nomennescio napisał(a):
zaraz, bo zgubilem sie.. mowimy o stanie na dzien dzisiejszy, Tusk forsuje komuniste Czarzastego na marszalka Sejmu, reszta tu cytowana nie ma nic wspolnego z tym wydarzeniem..
Wiesz co to koalicja? Sojusz kilku partii, które łączą siły aby mieć w sejmie większość i rządzić. Liderzy siadają przy stole i dzielą się władzą. Tak samo jak Kaczyński za pierwszych rządów dzielił się władzą z Giertychem i Lepperem, a za drugim podejściem dzielił się władzą z Ziobro i Gowinem. Tusk nie ma większości i też porozumiał się z Hołownią i Czarzastym. W umowie koalicyjnej zapisali, że w połowie kadencji Czarzasty zostanie marszałkiem i tyle. Gadanie o forsowaniu, to tak jakby pisać, że Kaczyński forsował Leppera, Giertycha i innych. Po co te bzdury pisać. Jak nie ma się większości, to sojusznikom trzeba część stanowisk oddać i tyle.
O Piotrowiczu i innych komuchach w Pisie nie piszemy, bo zakłócają aktualny przekaz? Zapominamy, bo liczy się dzisiaj :D