "karabinu" dla potomnosci :lol: ...trzeba byc albo skonczonym dyletantem albo miec bardzo wiele zlej woli zeby podciagnac to pod broń ...tego syfa nawet ja ze swoimi czarami nad elektroliza i melasa nie jestem w stanie uratować :666

Typowy kamuflaż używany w walkach na terenach bagiennych, naturalne i skuteczne maskowanie. :)

Panowie Sylwester zrobił to specjalnie celowo żeby go zatrzymali .Następnego dnia zgłosił sprawną Berettę podjętą z rzeki .

Masochista?

Domyslam sie co facet kombinuje, ale w PL moze to nie zadzialac bo u nas nie ma prawa precedensowego jak na przyklad w Stanach ................ale jesli robi to co mysle ze robi, to ma moj szacunek, bo to jest walka z systemem

Ma dość specyficzny sposób przekazu, który nie każdemu może się podobać, niemniej jest odważny i tez uważam, że taka akcja jest dla nas z pożytkiem. Śledźmy rozwój wypadków.

Czy na myjni też był ubrany w pasiak?

Wręcz przeciwnie, to dobra okazja by przywalić detektorystom, bo do przeciętnego czytacza tego niusa dotrze przekaz o nieodpowiedzialnym człowieku i o incydencie z myciem wykopanej broni na myjni, przekaz celowo okraszony informacjami o nielegalnych poszukiwaniach, o sankcjach karnych, o niebezpieczeństwie, o zagrożeniu, o rabunkach zabytków itd.

Podobną akcję już kiedyś zrobił nasz forumowy kolega z karabinem wmontowanych w gablotę na warszawskiej Pradze.
Nie pamiętam jak to się skończyło. Ale efekt chyba był mizerny.