Teraz jest poniedziałek, 15 września 2025, 13:36

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Namiot samorozkładający
PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 20:05 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2008, 19:27
Posty: 328
Lokalizacja: Ryki-Dęblin
Witam.
Na dniach chcę kupić namiot. Nie będzie to ze względów finansowych nic drogiego. Zainteresowały mnie namioty samorozkładające się. Na Alle... jest sporo takich firmy Quechua... Czy to dobry wybór czy badziew jakiś? Czy te namioty mają jakieś wady utrudniające użytkowanie? Czy ogólnie jest jakaś różnica in minus w stosunku do standardowych namiotów? Proszę o porady. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Maniutek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Namiot samorozkładający
PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 22:15 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): poniedziałek, 7 kwietnia 2008, 12:29
Posty: 285
Lokalizacja: Warszawa
maniutek1 napisał(a):
Witam.
Na dniach chcę kupić namiot. Nie będzie to ze względów finansowych nic drogiego. Zainteresowały mnie namioty samorozkładające się. Na Alle... jest sporo takich firmy Quechua... Czy to dobry wybór czy badziew jakiś? Czy te namioty mają jakieś wady utrudniające użytkowanie? Czy ogólnie jest jakaś różnica in minus w stosunku do standardowych namiotów? Proszę o porady. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Maniutek.


Ganiam w ich butach... trekking.... polecam... syn śmigał na nartach w ich ubiorze... bez zastrzeżeń.... Namioty ostatnio oglądałem w decathlonie.... jak dla mnie wykonanie profesjonalne... ale w nich nie mieszkałem.... ( w chińszczyźnie za 60 zeta o wymiarach 3x3x też przesiedziałem całe lato ;) ) Generalnie uważam że firma solidna ale mogłaby być trochę tańsza ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 22:33 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3285
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Niewątpliwym + jest,że po podróży jak jesteś zmęczony to rzucasz i w sekundę stoi. Trochę więcej zabawy jest ze zwijaniem, ale nie ma tragedii.Trochę nieporęczny jest po spakowaniu- wielki naleśnik, nie jest najlepiej pakowny.Można nieść na plecach, torba ma szelki jak plecak,Trochę się wygląda jak rozjechany żółw, a gdy mocny wiatr powieje można odlecieć :jump No i nie ma tropiku. Mam taki namiot, ale ulewy jeszcze w nim nie przeżyłem, używałem dopiero kilkanaście dni.Myślę, że jak rozbijać się na dłużej to chyba lepsze jest iglo z tropikiem, jak się wędruje to ta Qeczua może daje radę. Pod warunkiem, ze nie wieje ;) PZDR


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 23:45 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): poniedziałek, 7 kwietnia 2008, 12:29
Posty: 285
Lokalizacja: Warszawa
Ryjec napisał(a):
Niewątpliwym + jest,że po podróży jak jesteś zmęczony to rzucasz i w sekundę stoi. Trochę więcej zabawy jest ze zwijaniem, ale nie ma tragedii.Trochę nieporęczny jest po spakowaniu- wielki naleśnik, nie jest najlepiej pakowny.Można nieść na plecach, torba ma szelki jak plecak,Trochę się wygląda jak rozjechany żółw, a gdy mocny wiatr powieje można odlecieć :jump No i nie ma tropiku. Mam taki namiot, ale ulewy jeszcze w nim nie przeżyłem, używałem dopiero kilkanaście dni.Myślę, że jak rozbijać się na dłużej to chyba lepsze jest iglo z tropikiem, jak się wędruje to ta Qeczua może daje radę. Pod warunkiem, ze nie wieje ;) PZDR


Używałem chińszczyzny bez tropiku.... (jak wyżej pisałem....) Jedyny mankament to to, że suwak przeciekał ale w miejscu niedomknięcia... ale nic to było bo materac miał 12-15 cm wyskokości i woda stała pod nim ;) Uważam że namiot bez tropiku nie jest już grzechem... Technologia robi swoje... O pakowaniu takowych pojęcia nie mam ;)

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 28 kwietnia 2009, 00:14 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3285
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Tropik nie tylko przed deszczem, a może jak nazwa wskazuje ma chronić przed upałem? PZDR


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 28 kwietnia 2009, 07:29 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
Ryjec napisał(a):
No i nie ma tropiku.

