Da się wyszukać jakiś link do tego?
Z kim była rozmowa?

Chyba to.

Tak to to ......Pan jak to profesor z lekkim syndromem Boga.
Ale pare argumentacji całkiem do mnie przemawia a w niektórych aspektach zadziwia podejściem do tematu.
Nawet interpretacja św.kontekstu jest zgoła ciekawa.

Trzeba się chyba skusić
Ochrona zabytków: historia, doktryny, systemy prawne"

Gdzie widzisz ciekawą interpretację kontekstu? Profesor uważa, że zabytek tzw. ruchomy ściśle związany z miejscem pochodzenia tzw. kontekstem powinien być nazywany zabytkiem nieruchomym. Zabytek ruchomy wg. profesora to zabytek przemieszczany, przez co pozbawiony kontekstu, także historycznego i każdy zabytek niewiadomego pochodzenia. Teza błędna, co najmniej kontrowersyjna, a nawet ortodoksyjna, bo zaprzecza istnieniu muzeów, prywatnych kolekcji, uderza w rynek handlu dziełami sztuki, wyklucza jakiekolwiek przemieszczanie zabytków trwale związanych z kontekstem, zabytków "unieruchomionych" np. przez tradycję związku z miejscem.

Żeby była jasność nie wiem jakie podejście pan profesor ma do detektorystów.
Bardziej chodziło mi o fakt że na przykład z jego punktu widzenia zabytki np.z czasów potopu szwedzkiego wystarczy że są i wiadomo skąd są toteż nie ma potrzeby o ich ubieganie sie w kontekście zwrotu .
Masz rację odnośnie,, mobilności,, zabytków ja tylko dodam że odniosłem wrażenie że raczej ma też taki pogląd że mamy zabytki ale też cale masy śmieci aspirujące do takowych.

Nie można relatywizować rabunków wojennych i zakładać, że na skutek wydarzeń historycznych zrabowane zabytki otrzymały „nowy dom” i nowy, niepodważalny kontekst. Nie da się stworzyć ram czasowych dla zrabowanych zabytków, określić czas po którym stają się własnością wojennych rabusiów, np. zrabowane polskie zabytki w niemieckich domach. Zabytek zrabowany zawsze pozostanie zabytkiem zrabowanym, czy minie 20, czy minie 2000 lat. Inną kwestią jest odzyskiwanie zrabowanych zabytków, często jedynym wyjściem jest najechanie agresora i odebranie swojej własności i to z nawiązką.

Z jednym można się zgodzić z Profesorem, że zabytki będące elementem większej całości, np. wystroju wnętrza, czy kolekcji, nie powinny być wydzielane, przenoszone, powinny być zawsze traktowane jako jedna całość, ale w takich przypadkach nie trzeba zmieniać określenia z „zabytek ruchomy” na „zabytek nieruchomy” bo dzisiaj ustawa takie „zestawy” zabytków też chroni, tylko trzeba chcieć to dopilnować i egzekwować.

mi to nawet szkoda czasu na sluchanie tych fiksacji i dyrdymalow a intuicyjnie juz wiem do jakiego wysilku intelektualnego sa zdolni nasi archeolodzy czy konserwatorzy... najlagodniej okresla to stwiedzenie, ze zaplatal sie we wlasnych nogawkach i runal z gola d...a. na ziemie

A gdyby tak zamienić/dodać jedno słowo w twojej wypowiedzi i "lekko dopasować" sens, to mogłoby wyjść coś podobnego:



:D

Gdzieś chyba na Forum była wstawiona relacja z dyskusji nad ustawą, gdzie prócz przedstawicieli PZE brał udział także G. Braun, odgrażał się wtedy :cop G. że poda go do proroka za nadużywanie władzy itp. Może ktoś wkleić link do tej debaty? Z góry dziękuję. :)

Było coś takiego, pamiętam.
Opier.alał też jakiegoś mundurowego o to że powinien się kierować obowiązującym prawem, a nie swoim widzimisię.
Teraz jednak nastały czasy, kiedy prawo stosuje się tak, " jak my je rozumiemy".

Fajnie że pamiętasz, ale prosiłem o link, jeśli ktoś może znaleźć gdzie to było. :zb

Relacja z drugiego posiedzenia Zespołu Parlamentarnego Do Spraw Poszukiwaczy z dnia 11.02.2020 ....https://www.youtube.com/watch?v=W2D_eUEEwTY

Utkwił mi ten ważny fragment, o czym ostrzegałem kilka lat wcześniej, cyt.: "dane poszukiwaczy występujących o pozwolenia są przekazywane policji". :n

No a jak, niech katalogują podejrzanych ;)

Dzięki Frank, to chyba to, ale o ile pamiętam, to: 1. Braun zapowiedział, że niezwłocznie zgłosi przestępstwo popełniane przez policjantów 2. Ponadto prosił o sformułowanie pytań w formie pisemnej i przekazanie mu, by w oparciu o to mógł wystąpić do Policji o wyjaśnienia. Ciekaw jestem, czy coś z tych rzeczy wynikło, czy skończyło się zebranie i jak nożem uciął. :? Tak pytam między innymi dlatego, by sprawdzić na podstawie tej sprawy, czy G.B. tylko pięknie i elokwentnie gada, czy równie konsekwentnie i skutecznie działa :roll: