Zrobiłem sobie takie mazidło w składzie: 1 cześć wosku pszczelego, 1 część lanoliny (do kupienia w aptece), 2 cześci pasty czarnej kiwi. Wszystko to ładnie wrzuciłem do małego metalowego pojemniczka, podgrzałem na kuchence, wymieszałem i impregnat gotowy. Można go stosować na zimno jak zwykłą pastę, lub po podgrzaniu nakładać np pędzelkiem na ogrzane buty dokładnie we wszystkie szwy - efekt murowany.

Prawa autorskie zastrzeżone! :)

Kiedyś stosowałem jeszcze inny przepis zasłyszany od jednego kolegi, ale uważam że jest on gorszy dla skóry, w skład wchodziło: troche parafiny ze świeczki, olej jadalny i pasta do butów.

Wielkie dzięki PJU za udostępnienie patentu może nogi pozostaną troche dłużej suche i nie trzeba będzie w te wilgotne jesienne dni leczyć kataru. :1 :piwo :piwo :piwo

Proponuje te buty: Uchodzą za jedne z najlepszych i najwygodniejszych butów taktycznych na świecie.

Konkret...cena też konkretna.

http://www.military.pl/adidas_194m/adid ... 6655t.html

Tak jak sam napisałeś - to są buty taktyczne i do tego miejskie. W teren nie nadają się zupełnie. Kilka solidnych wypadów w błocko, kamienie, krzaki i po butach.
Generalnie żadne buty taktyczne nie nadają się do Naszych zastosowań - a poza tym nie w tej cenie.
"Przerobiłem" kilka par butów, w tym i markowych taktycznych. Jak dla mnie nr 1 pozostaną buty BW i w kolejności Kupczaki i Belki.

piękne adidasy, nic tylko polecać...
widzę przerost teoretycznej formy nad treścią

to jest nieśmiertelny klasyk gatunku: http://www.fagum-stomil.com.pl/index_pl ... prod_id=55

z tego co ja mogę polecić, to na pewno ECCO. chociaż sam do lasu bym ich nie wziął, bo mi po prostu szkoda:) jakieś z serii YAK za kostkę.
ogólnie gore-tex, noga rzeczywiście się nie poci, do tego wygodne. Ile razy zdarzyło mi się łazić po mokrej trawie albo wdepnąć w jakąś głębszą kałużę - a w środku suchutko.
to z zalet.
co do wad - prócz ceny żadnych ;)

Spójrz na ceny butów trekkingowych marki Garmont w sklepach turystycznych - widziałem ostatnio spore przeceny, z tego co pamiętam to bardzo fajny model był za niecałe 260pln, wcześniej chyba nawet > 500pln. Używam butów tej marki... i to w tematach obuwniczych mój najlepszy zakup od wielu lat, nie ośmielę się napisać, że są niezniszczalne ale inne bym już przez dwa lata na pewno 'rozpaprał'.

U mnie w mieście jest outlet z butami, kupiłem ,,kontraktorki" za 30 zł, sprawdzają się już drugi sezon.
pozdrawiam

witam . gsg9-2 uzywam do miasta ,lekkie wygodne , wodoodporne ale w teren za miekkie . z taktycznych od wiosny do jesieni polecam meindla gore-tex dla BW KSK - twarda podeszw i duza wodoodpornosć - dobrze sie sprawdzaja w terenie . a teraz zima najlepiej sie sprawdzaja BW2005 - lżejsze od porzedniego modelu , ciepłe i wodoodporne oraz górskie BW Haixy . Generalnie wszystko co dla szwabskiej armii od projektowania po materiały i wykonanie jest hi -class . polskie desanty to niestety porażka .moze na papierze to był fajny but ,ale jak w polskiej armiii -komisja przetragowa musi z czegos życ, producent tez nie po to sie starał by dokładac do produkcji itp . pozdr

Co za rewia mody się zrobiła.... Lemigo piankowe do lasu i na pole idealne, ciepłe i nieprzemakalne.... nawet hasło reklamowe siermiężne z tego wyszło ;) Są max lekkie i max wytrzymałe. polecam

http://www.sklep.lexpo.pl/

Buty których używałem do niedawna wytrzymywały zwykle troche więcej niż pół roku- pękał lewy na zgięciu-częste kucanie przy dołkach :( .Wiosną kupiłem trekingowe wishoty,bez specjalnego zapału,ale w czymś trzeba chodzić.Jak dla mnie strzał w dziesiątkę,na razie całe,bardzo wygodne,nawet po 15-to kilometrowym marszu {nie koniecznie z wykrywką}nie czuję "zmęczonych stóp" :) .Plus to naszyte dodatkowe wzmocnienia w miejscach w których pękały zwykle poprzednio używane buciki.Minus-szybko przemakają,ale na wilgotne wyprawy zabieram ze sobą dół od OP-1 :)

A co powiecie na wojskowe gumowce nakladane na buty ?
Wydaja mi sie bardzo sensowne na najblizsza wiosne i takowe zakupilem, ale jeszcze nie testowalem.
Cena kosmicznie mala rzedu 15 zl :) na znanym i lubianym serwisie aukcyjnym :)

To by niezle lekarstwo bylo na powyzsze przemakanie.

Polecić mogę buty Chiruca Canada,są drogie,ale niesamowicie wytrzymałe i super wygodne, nie przemakają , a z błota myję je wodą z weża.
Uzywam ich od dwóch lat, w dość ekstermalny sposób i jestem bardzo zadowolony, praktycznie żadnych uszkodzeń, jedynie co, to sznurówki mi się skończyły ;)
Dostępne są na znanym portalu.
pozdrawiam