Z początku kupując kurtkę angielską myślałem że to coś gore-texopodobnego. Jednak na 100% jest to oryginalny gore-tex. Kurtkę kupiłem uzywaną, ale w stanie idealnym (wzasadzie jedynym świadectwem tego, że była używana jest podpis żołnierza). Membrana na szczęście okazała się nie uszkodzona.
Całość prezentuje się tak:
http://www.surplusandadventure.com/isho ... r1577.html
A jeśli potrzebujesz 2 kieszeni - na allegro ostatnio walała się taka kurtka tylko nowszego modelu (czyli z kieszeniami) za 220zł.
Z tego co słyszałem, świetne są kurtki p. deszczowe armii Holenderskiej - podobne do tych angielskich, tyle że produkowane przez firmę Berghaus, robiącą bardzo dobre ciuchy i ekwipunek turystyczny. Sam bym z chęcią kupił taką kurteczkę, ale jeszcze nigdy nie widziałem jej na allegro ani w ofercie któregoś z "demobilów".
Co do "amerykańców": wcale nie są one takie genialne, jak niektórzy twierdzą. Większość modeli ma zbędne podszewki, które zwiększają wagę i zmniejszają oddychalność. A ich ceny są niemałe, bo za niektóre kurtki trzeba zapłacić nawet powyżej 1000 (za najnowsze modele).
Pozdrawiam