Witam.
W zwiazku z tym że mam urlop w tym tygodniu (19-25 czerwca) szukam chętnych na wspólny wypad gdzie-kolwiek i na-cokolwiek. Gdzie-kolwiek - mam na myśli tak powiedzmy do 300km od Nowego Sącza z dojazdem PKS/PKP (raczej nie będę dysponował samochodem), co-kolwiek - wszystko poza militariami których mam dość już w tym sezonie.
Jeśli ma ktoś jakąś propozycję wykopkowo-wypadową to dajcie znać na PM lub mail, bo nie wiem czy w tym roku wykombinuję jeszcze jakiś urlop do pełnej dyspozycji na wykopy, a do tego pogoda zapowiada się niezła.

to sie Andra dobrze sklada :D w krk organizuje impreze :P
moze byc troche ciasno ale na pewno bedziem sie dobrze bawic :P
wpadnij w piatek wieczorkiem jest fajny koncert moze wawka zjedzie
w sobote wernisaz kumpla a w przerwach miedzy wieczorami cos bysmy pokopali ??
namawiam jescze Warszawke i Gliwice

ps literek joz sie chlodzi w lodowce :) + 0.7 winka i nie ma z kim wypic... :(