Teraz jest środa, 17 września 2025, 04:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: saperki , czyli co sądzicie o ...
PostNapisane: niedziela, 11 lutego 2007, 20:22 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2006, 16:31
Posty: 195
Lokalizacja: pólnoc
witajcie

chce sie tylko zapytac czy ktos kopie ze saperką WOJSKOWĄ Z DEMOBILU BUNDESWEHRY??

na alledrogo taka saperka 38 złociszy

więc chce polatac po polach i lasach , nie chce jej oszcz ędzać

czy to bedzie dobry zakup??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 12 lutego 2007, 16:48 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2004, 15:58
Posty: 231
Witam
Mam własnie taką saperkę,ogólnie jestem bardzo zadowolony bo to raczej solidna konstrukcja.Dużą jej zaleta jest skladanie się przez co zajmuje mało miejsca w plecaku, poza tym dobrze w ziemie wchodzi i z korzeniami średniej wielkosci tez sobie daje radę.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 10 czerwca 2008, 17:36 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 czerwca 2006, 12:32
Posty: 148
Do ciężkiego gruntu znacznie lepsze są saperki nie składane. Składane podróbki często nie starczają na jeden sezon.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 lipca 2008, 23:58 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 18:57
Posty: 102
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
do słabych to ona nie należy ;) solidna trochę ciężka. Używam do wypadów na pola. W las chodze z dużym szpadlem ;) wygodniejszy na korzenie i głebsze dołki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 10:06 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 18:57
Posty: 102
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Jeżeli jest pojedynczy korzeń czy coś podobnego to proste i logiczne że nie ma sensu go przecinać ale jeżeli kopiesz w lesie świerkowym to sam pewnie wiesz co się dzieje tuż pod powierzchnią ziemi ;) i choćbyś chciał to ich nie ominiesz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 10:44 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 11:32
Posty: 171
Lokalizacja: Podlasie - Puszcza Knyszyńska
Cytuj:
Mam właśnie taką saperkę, ogólnie jestem bardzo zadowolony bo to raczej solidna konstrukcja. Dużą jej zaleta jest składanie się przez co zajmuje mało miejsca w plecaku, poza tym dobrze w ziemie wchodzi i z korzeniami średniej wielkości tez sobie daje radę.

Popieram kolegę Olssena bo mam taką samą, choć ostatnio musiałem ją nieco podostrzyć :). snorll


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: szpadel...
PostNapisane: wtorek, 19 sierpnia 2008, 22:34 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 1 sierpnia 2006, 22:35
Posty: 137
Lokalizacja: skj
szpadle - tylko firmy Fiskars.


najlepsze, stal hartowana, ja jestem zadowolony ze az hey;)
ziemia leci jak cholera:))

Polecam.

Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: szpadel...
PostNapisane: środa, 20 sierpnia 2008, 10:40 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2004, 17:02
Posty: 2039
wzg3 napisał(a):
szpadle - tylko firmy Fiskars

zgadzam się z Tobą, szpadel jest idealny na pola. Umożliwia kopanie jedną ręką w pozycji wyprostowanej, bez konieczności odkładania piszczałki na ziemię. Pochylić się nad ziemią trzeba dopiero w ostatniej fazie, przy wygrzebywaniu tego, co się wykopało.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 20 sierpnia 2008, 11:22 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): wtorek, 17 kwietnia 2007, 21:57
Posty: 355
Lokalizacja: Irlandia
Ja cale zycie kopalem szpadlem, ale ostatnio ze wzgledow transportowych przerzucilem sie na budeswerke i jestem zadowolony. Troche irytujacy jest dla mnie ten trojkatny chwyt. Czasem chce sie zlapac jak szpadelek. Wolalbym prosty, ale trudno.
Wykonanie solidne, mozna cos rabnac, podwazyc itp, itd. Nie rozkreca sie w czasie pracy i w miare prosto sie sklada. Raz mi sie zdarzylo ja usztywnic tak, ze nie moglem jej zlozyc :)
Generalnie sprzet na duzy plus.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 20 sierpnia 2008, 11:43 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): piątek, 27 października 2006, 21:06
Posty: 451
Lokalizacja: warszawa
Mam taką saperkę już prawie rok. Sprzęt właściwie nie do zdarcia. Bardzo solidny, przez co nadaje się zarówno do lasu jak i na pole.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 20 sierpnia 2008, 16:09 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 3 czerwca 2008, 21:37
Posty: 288
Przechodziłem przez saperkę, dużżżżo lepsze zastosowanie, również na polu (nie wspominając o militarce w lesie) ma szpadel. Bezkonkurencyjny jest Fiskars rozsuwany, cena dość wysoka (ok. 100 zł), ale chyba nigdy go nie zajeździsz.. http://www.allegro.pl/item419755099_fis ... ia_aj.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 20 sierpnia 2008, 16:23 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): wtorek, 17 kwietnia 2007, 21:57
Posty: 355
Lokalizacja: Irlandia
Jak juz wspomnialem, ze rowniez uzywalem szpadla. Nawet WOLE SZPADEL od saperki. Lecz niestety szpadel nie zawsze wszedzie Ci wlezie, czytaj: auto, plecak itd itp. Saperke bundezwerke mozesz zabrac jako wyposazenie dodatkowe i szybko zapominasz,ze ja masz, a szpadel niestety.
Nawet ten skladany nie da o sobie zapomniec.
Wiec jezeli szukasz uniwerslanego narzedzia to saperka bundezwerka jest idealna.
Chyba, ze jak ja mieszkasz na wsi otoczej lasem (czytaj: miejscowka) to mozesz smialo zakupic super szpadel wyrwikorzen :) PZDR


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 20 sierpnia 2008, 17:24 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): sobota, 19 czerwca 2004, 18:15
Posty: 727
Lokalizacja: Mazowsze
Przetestowałem już kilka łopat i jestem zdania, że nic nie pobije dużej saperki (lub jak kto woli - małego szpadla) Fiskarsa. Niczym mi się tak szybko i dobrze nie kopie.
http://www.allegro.pl/item416653170_fis ... za_aj.html
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 21 sierpnia 2008, 05:00 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): wtorek, 15 czerwca 2004, 20:04
Posty: 364
Lokalizacja: Gdańsk
Dla mnie "mały szpadel" to jest to! Z plecaka wystaje, ale co za wygoda i uniwersalność przy kopaniu.
Używam 85-centymetrowego Romanika. Od Fiskarsa lżejszy o 400 gram. Drewniany trzonek jest bardzo wytrzymały.

M.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 8 września 2008, 14:35 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): poniedziałek, 19 lipca 2004, 00:43
Posty: 411
Lokalizacja: neverland
używam łopatki piecoty LWP polekkim tuningu.
Łopatka zeszlifovana na kształt U,V, co daje lepszą penetracje gleby z korzeniami traw a takze ziemi z kamyczkami. Do tego odcieta połowa mocowania trzonka.
Jest niewiarygodna lekka, wytrzymała i naprawde dobrze sie nia kopie, uzywam jednej reki i jednej stopy . A wykrywka w drugiej łapce. Nie lubie składanych, moze i mniej zajmują ale zapiaszczają sie, sa niestabilne a takze łatwo sie łamią.
A co najwazniejsze moze słuzyć do obrony :1

pzdr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL