Teraz jest poniedziałek, 15 września 2025, 12:19

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: TRUMNA GEN. SIKORSKIEGO PONOWNIE NA WAWELU
PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 21:38 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 1 września 2004, 14:18
Posty: 513
Lokalizacja: Pomorze
http://www.tvn24.pl/-1,1574796,0,1,trze ... omosc.html

Był symbolem nadziei dla tamtego pokolenia, dla wojska w rozsypce, dla Ojczyzny – takimi słowami abp Leszek Sławoj Głódź w katedrze na Wawelu żegnał ciało gen. Władysława Sikorskiego. Okrytą biało-czerwoną flagą trumnę ze szczątkami Naczelnego Wodza ponownie złożono w krypcie św. Leonarda. W uroczystościach uczestniczyli m.in. szef MON Bogdan Klich, prezes IPN Janusz Kurtyka i ponad tysiąc krakowian.
Do dziś trwają spory, czy sprostał oczekiwaniom. Nikt nie może mu odmówić patriotyzmu. Przyszło mu pertraktować z uformowanym totalitarnym systemem (...). Podjął trud rozmów, szukania kompromisu. Był symbolem nadziei dla tamtego pokolenia, dla wojska w rozsypce, dla Ojczyzny.
abp Leszek Sławoj Głódź- Służba Rzeczypospolitej jest (...) jest ofiarą, także ofiarą z życia. Doświadczył tego generał Władysław Sikorski – mówił w homilii w katedrze na Wawelu metropolita gdański abp Leszek Sławoj Głódź. - Jeszcze raz żegnamy go z wdzięcznością, bowiem dobrze zasłużył się Ojczyźnie – mówił arcybiskup, który koncelebrował mszę św. za duszę generała.

Sikorski był gwiazdą, nadzieją. Był skałą, która roztrzaskała się o skałę. Tragiczna śmierć generała była mrocznym cieniem, który przyćmił tamtą nadzieję, objawiła moc zła.
abp Leszek Sławoj GłódźMetropolita gdański zaznaczył, że generał Sikorski w 1939 roku, jako premier i Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych, stał się symbolem nadziei dla okupowanej Polski. Dodał, że generał był jednym z tych „szlachetnych kamieni”, na których zbudowaliśmy wolną i niepodległą Polskę. - Módlmy się, aby na fundamentach Rzeczypospolitej, którą budujemy, nie było słomy ani siana, lecz srebro i złoto, i kamienie szlachetne – zaapelował.

Tysiąc ludzi żegnało generała

Ceremonia pożegnania gen. Władysława Sikorskiego rozpoczęła się przy Krzyżu Katyńskim na placu św. Idziego w Krakowie. Modlitwę odmówił biskup polowy Wojska Polskiego, Tadeusz Płoski. Skromną, dębową trumnę ze szczątkami generała wystawiono na lawecie, a wartę honorową zaciągnęli przy niej oficerowie 6. Brygady Desantowo-Szturmowej, którzy towarzyszą ciału generała od wtorku, od momentu wyniesienia go z Katedry na Wawelu.


Ceremonia pożegnania gen. Władysława SikorskiegoW uroczystości uczestniczyli m.in. wnuczka siostry generała Ewa Wojtasik, córka płk Andrzeja Mareckiego, który także zginął w katastrofie nad Gibraltarem Teresa Ciesielska oraz ks. Wiesław Konior z rodzinnej miejscowości Naczelnego Wodza-Tuszowa Narodowego pod Mielcem. Na uroczystość pożegnania Naczelnego Wodza przyszło ponad tysiąc osób. Niektórzy przynieśli biało-czerwone flagi.

Szczątki generała wróciły do krypty

Po modlitwie kondukt ruszył na Wzgórze Wawelskie, gdzie w katedrze odbyła się msza św. za duszę generała pod przewodnictwem metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza. Po nabożeństwie trumna z ciałem Naczelnego Wodza została odprowadzona do krypty św. Leonarda, gdzie ponownie zostanie złożona w sarkofagu. IPN: bez odpowiedzi, czy Sikorski zginął w zamachu
Sensacji nie było: IPN nie udzielił żadnych nowych informacji o wynikach... czytaj więcej »

Na wyniki ekshumacji generała Władysława Sikorskiego trzeba poczekać kilka tygodni - mówili w Krakowie w środę eksperci IPN.

Gen. Władysław Sikorski zginął 4 lipca 1943 w katastrofie lotniczej nad Cieśniną Gibraltarską. Historycy wyrażają nadzieję, że wyniki badań szczątków generała pomogą wskazać przyczynę jego śmierci.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 21:46 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 1 września 2004, 14:18
Posty: 513
Lokalizacja: Pomorze
http://ww6.tvp.pl/View?Cat=8979&id=835427

http://ww6.tvp.pl/View?Cat=8979&id=835428


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 21:59 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 1 września 2004, 14:18
Posty: 513
Lokalizacja: Pomorze
http://www.rp.pl/artykul/2,224927_W_cza ... _kuli.html

W czaszce generała nie ma śladu po kuli
PR , RMF FM , amk , man , pap 26-11-2008, ostatnia aktualizacja 26-11-2008 18:52
Wyniki specjalistycznych badań zwłok gen. Władysława Sikorskiego mają być znane najwcześniej za miesiąc, a najdalej pod koniec stycznia. Trumnę z ciałem generała złożono już na Wawelu, gdzie zakończyła się ceremonia pożegnalna.


źródło: Fotorzepa
Transport trumny ze zwłokami gen. Sikorskiego z Wawelu do Zakładu Medycyny Sądowej
+zobacz więcejOtwarto sarkofag generała Sikorskiego
"Daily Telegraph": Trzy spekulacyjne teorie na temat śmierci gen. Sikorskiego
Dyrektor katowickiego IPN-u powiedział, że nie widział śladu po kuli w czaszce generała, ale Sikorski miał połamane nogi.

W rozmowie z telewizją TVN 24 dyrektor Andrzej Drogoń wyraził opinię, że podważa to hipotezę, iż generał został zastrzelony.

Jak zginął generał?

Szczątki generała zostały wydobyte z sarkofagu w Katedrze Wawelskiej i poddane badaniom w krakowskim Zakładzie Medycyny Sądowej. Ekshumacji dokonano na zlecenie katowickiego Instytutu Pamięci Narodowej, który prowadzi śledztwo w sprawie śmierci generała Sikorskiego.

- Dzięki badaniom z całą pewnością stwierdzimy, jakich obrażeń doznał generał Władysław Sikorski i jaki był mechanizm jego zgonu. Pozwoli to na wykluczenie pewnych wersji pojawiających się wokół jego śmierci - powiedziała dziennikarzom naczelnik pionu śledczego katowickiego IPN prok. Ewa Koj.

Przedstawiciele IPN nie podali, jakie obrażenia stwierdzono podczas oględzin szczątków generała, przeprowadzonych w nocy z wtorku na środę w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie.

Według prok. Koj, po badaniach tych "wiele można by już powiedzieć", ale zaapelowała o cierpliwe czekanie na ekspertyzę. Jak wyjaśniła, nawet sami medycy sądowi zanim przestawią opinię muszą ją zweryfikować poprzez badania dodatkowe.

Koj nie chciała się odnosić do wypowiedzi dyrektora katowickiego IPN Andrzeja Drogonia, że nie widział on na ciele generała śladu po kuli. Jak powiedziała prok. Koj, dyrektor nie uczestniczył w oględzinach w charakterze prokuratora ani specjalisty.

Brytyjczycy niewłaściwie udokumentowali oględziny

- Obrażenia, jakie ustalimy, nie odpowiedzą na pytanie, czy ktoś specjalnie zablokował drążki sterownicze, czy też to był przypadek. Z całą pewnością stwierdzimy, jakich obrażeń doznał generał i jaki był mechanizm zgonu. Można z tego wnioskować, że pewne wersje, jakie pojawiają się wokół śmierci generała, mogą zostać wykluczone - powiedziała prok. Koj.

