Teraz jest czwartek, 18 września 2025, 18:44

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2007, 23:17 
Offline
Kapitan Petersen

Dołączył(a): czwartek, 9 stycznia 2003, 01:00
Posty: 1486
Lokalizacja: Stare Dunajczyska
atylla napisał(a):
chowam wszystko do tylnej kieszeni, czasem jakieś wś-owe sreberko pęknie, ale to się je w domu poskleja :jump

pzdr atylla


Sam widziałem, to prawda. Spodnie ma od popielatego gajera i do tego pastowane półbuty. Krajowcy jak go widzą, to mówią: "swój" i idą dalej ;)

:pa

Test


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2007, 23:46 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): czwartek, 23 listopada 2006, 20:52
Posty: 262
Lokalizacja: z lasu
;)

No ja w pastowanych butach nie chodzę w pole, ale też jestem cały uświniony od gliny, spodnie etc. I dlatego tak mnie interesują te "torebki"

heh, sobie go wyobrazilem w polu :DD

Mat


Test napisał(a):
atylla napisał(a):
chowam wszystko do tylnej kieszeni, czasem jakieś wś-owe sreberko pęknie, ale to się je w domu poskleja :jump

pzdr atylla


Sam widziałem, to prawda. Spodnie ma od popielatego gajera i do tego pastowane półbuty. Krajowcy jak go widzą, to mówią: "swój" i idą dalej ;)

:pa

Test


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 kwietnia 2007, 11:40 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): piątek, 27 października 2006, 11:52
Posty: 425
Lokalizacja: Płd. wsch. Małopolska
Ja śmigam z plecaczkiem- sprawiłem sobie ostatnio funkiel nówke z "alledrogo". Mieści się w nim i wykrywka i fanty jest w czym schować. Ma dużo kieszonek, a jak potrzebuję więcej miejsca, to moge go rozłożyć do pojemności 60 litrów :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 kwietnia 2007, 16:56 
Offline
Kapitan Petersen

Dołączył(a): czwartek, 9 stycznia 2003, 01:00
Posty: 1486
Lokalizacja: Stare Dunajczyska
Witam

Nigdy nie wkładam wykrywacza do plecaka. Składam go tylko raz - dwa razy do roku, jak jadę na urlop. Poza tymi wyjątkami zawsze na miejscówkę transportuję wykrywacz w całości, jedynie ze suniętym ramieniem, w pokrowcu (takim jak mają gitarzyści albo strzelcy).

Urwane śrubki, ukruszone kabelki, "pierdzące" gniazda wtykowe, pęknięte łączenia, rozklekotana konstrukcja - to efekty ciągłego składania i rozkładania detektora. Wolę tego uniknąć. Oczywiście to rozwiązanie głównie dla zmotoryzowanych, choć nie tylko. Jak się idzie z takim zielonym pokrowcem to ludzie myślą, że w środku jest gitara, wędka albo giwera i nikt się nie dziwi.

Na wszelki wypadek nie wożę wykrywki w bagażniku (ze względu na latające w środku przedmioty oraz wizję zaparkowania TIR-a w kufrze) lecz na podłodze między przednimi a tylnymi siedzeniami.

:pa

Test


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 kwietnia 2007, 17:05 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): niedziela, 3 grudnia 2006, 16:53
Posty: 677
Lokalizacja: BIALYSTOK
ja tam wykrywacz skladam i pakuje w worek na smieci zeby mi fury nie zabrudzil a fanty rozkladam w mniejsze reklamoweczki i do kieszeni :)


Ostatnio edytowano piątek, 20 kwietnia 2007, 17:13 przez szaniec, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 kwietnia 2007, 17:12 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): czwartek, 19 stycznia 2006, 15:25
Posty: 630
Lokalizacja: Galicyja
Ja mam torbe z maski p.gaz. z lat 70. Można na szyje zarzucic i jest pasek ze mozna sie opasac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 kwietnia 2007, 20:09 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): piątek, 4 lipca 2003, 00:00
Posty: 494
Lokalizacja: Warszawa
Ja używam czegoś takiego: http://www.allegro.pl/item182520895_tor ... _nowa.html Ogólnie wykonanie fajans - typowa chińska robota - bidon cieknie, kiepskie szwy itp. Optycznie powinna się rozlecieć po dwóch wypadach ale o dziwo mam ją już rok i jest w całości. Dwie boczne kieszonki z suwakiem mam na monety i inne cienkie i delikatne fanty. Grubsze rzeczy wkładam do głównej kieszeni ( a te najbardziej konkretne do plecaka na plecach). Oprócz fantów mieści mi się tam słuchawka do wykrywki, zapasowe baterie, GPS, czasem jakieś drobne narzędzia. Wszystkie kieszenie są na suwaki więc raz znalezione już nie zginie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 kwietnia 2007, 20:22 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): czwartek, 23 listopada 2006, 20:52
Posty: 262
Lokalizacja: z lasu
o, pewnie też sie w taka zaopatrzę.
Mat

krecik napisał(a):
Ja używam czegoś takiego: http://www.allegro.pl/item182520895_tor ... _nowa.html Ogólnie wykonanie fajans - typowa chińska robota - bidon cieknie, kiepskie szwy itp. Optycznie powinna się rozlecieć po dwóch wypadach ale o dziwo mam ją już rok i jest w całości. Dwie boczne kieszonki z suwakiem mam na monety i inne cienkie i delikatne fanty. Grubsze rzeczy wkładam do głównej kieszeni ( a te najbardziej konkretne do plecaka na plecach). Oprócz fantów mieści mi się tam słuchawka do wykrywki, zapasowe baterie, GPS, czasem jakieś drobne narzędzia. Wszystkie kieszenie są na suwaki więc raz znalezione już nie zginie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 kwietnia 2007, 21:44 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 28 września 2005, 13:49
Posty: 2401
Lokalizacja: Arschbackenhausen
Witam , pozdrawiam .

Osobiscie nosze troche tobolow z soba do lasu :
- Torba zamykana na zamek blyskawiczny uszyta z mocnego materialu przewieszana na ramieniu
- W kieszeni bocznej na nogawce spodni sloiczek z oliwka ( 50 mL )
- Pudeleczko z tworzywa sztucznego w kieszeni
Do sloiczka z Oliwka wedruja moniaki i drobne kolorki , do pudelka wedruja gorsze moniaki i bardziej odporna na zniszczenie drobnica . W torbie na ramieniu natomiast kolo termosa z kawa , bananka ( prowiantu ) znajduja miejsce spoczynku grube i ciezsze fanciki oraz ciekawsze fanty z II W.S. Dodatkowo na torbie przyszylem sobie dwa uszka , w ktorych jest mocowana kopaczka do lekkich robot ziemnych ;) .

Pozdrawiam - Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 kwietnia 2007, 23:30 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): czwartek, 23 listopada 2006, 20:52
Posty: 262
Lokalizacja: z lasu
chodzisz na wykopki jak na wojnę :D


saper3791 napisał(a):
Witam , pozdrawiam .

Osobiscie nosze troche tobolow z soba do lasu :
- Torba zamykana na zamek blyskawiczny uszyta z mocnego materialu przewieszana na ramieniu
- W kieszeni bocznej na nogawce spodni sloiczek z oliwka ( 50 mL )
- Pudeleczko z tworzywa sztucznego w kieszeni
Do sloiczka z Oliwka wedruja moniaki i drobne kolorki , do pudelka wedruja gorsze moniaki i bardziej odporna na zniszczenie drobnica . W torbie na ramieniu natomiast kolo termosa z kawa , bananka ( prowiantu ) znajduja miejsce spoczynku grube i ciezsze fanciki oraz ciekawsze fanty z II W.S. Dodatkowo na torbie przyszylem sobie dwa uszka , w ktorych jest mocowana kopaczka do lekkich robot ziemnych ;) .

Pozdrawiam - Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 21 kwietnia 2007, 09:51 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2004, 11:39
Posty: 2339
Lokalizacja: Καλισία
Przypomniało mi się coś... :skromny
warto mieć ze sobą zwykłą torebkę foliową z wiejskiego sklepu, czasem jest nie zastępiona, (pamiętasz atylla?) :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:02 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 28 września 2005, 13:49
Posty: 2401
Lokalizacja: Arschbackenhausen
Witam , pozdrawiam .

Eeee... tam jak na wojne ;) bez przesadzistosci :jump
Na wykopki nie biore apteczki , morfiny , broni , amunicji , helmu , koca , ...
Ale nie zostawiam tez nic w aucie co naprawde moze sie w lesie przydac - lepiej nosic niz ... pokrzywami ... :hahaha

Pozdrawiam - Piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 21 kwietnia 2007, 12:29 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): czwartek, 23 listopada 2006, 20:52
Posty: 262
Lokalizacja: z lasu
[ img ][ img ][ img ]

saper3791 napisał(a):
lepiej nosic niz ... pokrzywami ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 21 kwietnia 2007, 13:45 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): piątek, 23 marca 2007, 17:13
Posty: 43
Lokalizacja: Pruszcz Gd
...a jak przykucniesz hyc fancik do ziemi ;)
zdecydowanie na drobnicę, zapinana przepaska

Nie ma takiej mozliwosci :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 21 kwietnia 2007, 16:06 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2007, 00:47
Posty: 12
Lokalizacja: Białystok
Ostatnio w sklepie wędkarskim kupiłem torbę podręczną na przynęty.
Na moje potrzeby jest idealna. Ma nawet w komlecie woreczki strunowe :za
Zapinana do pasa i pasek na ramię. Wmiary: szer 55 wys 20 gł. 6; w centymetrach.
Kosztowała 50 złotych.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL