Fajny wz24. Jakoś lubię tą późną odmianę. Może dlatego że był to pierwszy bagnet jaki kupiłem? Nota bene, do tej pory go mam, chociaż stan mizerny.
Ten wz28 też niczego sobie. Dobrze widzę, że jest niklowany?
pozdr,
Tomek

Zmieniłem trochę poprzedni post, a w międzyczsie Akoch odpowiedziałeś na moje pytanie.Czyli jest to późny wz.24, jeśli tak to praktycznie niczym nie różni się on od zwykłego wz.27, a piszący wspomniany przeze mnie rozkaz, numer określający bagnety wz.27, wziął sobie chyba z "głowy".Ta "28" niestety jest tak wypolerowana przez poprzedniego właściciela jakąś pastą i tak się świeci. Mam radomską "28", która chyba ma poniklowaną głownię.Pozdrawiam.

cóż, rozkaz jest rozkazem i jaki by on nie był musimy go zaakceptować. A późny wz24 i wz27 rzeczywiście dość trudno rozróżnić.
Wzmiankowany przez Ciebie bagnet z allegro, jest niewątpliwie późnym wz24. Niestety ma zatartą część bicia z głowicy i mniej doświadczeni zbieracze, widząc numer na jelcu sądzą, że to wz27.

pozdr,
Tomek

Witam

Witam . Moim wyznacznikiem prócz numeru bagnetu we wzorze 27 jest sygnatura wz.27 na głowicy . Nie widziałem jeszcze Perkuna wz.27 bez bicia na glowicy , a mający nr między 342 - 378 tys. ( nie mam na myśli egzemplarzy czyszczonych ).A na alegro jest sporo osób które wprowadzają ludzi w błąd z tym wzorem - czy aby nie celowo :666 .Bo z tego co pamiętam to na allegro na przestrzeni kilku lat widziałem chyba tylko 3 szt, - które były pewne . Pozdr.

witam,
Poniżej wklejam zdjęcie zniemczonego wz27 bez bicia:

[ img ]

Mam jeszcze dwa "bezimienne" w domu, w tym jeden bez odbioru technicznego (sic!)

pozdr,
Tomek

Witam . Bardzo ładna sztuka Akoch :1 - i na dodatek niski mumer. Jesteś na 100% pewny że tego wzoru nie było na tym bagnecie ,bo może został usunięty ( widać że ,są dwie kropki poniżej zatrzasku - jakby po "WZ . 27 . "). Pozdr

cóż, 100% pewności nigdy nie ma. Sprawdzę dokładnie w domu, bo zdjęcie może trochę przekłamywać.
pozdr,
Tomek

Witam mozecie mi cos napisac na temat tych 2 bagnetów (jakie wzory,co to za partie produkcyjne itp) ??? Pierwszy jak mniemam wz29 ale ten drugi ??? Ten po prawej ma jakies dziwne kołki na rekojesci. Nie wiem jak to sie fachowo nazywa heh :yay tyle lat zbierania klamotów wrzesniowych a z bagnetów jestem noga :(

pozdro marek
[ img ]
[ img ]
[ img ]

Witam.
Pierwszy to wczesny radomiak z oporą pierwotnie wz 28, drugi to zwłoki radomiaka bez opory (wzór ,upraszczając nieco sprawę ten sam), seria T, pod dziobem głowicy powinien mieć orzełka.Rękojeść i jelec tego bagnetu ogólnie mocno modyfikowane a raczej skatowane przez jakiegoś "specjalistę". Być może jest to składak.
Pozdrawiam.

Witam . Niestety te dziury w drugim radomiaku ( z "11") to wspólczesna robota widać po przebarwieniach metalu że rękojeśc była spawana - brak jednego otworu na śrubę mocującą okładki . Pozdr.

pisałem o tych "kołkach" a bagnety to typowe buraki od rolników :( ehhh ci ludzie to strasznie katuja te bagnety :n :n :n :n
[ img ]

Witam, Dalton
Trzy bagnety Wz.27 z mojej kolekcji bez oznaczen na glowicach

i numery [ img ]

Witam. Muszę się przyznać, że zobaczyłem na mojej 24-e numer na jelcu i orzełka pod dziobem głowicy i myślałem, że to wz.27.Dopiero gdy sięgnełem do książki naszły mnie wątpliwości.Tak na poważnie bagnety zbieram od około 2-ch lat, chociaż niektóre w mojej kolekcji liczą już sobie kilka latek.Niestety, daleko mi jeszcze do wiedzy niektórych z piszacych tu kolegów i prezentowanych natym forum kolekcji.Tak swoją drogą, ta późna 24-a z allegro poszła za niezłą cenę.