Koj dodała, że brytyjski lekarz Daniel Canning, który dokonywał oględzin zaraz po wyjęciu z wody zwłok gen. Sikorskiego, nie udokumentował ich we właściwy sposób ani pod względem medycznym, ani procesowym. - To, co zobaczył, w pewnym zakresie, nawet dużym, różni się od tego, co udało nam się w chwili obecnej ustalić - powiedziała Koj. Nie chciała jednak powiedzieć, jakie to różnice, ani potwierdzić czy generał ma urazy czaszki i połamane kończyny. - To znajdzie się w opinii, która zostanie wydana - zaznaczyła. - W tej chwili mamy protokół oględzin, będziemy dysponować opinią, wówczas żaden dokument obrazujący obrażenia nie został wydany - dodała.

Przedstawiciele Instytutu nie informowali, jakie będą kolejne czynności w śledztwie. Prok. Koj powiedziała, że planowana jest kwerenda w dokumentach brytyjskich, a IPN wystąpi do strony brytyjskiej z oficjalnym wnioskiem o udzielenie pomocy prawnej. Prezes IPN Janusz Kurtyka dodał, że Instytut wystąpi do Brytyjczyków z prośbą, by jeszcze raz odnieśli się do doniesień m.in. w mediach o istnieniu tajnych dokumentów w tej sprawie, i zapowiedział, że IPN będzie się starał także o dostęp do archiwów rosyjskich. - Obawiam się jednak, czy tylko na tym się nie skończy. Ale będziemy się starać - mówił Kurtyka.


Pożegnanie Sikorskiego na Wawelu

Trumna ze zwłokami gen. Władysława Sikorskiego wieczorem ponownie spoczęła w krypcie Katedry na Wawelu. - Sikorski był gwiazdą, nadzieją. Był skałą, która roztrzaskała się o skałę - mówił podczas mszy św. w intencji generała abp Leszek Sławoj Głódź, metropolita gdański.

Ceremonia pożegnania gen. Sikorskiego rozpoczęła się przy Krzyżu Katyńskim na placu św. Idziego w Krakowie. Tam modlitwę odmówił biskup polowy Wojska Polskiego, Tadeusz Płoski.

Następnie kondukt z trumną przybył na Wawel, gdzie przywitał go Dzwon Zygmunta. Potem w Katedrze rozpoczęła się msza święta za duszę generała pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza.

W tej uroczystości uczestniczyli m.in. minister obrony narodowej Bogdan Klich, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka, wnuczka siostry generała Ewa Wojtasik, córka płk Andrzeja Mareckiego, który także zginął w katastrofie na Gibraltarem Teresa Ciesielska oraz ks. Wiesław Konior z rodzinnej miejscowości Naczelnego Wodza - Tuszowa Narodowego pod Mielcem.

Po mszy świętej i salwie honorowej oficerowie Wojska Polskiego znieśli do krypty św. Leonarda na Wawelu trumnę ze szczątkami gen. Władysława Sikorskiego.

W tej części uroczystości uczestniczyć mieli tylko krewni generała, przedstawiciele IPN i duchowni z Kapituły Krakowskiej, ale do krypty zeszło znacznie więcej osób, m.in. minister obrony Bogdan Klich, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, szef IPN Janusz Kurtyka oraz reprezentanci wojska.

Modlitwę przy sarkofagu odmówił kard. Stanisław Dziwisz. Po czym odśpiewana została antyfona "Salve Regina", słychać było werble.

Na trumnie złożono wieniec od Narodu z biało-czerwonych kwiatów.

Ze względu na to, że zejście do grobów królewskich wprost z katedry jest bardzo wąskie oficerowie niosący trumnę wyszli ze świątyni bramą południową bramą i weszli do podziemi innym wejściem.

Po zakończeniu uroczystości specjaliści przystąpili do opuszczania marmurowego sarkofagu.

Gen. Władysław Sikorski zginął 4 lipca 1943 r. w katastrofie lotniczej na Gibraltarze. Katowicki oddział IPN śledztwo dotyczące śmierci gen. Sikorskiego wszczął 3 września, uznając, że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż Sikorski zginął w wyniku spisku. Do tej pory w śledztwie przesłuchano kilkanaście osób. Wcześniej szczeciński oddział IPN odmawiał rozpoczęcia śledztwa uznając, że generał zginął w katastrofie, a nie w wyniku zamachu.
"Rz" Online


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 listopada 2008, 08:08 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 9 marca 2005, 14:41
Posty: 160
Lokalizacja: stąd
Wszystko fajnie, ale:
1. Dlaczego Anglicy w dalszym ciągu nie odtajnią akt dotyczących tego wypadku? Dlaczego IPN nie zwróci się w tym zakresie do Anglików, tylko podejmuje tak absurdalne działania?
2. Dlaczego po raz kolejny bez jakichkolwiek dowodów obarcza się za śmierć gen. Sikorskiego - Rosję, skoro patrz pkt 1?
3. Ile kosztowała ta "impreza" zorganizowana przez IPN za publiczne (nasze) pieniądze?
4. Dlaczego nie uszanowano pamięci generała i naruszono jego wieczny spoczynek - patrz wypowiedź mec. Piesiewicza?
5. Kogo tym razem wykopie IPN?
6. Dlaczego ja muszę czekać pół roku na tomografię komputerową?

To tyle.
.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 listopada 2008, 22:59 
Offline
Kolega Żwirka

Dołączył(a): środa, 19 kwietnia 2006, 07:24
Posty: 291
Lokalizacja: Galicja-Mazowsze / Norway
PJU napisał(a):
3. Ile kosztowała ta "impreza" zorganizowana przez IPN za publiczne (nasze) pieniądze?



To tylko kropla w morzu wydawanych pieniędzy podatników , myślę że należy spojrzeć w drugą stronę bo takie pieniądze są wydawane cały czas przez różne instytucje w naszym kraju ... i nie ma co się nad tym użalać .Tutaj chodzi o historię i o honor . Ile z Twoich pieniędzy na ten cel poszło 2 zł ? 5 zł ? a może 10 zł ? pewnie jeszcze mniej . Dlatego trochę mnie dziwi podnoszenie alarmu przy takich okazjach o nie właściwie wykorzystanych podatkach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 27 listopada 2008, 23:36 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2004, 17:02
Posty: 2039
PJU napisał(a):
Wszystko fajnie, ale:
1. Dlaczego Anglicy w dalszym ciągu nie odtajnią akt dotyczących tego wypadku?
Sam zapytaj Angoli, na pewno udzielą ci odpowiedzi :jump

Dlaczego IPN nie zwróci się w tym zakresie do Anglików, tylko podejmuje tak absurdalne działania?
Nie jestem przedstawicielem IPN, ale jest dla mnie jasne, że jeżeli Angole utajnili akta dot. śmierci Premiera Rządu RP na kolejne 50 lat to trzeba mieć argument, żeby ich zachęcić do ujawnienia co mają na ten temat. Działanie IPN jest dla mnie jak najbardziej racjonalne, choć sekcja zwłok powinna była odbyć się w 1943 r., a przynajmniej w 1993 r. Ale widać dopiero teraz była wola polityczną, żeby wyjaśnić tę ponurą tajemnicę.

2. Dlaczego po raz kolejny bez jakichkolwiek dowodów obarcza się za śmierć gen. Sikorskiego - Rosję, skoro patrz pkt 1?
Bo śmierć gen. Sikorskiego przyniosła korzyść Rosji. W tym samym czasie co gen. Sikorski w Giraltarze przebywał Iwan Majski, w hotelu w Kairze, gdzie po katastrofie w Gibraltarze przebywał Iwan Majski znaleziono bransoletkę zaginionej w katastrofie córki gen. Sikorskiego - Zofii Leśniewskiej. A szefem MI-6 na półwysep Iberyjski był w tym czasie Kim Philby, który już pracował dla Rosji.

3. Ile kosztowała ta "impreza" zorganizowana przez IPN za publiczne (nasze) pieniądze?
Myślę, że nie tak dużo. Znacznie większe pieniądze wydawane są na dużo bardziej bzdurne cele.

4. Dlaczego nie uszanowano pamięci generała i naruszono jego wieczny spoczynek - patrz wypowiedź mec. Piesiewicza?
Moim zdaniem nareszcie pochowano go tak jak powinien zostać pochowany, a nie w gaciach i podkoszulku.

5. Kogo tym razem wykopie IPN?
Może nareszcie Bieruta i Świerczewskiego z Powązek;)

6. Dlaczego ja muszę czekać pół roku na tomografię komputerową?
Bo nie jesteś Premierem Rządu RP, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w jednym z najtrudniejszych momentów historii Polski.

To tyle.
.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 28 listopada 2008, 01:26 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 3 czerwca 2008, 21:37
Posty: 288
SZZ wypunktowałeś doskonale aktualnych "patriotów" co to im publiczne pieniądze tak cenne :)
Polecam ciekawą książkę na ten temat, "Wypadek" Davida Irvinga. Autor sugeruje analogiczne zamiary "zamachowców" wobec Karola de Gaulla, jemu też notorycznie "psuły" się angielskie samoloty, aż przerzucił się na podróże koleją. Miał wiele szczęścia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: TRUMNA GEN. SIKORSKIEGO PONOWNIE NA WAWELU
PostNapisane: sobota, 20 listopada 2010, 02:52 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
"IPN nakazał ekshumację zwłok generała, podejrzewając komunistyczną zbrodnię. Przez wyniki badań przebiła się Janina Paradowska i publikuje je w najnowszej "Polityce". Cóż za pouczająca lektura!

Podejrzewając komunistyczną zbrodnię, polegającą na "sprowadzeniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej w dniu 4 lipca 1943 roku w Gibraltarze w celu pozbawienia życia premiera i Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych RP gen. Władysława Sikorskiego", IPN nakazał ekshumację zwłok generała. Przeprowadzono wiele specjalistycznych badań, z zastosowaniem najróżniejszych metodologii. Śladów zbrodni badacze nie znaleźli, wyniki badań opublikowali w "Archiwum Medycyny Sądowej i Kryminalistyki".

Wyniki nie brzmią sensacyjnie, raczej kuriozalnie.

Osoba pochowana jako generał nie została uznana za Chińczyka, jako że: "była rasy białej (określono to metodą Gilesa, przy wspomaganiu metodami Koćki i Wankego), typu subnordyckiego, w Polsce powszechnego. Charakteryzuje się średnim wzrostem, krępą budową, głową osadzoną na krótkiej, grubej szyi. Pięciokątna zwykle twarz ma słabo zaznaczone, pełne policzki, czoło jest wysokie, prostokątne, wypukłe, prostopadłe lub lekko pochylone, zaś łuki nadczołowe miernie wyrażone. Uszy są raczej niewielkie, grube i przylegające, usta średnie lub małe, skóra niezbyt gruba, napięta, często z piegami, w późnym wieku marszczy się w płytkie, cienkie fałdki. Włosy są cienkie, gęste i obfite, gładkie lub faliste, dość wcześnie pojawia się łysina czołowa."

Niezwykle dokładnie podano wymiary ciała: "Czaszka była krótka, w rzucie górnym pentagoidalna i fenozyniczna o zaawansowanych zrostach na sklepieniu, a linia zgryzu pozostała prosta, także wskutek dbałości stomatologicznej".

Wzrost również badano wieloma metodami. "Wedle metody Trottera, wynosiłon 173,2 cm lub 174,5 (granica błędu ok. 4 cm), wedle Rollera-Manouvriera-Persona 168,2 lub 169,5, a według Fully-Pineau 173,8 lub 173,5 cm. Tak więc średni wzrost ustalono na 171,5 cm (przy błędzie 4 cm). Dla podanego wzrostu Lorentza ustanawiają wagę 66 kg jako normalną."

Osoba pochowana jako generał doczekała się komplementu: "Generał Władysław Sikorski nie odbiegał urodą od typowych Polaków. Był człowiekiem przystojnym, wysokim, barczystym, odpornym na trudy tamtych niebezpiecznych czasów. Znakomity piechur, mimo upływu lat dbający o kondycję. Mimo że nieraz widziano go podpierającego się laską, dalej nie rezygnował z dalekich podróży."

Wprawdzie raport IPN przypomina smutną prawdę, że upływ czasu nie omija nikogo: "mocne niegdyś ciało nawykłe do długotrwałych marszów z wiekiem doznawało coraz więcej kontuzji, które odciskały się w szkielecie. Masywne kości szczególnie w obrębie nóg, charakteryzowały się rozbudowaną strukturą grzebieni, znamienita dla dużej masy mięśni, mogły jeszcze znieść niejeden marsz, ale zmiany zwyrodnieniowe zaznaczyły się już w obrębie kręgosłupa." Ale nie ma wątpliwości, że osoba pochowana jako generał Sikorski była prawdziwym Polakiem: "Wykonana rekonstrukcja ukazała twarz człowieka dzielnego, zdeterminowanego, przecież już nie młodego, ale ciągle z piętnem walki na czole."

IPN nie ma wątpliwości co do zasadności badań. Według Andrzeja Czubaka, który uczestniczył w przygotowywaniu raportu, ekshumacja była niezbędna, bowiem "umożliwiła antropologiczne badania szkieletu generała, które pozwoliły na określenie subtelnych zmian jego budowy, prześledzenie urazów, które odniosło jego ciało w czasie życia i których doznało w momencie śmierci."

Informacja o kosztach tych wszystkich badań jest tajemnicą."

http://wyborcza.pl/1,75248,8676213,Kuri ... kiego.html

Artykuł J.Paradowskiej, na który powołuje się GW nie jest jeszcze dostępny on-line i dlatego nie mogę wkleić, ale w wydaniu papierowym go czytałem i polecam. Jest tam też reprodukcja komputerowej rekonstrukcji twarzy generała - naprawdę bardzo podobny. Nauka ukazała swą potęgę!!!
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: TRUMNA GEN. SIKORSKIEGO PONOWNIE NA WAWELU
PostNapisane: sobota, 20 listopada 2010, 11:15 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): sobota, 18 lutego 2006, 20:09
Posty: 302
Lokalizacja: Małopolska
arturborat napisał(a):
Wyniki nie brzmią sensacyjnie, raczej kuriozalnie.

Osoba pochowana jako generał nie została uznana za Chińczyka...
Artur




Można polewać z cytowanych tekstów, ale sądzę, że Artur nie ma pojęcia tak o terminologii jak i o badanych przez medycynę sądową elementach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: TRUMNA GEN. SIKORSKIEGO PONOWNIE NA WAWELU
PostNapisane: sobota, 20 listopada 2010, 11:58 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
@: "Można polewać z cytowanych tekstów, ale sądzę, że Artur nie ma pojęcia tak o terminologii jak i o badanych przez medycynę sądową elementach."

Że nie jestem antropologiem? Owszem - nie jestem. Ale brak wiedzy szczegółowej nie uniemożliwia wypowiadania się na temat sensu przeprowadzonych badań i ich "wyników". A poza tym ten raport jest pisany po polsku i znaczenie każdego słowa bez problemu można sprawdzić w słowniku. Zapewniam Cię, że nie miałem kłopotu ze zrozumieniem jakiegokolwiek użytego tam terminu. Gdybyś spotkał się ze zdaniem "badania naukowe wykazały, że orbita naturalnego satelity Ziemi ma kształt trójkąta równobocznego" to uznałbyś się niegodnym wyrażenia własnej opinii bo nie jesteś astronomem ani matematykiem?

Celem całej tej szopki z ekshumacją było znalezienie dowodów na ewentualny zamach. Niczego nie znaleziono. Mniejsza o to, że poszlaki były bardzo wątpliwe i sam sens podjętych działań wydaje się co najmniej kontrowersyjny. Nafaszerowanie raportu naukową papką na zasadzie szkolnego lania wody to już jednak całkowite ośmieszenie pionu śledczego i merytoryczności "ekspertów" i założeń "sledztwa". Elaborat zlecony przez IPN prowadzący do ustalenia cech przyżyciowych generała , cech takich jak płeć, wiek, typ rasowy,wzrost i odtworzenie wyglądu twarzy to bezwartościowy poznawczo (a kosztowny) efekt dawania wiary teoriom spiskowym,bo jaki to miało poza tym sens? Mogło to wyniknąć tylko na podstawie z kapelusza wziętego podejrzenia, że osoba z trumny to nie generał. Ale czy nie za dużo tej podejrzliwości? Jak na mój gust zdecydowanie za dużo. Choć znajdą się pewnie tacy, którzy zapewnią, że dzięki rekonstrukcji twarzy na podstawie czaszki wiemy przynajmniej, iż fotografie z czasów II wojny przedstawiające generała istotnie go przedstawiają i nie były manipulowane przez żaden wywiad i można im wierzyć. Z drugiej strony jednak na horyzoncie może się pojawić hipoteza śledcza, że osoba, którą na podstawie zdjęć sprzed ponad 70 lat uważaliśmy za generała, nie była nim, a jedynie osobą bardzo podobną do prawdziwego generała, osobą podstawioną przez Rosjan w czasie zawierania układu Sikorski-Majski. Dowodem jest uderzające podobieństwo rekonstrukcji twarzy z historycznymi zdjęciami. W związku z tym powstaje pytanie: Gdzie jest generał?