Nie wiem kiedy kupowałeś i jaki model, ale rok temu i na dzień dzisiejszy, wszystkie namioty samo rozkładające się marki Quechua, są dwu powłokowe, tropik + sypialnia:
http://www.decathlon.com.pl/PL/namioty- ... 16079966/#
Ja zakupiłem ten model:
http://www.decathlon.com.pl/PL/2-second ... -33691150/

Największą wadą namiotów jedno powłokowych, czyli takich, które w zasadzie posiadają tylko tropik, bez sypialni (namioty bez tropiku, to tylko modele z samej siatki czy innego przewiewnego materiału, rzadko spotykane) jest skraplanie się wydychanej pary wodnej i skapywanie jej na rzeczy i ludzi w namiocie. Może to poważnie zmoczyć śpiwory, na dodatek, trzeba uważać, żeby się do ściany nie dotknąć. Potem trzeba namiot suszyć przed złożeniem. Jak by tego było mało w takim namiocie jest albo cholernie gorąco, albo cholernie zimno.

Wracając do sedna sprawy. Samo rozkładające się namioty Quchua to fajna sprawa, ale na kemping samochodem, czy ewentualnie motorem. Rozkładanie jest rzeczywiście wygodne i ekstremalnie szybkie. Namiot można bez stresu rozłożyć w deszczu. Wykonanie, jak na namiot w tej cenie jest naprawdę solidne i staranne. Jednym słowem fajny namiot na wypad z rodzinką np. nad morze.
Co do wad:
- niektóre posiadają czarne wnętrze, które potrafi dać się we znaki, jak się siedzi w nich cały deszczowy dzień, jest zwyczajnie bardzo ciemno w środku
- gabaryty i waga w moim odczuciu całkowicie deklasują ten namiot w turystyce pieszej. W góry, do noszenia na plecach to on się nie nadaje
- gabaryty po raz wtóry, dobrze się go trzyma tylko na dnie bagażnika samochodu i za szafą, gdzie jest duża płaska powierzchnia. Ciężko, lub wręcz niemożliwe jest zabranie takiego namiotu na rower, kajak, z plecakiem, czy upchnięcie wśród innego bagażu.

Jednym słowem wyspecjalizowany namiot, który ekstremalnie dobrze spełnia swoją funkcje, wygodnego namiotu na kempingi i zupełnie nie sprawdza się w turystyce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 28 kwietnia 2009, 09:23 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3285
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Zgadzam się z tobą Sid, i faktycznie, jest tropik, ale jakiś taki szczątkowy i blisko powłoki namiotu.O trzymaniu jakiś gratów pod tropikiem można zapomnieć.Moim zdaniem ekspresowe rozkładanie\składanie to jedyna zaleta.Jak dłużej się jest w jednym miejscu to chyba iglo jest praktyczniejsze.A z braniem takiego namiotu na motocykl bym uważał, by nie zrobić z niego motolotni :1 PZDR przed chwilą zmierzyłem-mój ma 105 cm średnicy, najlżejszy nie jest, a to2-3 osobowy namiocik.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 28 kwietnia 2009, 13:26 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2006, 09:49
Posty: 241
Lokalizacja: Krzeszowice
Patent wygląda ciekawie, ale widziałem w akcji, jak rozłożony, z karimatami w środku odleciał właścicielowi - jest mało odporny na wiatr.
Zdrav!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 28 kwietnia 2009, 17:40 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
Ryjec napisał(a):
Zgadzam się z tobą Sid, i faktycznie, jest tropik, ale jakiś taki szczątkowy i blisko powłoki namiotu.O trzymaniu jakiś gratów pod tropikiem można zapomnieć.

