Kamień znalazłem w okolicach Świdnicy nad rzeką przy oberwanym brzegu.Jest u mnie już parę lat i ciągle mnie intryguje czy to jakiś pięściak czy wytwór natury? [ img ] [ img ] [ img ]

wg mnie nie ma charakterystycznych śladów obróbki, więc dzieło natury lub odpad poprodukcyjny albo niewykorzystany surowiec

Dzięki.Tak czy siak robi za narzędzie-stoper do drzwi.

Witam.
Wygląda na bryłę ciemno fioletowego kobaltowego szkła. Na pewno nie jest to obsydian. Popatrz pod silne światło a powinieneś zobaczyć kolor.
Pozdrawiam.

Że to obsydian gwarantuję.Może wygląda na szkło na zdjęciu.Ponadto ma wielkość ok13 cm. więc musiał by to być chyba fragment szklanej wanny.A obsydiany bywają różne czarne,oliwkowe,tęczowe z różnymi wtrętami itd.Mam tego w domu całą masę bo żona wkłada je dla ozdoby do doniczek z kaktusami.Także przełom jest inny niż w szkle.
Oczywiście za zainteresowanie pięknie dziękuję.