Witam
Czy ktoś z szacownego grona uzytkowników forum,miał doczynienia z modelami Bounty Huntera:
-Land Ranger
-Time Ranger
Jak sprawują sie one w terenie?
Pozdrawiam
:mg:

Witam moim pierwszym wykrywaczem był Bounty Hunter Tracker IV prosty w obsłudze, niezawodny, teraz zmieniłem na Land Ranger wymaga dokładnego przestudiowania instrukcji po próbach w terenie zajebi.....!

Pozdrawiam.

Witam
Czy mógłbys cos więcej powiedziec oprócz zajeb...... na temat tego wykrywacza?
Np. jak sprawuje się podczas poszukiwania militarii,jak łapie drobnicę,jakie zauważayłeś zasięgi.
Chodzi mi o realną i rzetelna ocenę,bo jak wiadomo każda sroka swój ogon chwali,czy jakos tak :D
Pozdrawiam
:mg:

Mam go dopiero dwa dygodnie i byłem na jednej wyprawie. Miejsce to kiedyś przeszukałem Trackerem zabierając wiele fajnyh fantów. Tym razem niespodziewałem się zbyt wiele (małe zapoznanie się z nową piszczałkom,test) i jakież zdziwienie kiedy zaczołem wyciągać fanty jak gdyby nikt przedemną tam nie był. Podczas małego testu na zasięg stwierdziłem że nie odbiega zbytnio od podanych tam wartości http://www.polbox.com/d/dark/ używałem tych samych monet by móc porównać. Jedynie $1 i $10 odezwały się o 4cm bliżej niż tam podają.Prócz tego wykrywacz ten posiada identyfikację tonową która emituje dźwięki o trzech wysokościach, w zależności od kategorii, do jakiej należy dany metal przy szukaniu militariów bardzo przydatne.Za to funkcja "Depth" - wskaźnik głębokości to zwykły gadżet, również wskaźnik zurzycia baterii nie budzi zaufania.Jeżeli chodzi o dyskryminację działa bez zarzutu choć nauczenie się tej klawiszologi zajmie trochę czasu. W niskich tąperaturach wykrywacz zużywa baterie w zastraszającym tępie .Dwie baterie R14 starczają na ~3,5 godz.