Spotkanie z myśliwym

Ponury

bjar_1 napisał(a):

Ponury napisał(a):

A ty masz jakąś dziwną nienawiść do policji.

:lol:

Ja nienawiść? Aleś wymyślił. Coś taki drażliwy? Sam jesteś milicjantem?

Coś ci się pomyliło. Milicji nie ma od 1990 r. Coś przegapiłeś :)

Służyłem 22 lata w Żandarmerii Wojskowej, nieraz współpracowałem z policją. I bardzo ceniłem sobie ich wsparcie.

Ponury

Argo napisał(a):

przy takim poziomie wyszkolenia jaki prezentuja funkcjonariusze to sądze ze najszybciej zadziala dobor naturalny wg Darwina :lol: i nie piszcie mi że tak nie jest bo pare lat ( wiecej niz pare) przepracowalem w sluzbowym wdzianku na granicy i mam wyrobiona opnie na temat wyszkolenia i jakosci ( niestety głownie niskiej) wiekszości polskich słuzb...no moze poza strażą pożarna

SG? Pozdrów techników kryminalistyki od was :) 17 lat służby (z 22) służyłem jako technik kryminalistyki w ŻW :)

faraon

Z całą pewnością masz kolego z tego okresu bardzo dużo wspomnień mniej lub bardziej ciekawych i zabawnych .

Ponury

Przede wszystkim szacunek dla ludzi. Starczy. I żadnej jakiejś ślepiej nienawiści jak kolega, który nawet przegapił że milicja została zlikwidowana :ups:

nomennescio

ten kolega to tu takiego antysystemowca rznie, calkiem dobrze okopanego w tym systemie..
zwykly nudziarz

bjar_1

Ponury napisał(a):

milicja została zlikwidowana

Patrząc np. na sprawę I. Stachowiaka to tak nie do końca.
No ale o czym tutaj gadać, skoro szef tej służby wysadza się granatnikiem przeciwpancernym w swoim gabinecie, albo dwaj funkcjonariusze dają się zastrzelić gościowi z czarnoprochowcem.

frank

Załącznik:

screen___x.com.png

Ponury

bjar_1 napisał(a):

Patrząc np. na sprawę I. Stachowiaka to tak nie do końca.

W każdej służbię na całym świecie zdarzają się patologie. Pewnie, trzeba je sprawnie eliminować, a z tym jak wiadomo różnie bywa. Jeden ze sprawy Stachowiaka się nawet zapłątał do ŻW. Pamiętam w 2017 r. jak go na naszym kursie w Mińsku Maz. zawinęli wprost z apelu. Życie. Wyroki bez zawieszenia też poszły.

Czy patrząc na policję amerykańską i sprawę Floyd`a też nazywasz ich "milicją amerykańską" (tak się nazywała w czasach walki o niepodległość :) ) :D

Za śmierć Floyd`a policjant, który go udusił niedozwolonym chwytem dostał 28 lat, a jego kumpela z patrolu chyba z 5. Za brak reakcji. Bez zawieszenia.

prostozsadu

https://www.tysol.pl/a132646-zostal-zab ... e-a-floyda

Gość pewnie niedługo wyjdzie, za sowitym odszkodowaniem.

A z naszego podwórka też ciekawostki:

https://polskieradio24.pl/artykul/34617 ... radiowozie

frank

Wracają lata 90-te :n . Ostatni piątek:
- W lesie znajdują ciało byłego komendanta policji w Toruniu (znów piątek).
- Szef Studium Europy Wschodniej zostaje pobity na ulicy.
- Zatrzymany, w trakcie transportu podcina sobie gardło kajdankami.
- W Krakowie obława na uzbrojonych bandytów zza wschodniej granicy.

bjar_1 napisał(a):

Patrząc np. na sprawę I. Stachowiaka to tak nie do końca.

https://is.gd/3i6Fpl

Cytuj:

Pod koniec maja w Inowrocławiu zmarł 27-letni Michał Sylwestruk. Według opinii sądowo-lekarskiej wydanej po sekcji zwłok przyczyną zgonu "były następstwa nagłego zatrzymania krążenia w przebiegu siłowej interwencji prowadzonej przez funkcjonariuszy policji". Polsat News dotarł do nagrań z akcji w domu ofiary. Odbiegają od tego, co zeznali funkcjonariusze. W trakcie interwencji policjanci użyli tasera, kopali 27-latka, a jeden z nich groził, że odetnie mu tlen, mimo że mężczyzna miał problemy z oddychaniem. Prokuratura postawiła policjantom zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, które z czasem złagodziła. Obecnie są oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci.

Ponury

prostozsadu napisał(a):

https://www.tysol.pl/a132646-zostal-zabity-czy-przedawkowal-nowe-badania-ciala-george-a-floyda

Gość pewnie niedługo wyjdzie, za sowitym odszkodowaniem.

To, że człowiek jest w chwili zatrzymania pijany czy naćpany nie znaczy że można stosować wobec niego niedozwolone tzw. duszenie i finalnie on umiera. To nie ma nic wspólnego jedno z drugim. Pamiętam że już w 2001 r. na szkole w Poznaniu kaprale ostrzegali aby nie dusić zatrzymanych, z daleka od głowy, szyi itd. Weszło do głowy na zawsze.

Wyjdzie? Wątpię. Skazany po naszemu za przekroczenie uprawnień i zabójstwo umyślne i to chyba I stopnia.

prostozsadu

Czy wyjdzie?
Nie wiem, pożyjemy zobaczymy.
Sprawa jest dęta mocno ze względu na kolor bohatera, w innej sytuacji nie byłoby o czym gadać.
Przecież mieliśmy i u nas takiego " flojda" nie tak dawno.
Jak się skończyło zajście z naszego podwórka, nie wiem, nie chce mi się szukać, ale zapewne niczym.
Co ciekawe, ten co sobie poderżnął gardło kajdankami to jakiś ewenement.
Mędia coś buczą o powiązaniach z jakąś " uczelnią".

Ponury

Dzięki. Nie chciałbym tak umrzeć, duszony przez policjanta z patrolu. Głuchego na krzyki ludzi, aby chłopu odpuścił. Nieważne czy był czarny, biały, żółty. Do tego stojąca obok policjantka, która zamiast odepchnąć kolegę, stoi i udaje że tam jej nie ma.

Tu chodzi o sam fakt stosowania niedozwolonego tzw. chwytu na szyję.

Antonior

Ten który sobie rzekomo podciął gardło powiązany jest z pisowską collegium tumanów.
Mając chęć popełnić samobójstwo robi się to w celi, zawija w koce i po cichu bez efektywnego krwawienia zasypia snem wiecznym.
Tutaj chłopa wieźli blaszakiem, bez żadnej kontroli z zewnątrz i wewnątrz.

prostozsadu

Z tą pisowską uczelnią, na ktorej nie studiował Hołownia?

Spotkanie z myśliwym

Kto przegląda forum