Przeglądając ostatnio Internet znalazłem na stronie http://www.miejscowa.pl/modules.php?nam ... e&sid=1109 ciekawy artykuł o poszukiwaniach Krzysztofa z oś. Jagiellońska.

Może poszukując w lasach nie warto się ukrywać i wręcz nawiązać współpracę z lokalną prasą i saperami?

Nawiasem mówiąc trafiają mu się całkiem bombowe fanty!

Co o tym sądzicie?

Witam.
He he he, Banan w gazecie. Niezłe.
Pozdrawiam
Kopi

Czy to Krzysiek z Legionowa - zwany Banan podpiera tę bomkę czy też jest to saper ? Co sądzicie o jego mundurze?

Skoro publikuja takie zdjęcia w gazetach to mam nadzieję, że admin nie wytnie załączonej fotki?

bardzo ciekawe podejście - "jeśli nie wybochło przy upadku - to teraz też nic mi nie grozi". Niestety urwana dłoń świadczy o tym że to nie do końca prawda. Szkoda - w przypadku takich fantów brakuje ludziom instynktu samozachowawczego i kończy się to wypadkami. Zastanawiam sie tez po co ludzie gromadzą niewypały i niewybuchy: ani tego sprzedać, ani nic - a świadomość iluś kilogramów trotylu w piwnicy nie dała by mi spać spokojnie. Po prostu zupełnie niepotrzebne ryzyko życia swojego i innych.

Skrajnym przypadkiem głupoty jaki słyszałem jeśli chodzi o niewypały - to koleś który przecinał pocisk armatni piłą tarczową do drewna - iskry musiały lecieć jak ze sztucznych ogni. Efekt oczywiście też przewidywalny czyli śmierć na miejscu.

Pamiętam też jak w 1945 mieszkańcy wioski skąd pochodze, po ewakuacji niemców plądrowali składy amunicji i furmankami wywozili całe skrzynie pocisków. Pytanie tylko po co ??

W każdym razie jeszcze przez 20 lat po wojnie te wywiezione "fanty" dorobiły sie 8 ofiar śmiertelnych na końcie i 4 razy tyle rannych.

Pozostaje pytanie po co :? :? :? :? :? :? :?

Witam.
Do Zybinek: tak to Banan a mundur to najzwyklejsze bundeswehry.
Pozdrawiam
Kopi

Cześć

A może kolega BANAN czeka aż mu teraz urwie jaja i wtedy zostawi niewypały saperom. :hahaha

PIOTREX