Za Janiną Paradowską żałuję, że nie podano nazwy naukowej metody badania stopnia determinacji i piętna czołowego walki. Być może to pionierska metoda i powinna nosić imię Czubaka (Andrzej Czubak jest autorem raportu dla IPN). Jest nadzieja, że eksperci IPN będą mieli okazję do jej rozwijania i zadziwienia świata. Zanosi się bowiem na kolejne ekshumacje: gen.Klimeckiego (szefa sztabu Sikorskiego), płk Mareckiego (szef oddziału operacyjnego) i por Ponikowskiego (adiutant generała Sikorskiego).
Artur

Ps.Aha, pozwoliłeś sobie na cytat:

Cytuj:
Wyniki nie brzmią sensacyjnie, raczej kuriozalnie.

Osoba pochowana jako generał nie została uznana za Chińczyka...
Artur


Który sugeruje, że to ja jestem autorem tych zdań. Zwróć może uwagę na cudzysłowy w moim poście okalające wyimek z GW... Ale zapewne na darmo zwracam uwagę na Twoją (być może nieświadomą) manipulację, bo pewnie nie jesteś polonistą ani nie masz doświadczenia redaktorskiego i zwalnia Cię to od samodzielnego myślenia w tej kwestii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: TRUMNA GEN. SIKORSKIEGO PONOWNIE NA WAWELU
PostNapisane: sobota, 20 listopada 2010, 18:25 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): sobota, 18 lutego 2006, 20:09
Posty: 302
Lokalizacja: Małopolska
arturborat napisał(a):
Że nie jestem antropologiem? Owszem - nie jestem. Ale brak wiedzy szczegółowej nie uniemożliwia wypowiadania się na temat sensu przeprowadzonych badań i ich "wyników".



Chciałem jedynie zaznaczyć, że nie jesteś medykiem sądowym, skoro cytowany artykuł zrobił na Tobie takie wrażenie. Każdy zaś sądowy medyk, badając "jakieś" ciało, poda te właśnie informacje i - wbrew pozorom - każda z tych informacji ma bardzo duże znaczenie.



arturborat napisał(a):
Który sugeruje, że to ja jestem autorem tych zdań. Zwróć może uwagę na cudzysłowy w moim poście okalające wyimek z GW... Ale zapewne na darmo zwracam uwagę na Twoją (być może nieświadomą) manipulację, bo pewnie nie jesteś polonistą ani nie masz doświadczenia redaktorskiego i zwalnia Cię to od samodzielnego myślenia w tej kwestii.



Łołłł... jestem pod wrażeniem. Zwróciłem, masz rację.
Ale, że nie prowadzę dyskusji z ludźmi, którzy posługują się złośliwością a nie argumentacją merytoryczną, więc na tym zakończę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: TRUMNA GEN. SIKORSKIEGO PONOWNIE NA WAWELU
PostNapisane: sobota, 20 listopada 2010, 18:56 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Cytuj:
"Chciałem jedynie zaznaczyć, że nie jesteś medykiem sądowym, skoro cytowany artykuł zrobił na Tobie takie wrażenie. Każdy zaś sądowy medyk, badając "jakieś" ciało, poda te właśnie informacje i - wbrew pozorom - każda z tych informacji ma bardzo duże znaczeni"

To jeszcze raz specjalnie dla Ciebie podkreślę, że nie jetem medykiem sądowym. I podtrzymuję wszystko poza tym,co wcześniej napisałem. Nie polemizuję też z tym, że ustalenie, iż gen Sikorski był mężczyzną rasy białej i że mógłby znieść jeszcze niejeden marsz ma bardzo duże znaczenie. Zrobiło to na mnie wrażenie, zrobiło, jak zawsze robi rozbebeszanie trumien na polityczne zamówienie.
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL