Teraz jest sobota, 13 września 2025, 05:39

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 29 maja 2004, 21:32 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 marca 2004, 11:06
Posty: 310
Lokalizacja: Malbork
Te informacje które podałem usłyszałem na wykładach z ekologii zwierząt, mówił o tym facet z tytułem doktora, więc chyba wiedział co mówi. Myślę że te 24 godziny to wielkość umowna, jest to pewnie czas minimum na przegryzienie sie kleszcza przez naskórek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2004, 01:56 
Offline
Radkoff Pierwszy Wielki

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 13:44
Posty: 2560
Lokalizacja: Belfast - Ulster Northern Ireland
Cze!
Traper ma rację co do 24h - ja podałem 20 ( aby ktoś potem mi nie płakał, że miał 23h i ma Boreliozę...)
Jest to czas umowny - i faktycznie jest to czas w którym kleszcz przebija się przez skórę.
Aaaallleee! 4h wilhelm6 , to jakieś zakażenie prawdopodobnie zwiazane z tą igłą, którą stosujesz.
Miałem już kilkadziesiąt kleszczy różnej wielkości i zawsze po wyprawie pod prysznicem wyciągałem je palcami. Wyciągasz je jak drzazgę - delikatnie "szczypiesz" skórę i za 3 razem wyjdzie :) Nie zapomnij go dobrze spuścić odpływem pod gorąca wodą ;) bo dojście do Twojego łóżka zajmie mu hmmm okolo 3 dni... :) Czasem przydatne jest lusterko - bo za kulkami też się lubią wbijać... ;) Więc jak się zoriętujecie, że macie nagle 3 kulki, to kanał - i na 100% ponad 24, czy 36h ;)))
Śpijcie dobrze chłopaki ! :)))
Pozdrowienia dla wszystkich!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 1 czerwca 2004, 07:32 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 czerwca 2003, 00:00
Posty: 723
Lokalizacja: Ulstein
Witam!

Igła była od strzykawki (jednorazówka prosto z opakowania). Jak jechałem w Bieszczady zaopatrzyłem się w większą ilość, ale na szczęście nie były potrzebne.
W ciągu ostatnich paru dni trzy razy włóczyłem się po Kępie Oksywskiej i zero kleszczy, fantów niestety też!

pozdrawiam
wilhelm6


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 czerwca 2004, 07:56 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): środa, 2 czerwca 2004, 07:28
Posty: 1
Jednak ja nie miałem szczęścia i zakaził mnie robaczek.Po 3-4 dniach od ukąszenia,po wyciągnięciu pęsetą
pojawił się rumień z "kraterem".Poszedłem do medyka - brałem antybiotyki przez 30 dni,co mnie wykończyło.
Musiałem robić testy Igg i Idg - oba dodatnie.Testy robiłem trzykrotnie - miano w miarę stoi w miejscu co oznacza zaleczenie.Ale miałem różne sensacje bólowe.No i wizyty we Wrocławiu na Koszarowej w poradni boreliozowej.Pamiętajcie - po ukąszeniu róbcie testy,bo rumień u 30% ukąszonych nie występuje.A choroba jest przykra - może objawić się np. dopiero po roku.Zawsze występuje ciągłe osłabienie.A inne objawy są zależne od czynników osobniczych i są podobne do np.zapalenia stawów,albo mięśnia sercowego,albo opon mózgowych itp..........


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 czerwca 2004, 22:18 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2003, 21:09
Posty: 301
Lokalizacja: Stąd
Odnośnie kleszczy na forum Odkrywcy pojawił się bardzo ciekawy post kazika i jego problemów z Boreliozą - mySlę że warto przeczytać i mieć na uwadze.
Pozdrawiam
natan


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 czerwca 2004, 08:29 
Offline
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): środa, 26 maja 2004, 10:33
Posty: 87
Co do kolorów ubrań, to rozbawiliście mnie :lol: Kleszcze nie posiadają narządu wzroku!!
Reagują na wszelkie drgania i ciepłotę ciała:) Kilkakrotnie spotkałem w prasie brednie wypisywane przez wszechwiedzących pismaków, że np. jaskrawe kolory odstraszają te pajęczaki... Co do występowania, to są tam gdzie jest dużo zwierząt... Najłatwiej je złapać na stałych trasach zwierzyny. Np ścieżka w gąszczu wydeptana przez sarny, dziki itp. Tam na bank roi się od kleszczy, ale mogą znaleźć się również na trawniku pod blokiem przwleczone przez jeża, kota itd. Co do zarażenia się np boreliozą, to po umiejętnym usunięciu kleszcza do nawet kilku godzin od momentu kiedy się wgryzł, ryzyko zakażenia jest bardzo małe. Jeśli nie zauważony kleszcz przebywa w ciele powyżej 10-12 godzin zaczyna wymiotować osoczem (w miejsce ukąszenia) pozbawionym krwinek. Po czym znowu wciąga porcję krwi i "oddaje osocze-zakażone np bakterią boreliozy lub innymi paskudztwami. Przy nieumiejętnym wyciąganiu kleszcza też można sprowokować "wymioty" kleszcza i się zarazić!
Pozdrawiam
ps
Na odkrywcy jest artykuł o boreliozie i naszej wspaniałej służbie zdrowia:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL