Nie wiem czy to temat na to forum, ale najwyżej mnie przeniosą. Ostatnio gdzie się nie pojawię to wszędzie natykam się na sterty śmieci. Nic mi bardziej ciśnienia nie podnosi jak taki widok. Porozwalane w lesie reklamówki, butelki po coli, puszki po piwie (swoją drogą dają mocny sygnał). Apel do wszystkich: nie zostawiajcie tego typu gadżetów po sobie i zbierajcie jeszcze po innych. Ja zawsze z lasu wynoszę pół plecaka 60-cio litrowego śmieci. Zadbajmy o nasze środowisko. Raz nawet spotkałem się ze zmianą podejścia do mnie leśniczego, który jak zobaczył mnie z wykrywką i saperką mocno się wkurzył, a jak zobaczył zawartość mojego plecaka - dwie "REAL'owskie" reklamówki pełne zebranych śmieci bardzo się wzruszył i z sympatią poklepawszy mnie po plecach dodał "więcej takich ludzi nam potrzeba".
Pozdrawiam gorąco - babunia. :za

Dwa miesiące temu za takie fanty dostałem w skupie złomu 135zł, samego puszkowego aluminium było za ponad 70 zł. Jakby nie liczyć jest to kasa na roczny przydział baterii do wykrywki. Najlepiej to się zbiera wzdłuż rzek i jezior. Jak już nie mogą się powstrzymać od śmiecenia to niech zostawiają sam kolor :)

Widać różnicę ...............

Widać różnicę ...............

W długi (tylko z nazwy :) ) majowy weekend wybrałem się ze znajomymi na "spacer" do Gostomka (za Kościerzyną) i z powrotem. Wracając nacieliśmy się w lesie na grupę 5-6 ludzi biegających po lesie z worami na śmieci.Podbiegli do nas i wyskoczyli z hasłami "Macie jakieś śmieci ?! Odajcie nam swoje śmieci !!, bardzo ich potrzebujemy !" itp. Byłem zaskoczony, oddaliśmy im dość sporą ilość śmieci które nosiliśmy ze sobą (też nie śmieciliśmy) i ruszyli dalej zbieając śmieci w lesie. Byłą to głównie ekip studentów PG. Rzecz raczej nie spotykana, ale bardzo pozytywna :)
A po całym wypadzie, w kolejny weekend przemknełem całą naszą trasę na rowerku, okazało się że i tak troche śmieci zostawiliśmy (9 osób, marsz głónie nocą - czasami można coś zgubić) ale mam nadzieje że wszystko wysprzątałem.

Sprzątajcie po sobie !! :)

Dodam tylko, że oba zdjęcia dotyczą jednego terenu - około 100 metrów odległości między ujęciami.

Witam
Szlag trafia cżłowieka i ogarnia go wściekłośc :mad: :mad: widząc pozostałości po innych.Głownym powodem jest brak świadomości ekologicznej.Przyznam,że nieraz bardzo głośno "tłumaczyłem"osobom,że nie wolno zaśmiecać srodowiska.Weieu uważa,że co państwowe-to nie naszem,więc można śmiecić.Wiele z tych odpadów są dla środowiska niebezpieczne-o tym chyba też tylko niektórzy zdają sobie sprawę.
Może mały przykład-kumpel złapał kiedyś płoć,która miała na środku ciała obręcz z tworzywa,która już zaczynała wcinać się w ciało.Widać było,że cierpi...
Najgorsze jest to,że dzieci nie są uczone o zagrożeniach płynących z zanieczyszczania,a także strasznie niskie kary dla śmieciarzy.Niestety,na razie nie widać szans na poprawę.... :(
Pozdrawiam

Witam !
Uważam , że chociaż my - poszukiwacze powinniśmy dać dobry przykład - jak pokazał przypadek babuni - zmieni to podejście odpowiednich służb do ludzi z wykrywkami w garści - a więc sprzątajmy za innych - nie tylko za siebie :)
Pozdrawiam gorąco !

Z dumą oświadczam że oczyściłem 700m odcinek plaży na wysokości pola namiotowego Maszoperia pomiędzy Jastarnią a Kuźnicą z wszelkich metalowych śmieci i widocznych plastików (spory worek). Wyciągnąłem też z tamtąd sygnet i pierścionek srebrny.

Może zacznijmy oficjalnie proponować właścicielom i admonistratorom plaż ( głównie nad jeziorami na mazurach ) usługi w postaci wyczyszczenia plaży
z wszelkich przedmiotów metalowych na powierzchni i pod nią - oczywiście przy okazji fanty zabieramy ze sobą :D
Pozdro !