Czyli brakuje przedsionka. W moim modelu jest nieduży przedsionek, plecak i buty się zmieszczą, ale wydaje mi się, że jeżeli ktoś wie czego potrzebuje, sam wybierze odpowiedni namiot, a wybór jest naprawdę spory, zarówno wśród samo rozkładających jak i innych dostępnych na rynku. Największy błąd, jeżeli ktoś naprawdę potrzebuje namiotu, to kierowanie się najniższą ceną, to jak w wykrywaczach. Dostanie to za co zapłacił, czyli Chińskie MD.
Druga sprawa, to, że nie ma namiotów uniwersalnych. Ja posiadam trzy różne namioty, a wcale nie uważam się za bardzo aktywnego turystę.
Są inne namioty do plecaka, inne na samotną wycieczkę, inne na wypad z rodziną, inne na obóz wędrowny a inne na stały kemping itd.

wojcyn napisał(a):
Patent wygląda ciekawie, ale widziałem w akcji, jak rozłożony, z karimatami w środku odleciał właścicielowi - jest mało odporny na wiatr.

Na to podatny jest w zasadzie każdy namiot o konstrukcji samonośnej, taki jak igloo. Sekret tkwi we właściwym przymocowaniu szpilek i odciągów, a w skrajnych przypadkach łyżek. Do namiotu zawsze można dokupić odciągi.
Natomiast to czym namioty różnią się, zwłaszcza te ekstremalne w stosunku do familijnych, to faktycznie odporność na wiatr, ale mierzona tym, jaki silny wiatr jest potrzebny, by zdeformować w znaczny sposób namiot, który twardo trzyma się na podłożu, oraz przy jakim wietrze tropik zaczyna dotykać do sypialni, nie mówiąc o tak podstawowych parametrach, jak nieprzemakalność, czyli odporność na dany słup wody.
Kwestia odlatywania to już wina nieostrożności samego właściciela namiotu ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 1 maja 2009, 19:47 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2008, 19:27
Posty: 328
Lokalizacja: Ryki-Dęblin
Dziękuję Panowie... Zakupiłem to cudo. Przyjdzie w następnym tygodniu...
Pozdrawiam
Maniutek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 7 maja 2009, 21:18 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2008, 19:27
Posty: 328
Lokalizacja: Ryki-Dęblin
Witam...
Rozłożyłem namiocik dziś... Kupiłem trójeczkę. No i rozkłada się super ale złożenie go tak żeby zmieścił się do pokrowca już mi się nie udało... No normalnie tragedia... fakt, próbowałem tylko przez pół godzinki i w wielkich nerwach... ale dostał ode mnie kur i skur... Ehhh.. Jutro będę ćwiczył, może się uda w końcu...
Pozdrawiam
Maniutek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 7 maja 2009, 22:27 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
He he, no składanie jest trudniejsze, ale bez przesady ;) Mieści się w pokrowiec bez problemu, co najwyżej, czasem łatwiej jak ktoś przytrzyma, żeby się nie rozłaził. Podstawa, to pamiętać o oznaczeniach w postaci kolorowych tasiemek, kolor do koloru, najlepiej obejrzeć w necie filmik instruktażowy.
Skoro wątła pani z filmiku potrafi to i Tobie się uda ;)
http://www.youtube.com/watch?v=mS9M8I_IFTo

Tylko trzeba sposobem nie siłą czy nerwami ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 22:55 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): środa, 2 kwietnia 2008, 19:27
Posty: 328
Lokalizacja: Ryki-Dęblin
Sid, nawet nie wiesz jak pomogłeś... Jasna cholera... Ja nie wiedziałem że każda wersja składa się inaczej... Próbowałem go złożyć jak dwójkę... a tu trójka się składa całkiem inaczej... ehhh... Już zaczynałem myśleć o uszyciu większego pokrowca... :)
Jeszcze raz dziękuję... :1
Pozdrawiam
Maniutek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 23:22 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
Ciesz się, że udało mi się pomóc ;) :pub


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL